SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP w dwóch kanałach powtarza dokument atakujący Donalda Tuska. „Na specjalne życzenie widzów”

W niedzielę wieczorem TVP1 i TVP Info równocześnie wyemitują powtórkę dokumentu Marcina Tulickiego „Nasz człowiek w Warszawie” wymierzonego w Donalda Tuska. - Na specjalne życzenie widzów - podkreślił Tulicki. W czwartek atakowanie opozycji, zwłaszcza Tuska, wytknięto TVP w „Faktach” TVN.

Dokument Marcina Tulickiego o Donaldzie Tusku zostanie powtórkowo pokazany w TVP1 i TVP Info w niedzielę o godz. 22:10.

- Nasz człowiek w Warszawie". Już ponad PÓŁ MILIONA wyświetleń na YT. Ponad 2,5 MLN obejrzało film w tv. Dziękujemy! Na specjalne życzenie widzów powtórka - stwierdził Tulicki na Twitterze.

Powtórkową emisję zapowiedziano też w sobotę w „Wiadomościach”. W ostatnich latach wielokrotnie podawano w TVP „specjalne życzenie widzów” jako przyczynę powtórek niektórych widowisk rozrywkowych i filmów.

Skargi do KRRiT na film o Donaldzie Tusku

Premierowo film „Nasz człowiek w Warszawie” pokazano w TVP1 i TVP Info w sobotę 9 kwietnia o godz. 20:00. W trwającym 75 minut dokumencie przeanalizowano przede wszystkim polityczne i gospodarcze relacje Polski z Rosją od przejęcia władzy jesienią 2007 roku przez koalicję PO-PSL do katastrofy smoleńskiej. Opisano m.in. wizytę Lecha Kaczyńskiego w Tibilisi w sierpniu 2008 roku, spotkania Donalda Tuska z Władimirem Putinem (m.in. podczas wizyty w Moskwie na początku 2008 roku, rocznicy wybuchu II wojny światowej, krótko przed katastrofą smoleńską i zaraz po niej), podpisanie przez Polskę ponad dekadę temu wieloletniej umowy z rosyjskim koncernem Gazprom oraz budowę przez Polskę terminala LNG w Świnoujściu.

W dokumencie wypowiadali się publicyści, m.in. Rafał Ziemkiewicz i Piotr Semka z „Do Rzeczy”, Katarzyna Gójska z „Do Rzeczy” i Telewizji Republika (w ostatnich latach współpracująca też z Polskim Radiem), Marek Pyza z „Sieci” i Grzegorz Kuczyński z Polska Press, a także historyk prof. