SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

CD Projekt najcenniejszą spółką na GPW. Ponad 27,6 mld złotych kapitalizacji, więcej niż PKO BP

CD Projekt, producent gier „Wiedźmin” i zapowiadanego „Cyberpunka 2077” dynamicznie zwiększa swoją wartość na warszawskiej giełdzie dotkniętej kryzysem w związku z koronawirusem. W czwartek firma po raz pierwszy w swojej historii okazała się najdroższą spółką na GPW osiągając kapitalizację na poziomie 27,66 mld złotych. CD Projekt pokonał dotychczasowego lidera - PKO Bank Polski.

Adam Kiciński, prezes CD Projekt Adam Kiciński, prezes CD Projekt

W ostatnich kilku tygodniach akcje firmy CD Projekt, która jest producentem hitowej serii gier „Wiedźmin” oraz oczekiwanego tytułu „Cyberpunk 2077” systematycznie zyskują na wartości. Do tego stopnia, że w drugiej połowie lutego br. spółka znalazła się na trzecim miejscu pod względem kapitalizacji wśród wszystkich firm notowanych na warszawskiej giełdzie.

CD Projekt cenniejszy niż PKO BP

Od momentu pojawienia się w Polsce pandemii koronawirusa firmy notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych notują znaczące przeceny i wahania kursów akcji.

Ten problem nie dotyczy jednak CD Projektu, który od 12 marca br. po spadkach zaczął dynamicznie odrabiać straty na parkiecie. W rezultacie w czwartek po zamknięciu notowań akcje spółki były warte 287,80 zł za sztukę, co dawało firmie kapitalizację na poziomie 27,66 mld zł.

Taki wynika oznacza, że CD Projekt po raz pierwszy w swojej historii stał się najdroższą polską spółką notowaną na GPW. Firma pokonała pod tym względem dotychczasowego lidera, bank PKO BP, który po spadkach cen akcji osiągnął w czwartek kapitalizację w wysokości 27,29 mld zł.

Kurs CD Projekt rośnie od ponad roku

„Cyberpunk 2077” to pierwsza duża premiera CD Projektu spoza serii „Wiedźmin”. Gra „Wiedźmin 3: Dziki Gon” ukazała się w maju 2015 r. i okazała się globalnym hitem, zapewniając firmie rekordowe wpływy i zysk. Potem CD Projekt wydał jeszcze dwa dodatki do niej: „Serca z Kamienia” oraz „Krew i Wino”, a także rozgrywającą się w tym samym uniwersum grę „Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści”.

W 2015 r. firma zanotowała 798 mln zł wpływów sprzedażowych i 342,4 mln zł zysku netto, a w 2016 roku - 583,9 mln zł wpływów i 250,5 mln zł zysku netto. W ub.r. jej wyniki zmalały do 362,9 mln zł przychodów i 109,3 mln zł zysku netto.

Informacje z października 2018 roku o roszczeniach Andrzeja Sapkowskiego przyczyniły się do pogłębienia korekty kursu firmy - cena zmalała z nieco ponad 200 zł w lipcu i sierpniu 2018 r. (po prezentacji pierwszego gameplaya „Cyberpunk 2077”) do 130-140 zł w listopadzie i grudniu.

Do maja ub.r. cena wróciła na pułap 200 zł i już nie spadła poniżej tej granicy. Kolejne wzrosty nastąpiły po starcie przedsprzedaży „Cyberpunk 2077” - z ok. 210 zł na początku czerwca do 260 zł w listopadzie. W drugiej połowie grudnia ub.r. cena skoczyła do rekordowych wtedy wartości, ok. 290 zł, po premierze serialu „Wiedźmin” na Netfliksie.

Największymi akcjonariuszami CD Projekt są jej wiceprezes Marcin Iwiński (ma 12,64 proc. kapitału), Michał Kiciński (10,91 proc.) i Piotr Nielubowicz (6,38 proc.).

W trzecim kwartale 2019 r. CD Projekt zanotował wzrost skonsolidowanych wpływów sprzedażowych o 38,3 proc. do 92,87 mln zł i 14,89 mln zł zysku netto. Po starcie przedsprzedaży gry „Cyberpunk 2077” przychody firmy z przyszłych okresów w ciągu kwartału wzrosły z 74,03 do 136,01 mln zł.

Dołącz do dyskusji: CD Projekt najcenniejszą spółką na GPW. Ponad 27,6 mld złotych kapitalizacji, więcej niż PKO BP

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Brawo !!!
Od lat Wam kibicuje za to co robicie.

Pytanie czy sukces na giełdzie nie bedzie pretekstem, dla ekipy rządzącej żeby Wam podciąć skrzydła.

0 0
odpowiedź
User
Birdie
A może warto zapytać ile zarabiają pracownicy? Sweatshop, wstyd
0 0
odpowiedź
User
buhaha
kwintesencja rozdmuchanej wyceny. To wycena tak jak klubu piłkarskiego - nie ważne czy ma budynki i infrastrukturę, ważne, że gra Ronaldo albo Messi. Powodzenia z tą bańką w dzisiejszych czasach : )))
0 0
odpowiedź