SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agora podnosi szacunki frekwencji kinowej w trzecim kwartale, spokojna o czwartą falę COVID-19

Agora liczy na osiągnięcie ok. 60 proc. poziomu z 2019 roku, jeśli chodzi o sprzedaż biletów w sieci kin Helios. Spółka zaznacza jednak, że trudno jest przewidywać przyszłość bez znajomości strategii rządu wobec czwartej fali koronawirusa.

fot. materiały prasowefot. materiały prasowe

Po ponownym otwarciu kin 25 maja Agora szacowała poziom powrotu na 35 proc. frekwencji z 2019 roku (po pierwszej fali poziom wyniósł 19 proc.). - Nie doszacowaliśmy tego, w jakim stopniu Polacy będą chcieli wrócić do kina - mówił w piątek Tomasz Jagiełło, członek zarządu Agory i prezes sieci kin Helios. W czerwcu poziom przychodów osiągnął aż 110 proc. tego samego okresu roku 2019. - Oczywiście to efekt „olbrzymiego spychacza”: wchodzenia co tydzień sześciu-siedmiu filmów, czekających pół roku na premiery. Miesiąc był niezwykły - podkreślił Jagiełło podczas prezentacji wyników Agory za drugi kwartał br.

- To co się dzieje w trzecim kwartale, uważamy za stabilny poziom restartu, który będzie rósł. Weryfikujemy nasze prognozy na trzeci kwartał z 45 proc. w relacji do 2019 roku, do 60 proc., bo wydaje nam się ze taki będzie poziom powrotu - dodał prezes Heliosa. Jak podkreślał, przychody sieci w czerwcu były na poziomie ok. 70 proc. tych z analogicznego okresu 2019 roku. - Mamy efekt eksplozji głodu popcornowego. Sprzedaż w barach wzrosła do poziomów niespotykanych przed pandemią. To poziom o wiele wyższy niż oczekiwaliśmy przed otwarciem kin - powiedział.

W czerwcu Helios dzięki zwiększonej sprzedaży osiągnął próg rentowności. - Czerwiec na plus, każdy następny miesiąc też będzie na plus - podsumował szef sieci kin.

Jagiełło nie wierzy, że rząd ponownie zamknie kina

Członek zarządu Agory dodawał, że w najbliższym czasie widzów czeka wiele premier. - Zarówno kinematografia amerykańska, europejska, jak i polska, mają dużą ofertę, nie pamiętam tak mocnej oferty na najbliższą jesień i zimę w żadnym momencie historii – zaznaczał.

Nie potrafił jednak powiedzieć, czy wariant delta koronawirusa może pokrzyżować plany branży. - Byłoby mi o wiele łatwiej powiedzieć, gdyby nasz rząd zarysował jasną strategię dotyczącą sposobu reakcji na czwartą falę. Wszyscy słyszeli o ograniczeniach terytorialnych, wyłączaniu gmin i województw. Ich skala decydowałaby, czy pewne filmy byłyby przesuwane – dodał Jagiełło.

Jednocześnie prezes Heliosa pozostaje spokojny, jeśli chodzi o możliwość zamknięcia kin. - Ciężko byłoby mi uwierzyć, żeby rząd zdecydował się na ponowne zamknięcie kin. Patrząc na doświadczenia Wielkiej Brytanii, gdzie nie było żadnych ograniczeń w kinach, nie miało to wielkiego znaczenia, jeśli chodzi o efekty w skali zachorowań – mówił.

- Słyszymy o pewnym limitowaniu dostępu osób niezaszczepionych, byłoby to dla nas bardziej bolesne, bo wiemy, że statystycznie połowa naszych klientów to osoby niezaszczepione. To również mogłoby wpłynąć na dążenia dystrybutorów do przesuwania filmów na później. Jakiekolwiek będą to ograniczenia, nie uważam, żeby były identyczne, jak w poprzednich okresach. Czekamy na decyzje i przebieg pandemii ze spokojem – dodał Jagiełło.

