Andrzej Sapkowski: zapewniam, że w "Wiedźminie" nie zaśpiewa Ed Sheeran

Nad serialem "The Witcher" na podstawie książek Andrzeja Sapkowskiego od niemal roku pracuje Netflix. Pisarz przyjął rolę konsultanta projektu.

- Uważam, że moim zadaniem jako konsultanta jest zapewnić, by w żadnym wypadku w serialu nie zaśpiewał Ed Sheeran - zażartował Sapkowski w czasie spotkania z fanami podczas trzeciej edycji festiwalu popkultury Warsaw Comic Con. W ten sposób nawiązał do gościnnego występu piosenkarza w jednym z odcinków "Gry o Tron", który spotkał się z co najmniej mieszanymi uczuciami fanów tak serialu, jak i samego artysty.

Po raz kolejny Sapkowski potwierdził również, że umowa z Netflixem zobowiązuje go do zachowania milczenia na temat trwających nad serialem prac.

- Chętnie coś bym powiedział, ale Netflix zapisał w kontrakcie, że nie wolno mi o tym gadać. Jeśli złamię ten warunek, grożą mi surowe kary. Ale ja się nie boję kar, bo i tak nic nie wiem - spuentował pisarz.

Zapytany o swoje odczucia po przeczytaniu pilota autorstwa showrunnerki , Lauren S. Hissrich, Sapkowski skwitował krótko - Jest okej.

Warto dodać, że amerykańska produkcja będzie drugą z kolei serialową adaptacją "Wiedźmina". Pierwsza, 13-odcinkowa,  powstała w 2002  roku, a jej reżyserem był Marek Brodzki. Dodatkowo zrealizowano 2-godzinny film. W roli głównej w obydwu dziełach wystąpił Michał Żebrowski.

"The Witcher" od Netflixa będzie liczył osiem odcinków. Współproducentem serialu jest Platige Image, będą przy nim pracować m.in. Tomasz Bagiński i Jarosław Sawko.

Stworzona przez Sapkowskiego literacka postać pojawia się w zbiorach opowiadań "Ostatnie życzenie" i "Miecz przeznaczenia" oraz pięciotomowej "Sadze o wiedźminie".

Sapkowski o uniwersum Wiedźmina

Pisarz pytany przez fanów o plany na kontynuację Wiedźmina, nie wykluczył, że w przyszłości wróci do tej historii, nie będzie to jednak kontynuacja losów Geralta - to bowiem zamknięta opowieść.

- Saga się zamknęła, więc jeżeli cokolwiek jeszcze popełnię w uniwersum wiedźmina, a mam taki zamiar, to będzie coś raczej typu prequel - zapowiedział Andrzej Sapkowski.

W pierwszych trzech miesiącach tego roku Netflix zyskał ponad 7,4 mln nowych użytkowników. Z platformy korzysta globalnie 125 mln osób. Platforma odnotowała za pierwszy kwartał br. 290 mln dol. zysku netto, a jej zadłużenie na koniec marca wyniosło 6,5 mld dolarów.