"Nie kłam, kochanie" wpada zresztą nie tylko w oko, ale i wucho. Soundtrack do filmu to jeden z trzech najlepiej sprzedającychsię albumów w Polsce.
Gdy krawcowa ukłuje się w palec, wiadomo: sukienka będzie siępodobać. A gdy aktor złamie nogę? Sukces filmu murowany. PiotrAdamczyk - jako pełen uroku kłamca-uwodziciel, który wpada wewłasne miłosne sidła - widzów podbił z łatwością. I mimo kontuzji,której nabawił się na planie, na pierwsze miejsce box officewskoczył bez trudu.
W "Nie kłam, kochanie", fanów dobrego kina kuszą też wspaniałekobiety. Beata Tyszkiewicz jako ciocia-milionerka, która po nocachlunatykuje i traci majątek w kasynie. Grażyna Szapołowska -współczesna pani Dulska. I wschodząca gwiazda - Marta ŻmudaTrzebiatowska, której uroda przyćmiewa nawet kwiaty na krakowskimRynku.