„Kino jest jedynym polem eksploatacji, które w znacznym stopniu eliminuje piractwo”

Prezesa Heliosa w piątek pytano też o kwestię wchodzenia filmów równolegle do dystrybucji kinowej i na platformach streamingowych. - Rok 2021 będzie czasem, w którym studia gorączkowo będą testowały przeróżne formy dystrybucji w okresie pandemicznym i postpandemicznym – mówił Jagiełło. Jak przypominał, Warner Bros początkowo zdecydował, że wszystkie filmy będą jednocześnie dystrybuowane w kinach i na platformie HBO Max, ale niedawno stwierdził, że tej hybrydowej formy dystrybucji nie będzie kontynuował w 2022 roku. - Od 1 stycznia 2022 roku filmy będą dystrybuowane najpierw w kinach z oknem wyłączności 45 dni. To dosyć jasny kierunek na przyszłość – uznał prezes Heliosa.

Jagiełło stwierdził, że jednoczesna dystrybucja w kinach i w serwisach VoD niesie za sobą „poważne konsekwencje”. - To błyskawiczny spadek wpływów w drugim tygodniu [wyświetlania filmów w kinach – przyp. red.], czyli kiedy po pierwszym weekendzie najwięksi fanatycy kin je odwiedzili. I gigantyczny poziom piractwa. Liczba torrentów na całym świecie w przypadku „Szybkich i wściekłych 9”, którzy nie byli dystrybuowani na żadnej platformie streamingowej, to trzy tysiące, w przypadku „Czarnej wdowy” [jednocześnie dystrybuowana w kinach i na Disney+ - przyp. red.] było to 40 tysięcy – podkreślał Jagiełło.

- Wierzę, że testy finalnie doprowadzą wszystkich do naturalnego wniosku, że nie rezygnuje się z tortu, który jeszcze w 2019 roku był liczony na 40 miliardów dolarów na całym świecie. Rozumiem, że w okresie zakłóceń pandemicznych to forma szybkiego odzyskiwania pieniędzy. Ale kino jest jedynym polem eksploatacji, które w znacznym stopniu eliminuje piractwo – zaznaczał Jagiełło. Jego zdaniem, kierunkiem będzie raczej okno kinowe, czyli czas, w którym film będzie wyświetlany jedynie w kinach (a dopiero później trafi na platformy VoD) niż równoległa forma dystrybucji. - Rynek polski konsekwencje tych testów dotkną w mniejszym stopniu: ani Disney+, ani HBO Max nie będą w tym roku dostępne w Polsce. Jedyne, z czym musimy się mierzyć, to skala piractwa – mówił szef Heliosa.

Kina Heliosa otwarte od maja

W drugim kwartale br. Agora osiągnęła 201,8 mln zł skonsolidowanych przychodów sprzedażowych i 9,9 mln zł straty netto. Wzrosły przychody z reklam, kin Helios oraz sprzedaży „Wyborczej” i książek.

W drugiej połowie maja otworzono ponownie wszystkie kina Helios, zamknięte od początku listopada w związku z epidemią (wcześniej nie działały od połowy marca do czerwca ub.r.). Do końca czerwca br. zanotowano 16,5 mln zł wpływów z biletów (wobec 0,1 mln zł rok wcześniej) i 5,3 mln zł ze sprzedaży barowej.

Pod koniec czerwca walne zgromadzenie akcjonariuszy Agory zdecydowało, że jej strata netto z ub.r. zostanie pokryta z wcześniejszych zysków. Spółka drugi rok z rzędu nie wypłaciła dywidendy. Grupa Agora w ub.r. zanotowała spadek przychodów sprzedażowych o 33 proc. do 836,4 mln zł, a jej wynik netto poszedł w dół z 6 mln zł zysku do 130,24 mln zł straty.

W czerwcu Helios podpisał umowę o 5,03 mln zł częściowo bezzwrotnej pożyczki od Polskiego Funduszu Rozwoju w ramach tarczy kredytowej dla dużych firm.

Dołącz do dyskusji: Agora podnosi szacunki frekwencji kinowej w trzecim kwartale, spokojna o czwartą falę COVID-19

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl