SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP da pracownikom po 1,2 tys. zł na Boże Narodzenie. Ale nie wszystkim

Władze Telewizji Polskiej zgodziły się na postulowany przez związkowców dodatek bożonarodzeniowy, ale w wysokości 1,2 tys zł dla pracownika., a nie, jak chcieli związkowcy, po 2 tys. zł - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl. Dodatkowych pieniędzy nie dostaną jednak wszyscy zatrudnieni w spółce, czym oburzona jest „Solidarność”. Jej zdaniem nadawca w ten sposób „kategoryzuje i dzieli pracowników”.

O wypłatę każdemu pracownikowi 2 tys. zł dodatku świątecznego zwróciły się do władz Telewizji Polskiej wszystkie działające w spółce związki zawodowe. Jak informowaliśmy dwa tygodnie temu, Związek Zawodowy Pracowników Twórczych i Technicznych TVP Wizja oraz Międzyzakładowy Związek Zawodowy Pracowników Radia i Telewizji we wspólnym piśmie przywołały na poziom inflacji konsumenckiej z września (8,2 proc.) przekładający się na „realnie wysokie koszty utrzymania”.

- Przyznanie świątecznego świadczenia pieniężnego będzie gestem dobrej woli Kierownictwa Spółki w stosunku do Pracowników i miłym prezentem dla nich - zaznaczyły. Osobne pismo do władz Telewizji Polskiej, też z postulatem 2 tys. zł dodatku na Boże Narodzenie, skierowała działająca w firmie „Solidarność”. 

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska w wewnęrznym serwisie przekazała pracownikom, że dodatek bożonarodzeniowy ustalono na 1,2 tys. zł. W środę centrum informacji Telewizji Polskiej przekazało nam, że dodatek zostanie wypłacony 6 grudnia. Otrzymają go wszyscy pracownicy zatrudnieni w spółce minimum od początku czerwca br., z wyjątkiem tych, którzy 1 grudnia będą na urlopach wychowawczych, na urlopach bezpłatnych dłuższych niż 30 dni, w trakcie pobierania świadczenia rehabilitacyjnego lub w trakcie wypowiedzenia po rozwiązaniu umowy o pracę.

„Solidarność” w wydanym w poniedziałek komunikacie stwierdziła, że to jedynie częściowo wyczerpuje nasze oczekiwania, nie tylko z powodu kwoty dodatku. - Nasze zdumienie jednak budzi fakt zastosowanych przez Pracodawcę wykluczeń z tego świadczenia, niektórych pracowników Spółki - stwierdziła „Solidarność”. Nie podała żadnych szczegółów na ten temat.

- Trudno nam uznać, że świadczenie przyznawane przy okazji tak szczególnego Święta jakim jest Boże Narodzenie, może przyjąć formę, która kategoryzuje i dzieli pracowników. W okolicznościach święta, którego przesłaniem jest pojednanie i wzajemna solidarność, formuła świadczenia świątecznego, zawierająca wykluczenia, jest naszym zdaniem wypaczeniem idei przyznawania świadczeń świątecznych i w żaden sposób nie da się jej obronić, nie tylko pod względem finansowym, ale też czysto ludzki - dodali związkowcy.

Czytaj też: Krzysztof Czabański apeluje do rządu o 3 mld zł rekompensaty dla mediów publicznych

Władze TVP nie przekazały odpowiedzi w sprawie dodatku świątecznego dwóm pozostałym organizacjom pracowniczym. - Jesteśmy mocno rozczarowani. Telewizja Polska to nie tylko kilkanaście czy kilkadziesiąt osób ze świecznika, tylko cała rzesza pracowników technicznych, pracowników realizacji studyjnej, dziennikarzy niemających nic wspólnego z pionem informacji. I oni zostali pokrzywdzeni: dla tamtych są miliony, a dla zwykłych ludzi nie ma pieniędzy - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Barbara Markowska-Wójcik, przewodnicząca „Wizji”.

