SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Aliganza w ub.r. ze spadkiem wpływów o 40 proc. Przez epidemię straciła 7 klientów i zwolniła 9 osób

W ub.r. Aliganza Fashion Agency, obsługująca głównie marki z branży modowej, zanotowała spadek przychodów o 40,6 proc. do 4,11 mln zł i zysku netto z 671,6 do 161,2 tys. zł. Wskutek spowolnienia gospodarczego wywołanego epidemią koronawirusa agencja straciła 7 klientów i pożegnała się z 9 pracownikami.

Na zeszłoroczne przychody Aliganzy złożyło się 4,11 mln zł z kraju i 1,29 mln zł z zagranicy. Skąd tak duży spadek rok do roku? - Wynika w głównej mierze z rezygnacji z obsługi dużego klienta jakim był Klif Warszawa i Klif Gdynia oraz zakończenia współpracy F&F (Tesco) - przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl Renata Stradowska, dyrektor zarządzająca i współwłaścicielka agencji.

Wyliczyła, że agencja w ub.r. w ramach stałych umów pracowała dla firm i marek Invisalign, The Body Shop, Birkenstock, CEWE, Deichmann, Diego M, Etam, Time Trend, Kappahl, Ecco, LIU JO, Luxottica, Marc O’Polo, Pakamera, Olsen, Puma, Mango, Skechers, Solar, Swarovski, Tally Weijl, Top Secret i Toms.

Koszty operacyjne firmy zmalały z 6,23 do 3,94 mln zł, czyli o 36,7 proc. Wydatki na usługi obce poszły w dół z 5,1 do 2,96 mln zł, a na wynagrodzenia - z 923,9 do 789,6 tys. zł. W ub.r. w firmie na etacie pracowało średnio 10 osób, o cztery mniej niż rok wcześniej.

Większy spadek przychodów niż kosztów przełożył się na obniżkę wyników rentowności Aliganza Fashion Agency. Zysk sprzedażowy spadł z 683,6 do 167,2 tys. zł, zysk operacyjny - z 663,5 do 169,1 tys. zł, a zysk brutto i netto - z 671,6 do 161,2 tys. zł.

Po 48 proc. udziałów agencji mają jej prezes Anna Wiatr i Renata Stradowska, pozostałe 4 proc. należy do spółki Aliganza z o.o. Na początku czerwca udziałowcy zdecydowali, że cały zeszłoroczny zysk netto spółki zostanie im wypłacony jako dywidenda.

Zwolnienia i strata klientów wskutek epidemii

Skutki epidemii koronawirusa mocno uderzyły w agencję. - Lockdown z dnia na dzień pozbawił naszych klientów wpływów. Większość z nich pochodzi z sektora mody i ich sprzedaż w ogromnym stopniu jest oparta na retailu. Zamknięcie centrów handlowych wpłynęła na drastyczne spadki sprzedaży - opisała Renata Stradowska. - Ta dramatyczna sytuacja spowodowała wstrzymanie wielu naszych kontraktów, a także stratę 7 klientów. Klienci, którzy z nami pozostali nie chcieli angażować środków w dodatkowe projekty, a z oczywistych powodów z eventów w ogóle zrezygnowali - dodała.

W konsekwencji agencja pożegnała się z prawie połową pracowników. - Decyzje o zmniejszeniu zatrudnienia musieliśmy podjąć natychmiast. Z przykrością pożegnaliśmy się z 9 osobami. Obecnie pracuje w agencji 11 osób - przekazała nam Renata Stradowska.

Aliganza Fashion Agency w ramach tzw. tarczy finansowej uzyskała częściowo bezzwrotny kredyt od Polskiego Funduszu Rozwoju.

Dołącz do dyskusji: Aliganza w ub.r. ze spadkiem wpływów o 40 proc. Przez epidemię straciła 7 klientów i zwolniła 9 osób

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Anka
Najgorsza agencja.
odpowiedź