SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Była szefowa Planety FM odchodzi z Eurozetu

Julia Tkaczyk, była szefowa sieci radiowej Planeta FM, rozstaje się za porozumieniem ze spółką Eurozet - dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl

- Decyzja ta jest związana z przejściem Planety FM do internetu i inną formułą projektu - mówi nam Katarzyna Szczepanik, rzecznik prasowa Eurozetu.

Julia Tkaczyk nie kierowała siecią Planeta FM w ostatnim etapie jej istnienia, bo przebywała na urlopie macierzyńskim. Jej obowiązki w styczniu br. przejął Dariusz Staniak, szef muzyczny stacji (więcej na ten temat). Planeta FM nadawała w postaci naziemnej sieci radiowej do końca czerwca br., od 1 lipca na jej częstotliwościach wystartowało Radio ZET Gold. Stacja od lipca br. jest rozgłośnią internetową i jej szefem w tej formule pozostaje Dariusz Staniak.

Tkaczyk była dyrektor programową Planety FM od października 2008 roku. Wcześniej zajmowała w stacji funkcję dyrektora muzycznego. Była też szefem muzycznym poprzednika Planety FM, czyli Radiostacji. W tej rozgłośni pracowała od 2005 roku i była tam także zastępcą dyrektora muzycznego i sekretarzem anteny.

 

Dołącz do dyskusji: Była szefowa Planety FM odchodzi z Eurozetu

21 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Baron
Najbardziej niekompetentna szefowa w historii. Jak mozna kierowac radiem, a nic o radiu nie wiedziec. Bardzo dobrze!
odpowiedź
User
Planet
Masz rację Baron...w konsekwencji Planeta padła jak kawka.....a Dariusz Staniak to też amator....Tylko w Eurozecie daje się władzę niekompetentnym ludziom i efekty widać tam na każdym kroku....stacje dołują a nowe projekty jak ZET GOLD się nie sprawdzają .....cóż taka prawda.....
odpowiedź
User
kaloryfer
Nie wspomnieliście, że w 2005 roku zaczęła pracę na recepcji na Żurawiej, gdzie kleiła koperty. Pół roku później została już asystentką. Warto o tym wspomnieć, bo nie rozumiem, czego tu się wstydzić. Zawrotna kariera.
odpowiedź