Przed rokiem bez dodatku, niedawno podwyżka dla tysiąca osób

Jesienią ub.r. organizacje pracownicze bezskutecznie apelowały o dodatek świąteczny w kwocie 1 tys. zł na osobę. Postulowały też, żeby wprowadzić „podwyżkę inflacyjną (dodatek inflacyjny), która dokonywana byłaby co kwartał, o wskaźnik inflacyjny w ujęciu kwartalnym publikowany przez GUS”. Telewizja Polska tłumaczyła, że taki wzrost wynagrodzeń wykracza poza jej możliwości budżetowe.

Rok wcześniej TVP wypłaciła natomiast wszystkim pracownikom po500 zł, 1,2 lub 2 tys. zł (w zależności od stażu pracy w firmie) jako jednorazową nagrodę z okazji swojego 70-lecia.

Czytaj też: W TVP nadal outsourcing dziennikarski. W Warszawie 61 umów w ciągu dnia z jedną spółką

Z kolei wiosną br. „Solidarność” wynegocjowała z władzami nadawcy, że wydatki na wynagrodzenia zostaną podniesione o 7,4 proc. Podwyżkę przyznano wszystkim pracownikom zatrudnionym w systemie czasowo-premiowym z premią motywacyjną, którzy pracują w spółce dłużej niż od początku ub.r. i mają pensję zasadniczą poniżej 11 tys. zł brutto. Waloryzacja objęła 1 060 osób z 2,9 tys. zatrudnionych w spółce.

- Obowiązywała maksymalna kwota oraz procent podwyżki. Uzgodniono także, że pracownikom, którym podwyższono wynagrodzenie po rozpoczęciu procesu negocjacji, zostanie przyznana podwyżka uzupełniająca - przekazała TVP portalowi Wirtualnemedia.pl.

Zasady rozdysponowania podwyżki nie spodobały się dwóm pozostałym organizacjom pracowniczym. - Z powziętych przez nasze Związki informacji wynika wprost, że podwyżką zostali objęci tylko i wyłącznie szczególni pracownicy. Te, jak wyżej uzgodnienia, pomijając fakt ich podjęcia w sposób niezgodny z prawem i tak nie wyczerpują istotnych zmian w ustaleniach i zaleceniach rządowych określających stopień inflacji, a tym samym w konsekwencji ustalających zarówno stawki godzinowe jak i minimum wynagrodzenia. Zatem te podwyżki wynagrodzeń przeczą założeniom rządowym, które wprost wskazują, którzy z Pracowników Spółki powinni podlegać wskaźnikowi inflacyjnemu - oceniły „Wizja” i MZZ Pracowników Radia i Telewizji.

Oba związki wspólnie zwróciły się też do władz Telewizji Polskiej m.in. o podniesienie pensji zasadniczej o minimum 1 tys. zł, podwyżkę premii, przywrócenie dodatku stażowego oraz uaktualnienie obowiązującego w spółce regulaminie wynagradzania.

Czytaj też: NIK zarzuca Telewizji Polskiej dublowanie kosztów. Były szef TAI robił trzy rzeczy naraz

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów. Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto - z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.

Liczba pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów - z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.

Dołącz do dyskusji: TVP da pracownikom po 1,2 tys. zł na Boże Narodzenie. Ale nie wszystkim

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marcin a19
TVP od 8 lat dzięki Polaków i nagle zaskoczenie że dzieli swoich pracowników?! Oni mają się za lepszy sort
odpowiedź
User
DrozyznaTVP
Wzzystko drożeje a oni swim dają biedronce nie ma kasjerek wyjechały??? To jest 2,8mln??
odpowiedź
User
Jednoosobowa dz gosp
Tvp największy omijacz skladek pracowniczych i Zus-owskich. Ludzie pracują tu latami jako jedoosobowe firmy i nikt o nich już teraz nie musi pamiętać.

Czy wszystki spółki skarbu państwa tak rolują własnych obywateli?
odpowiedź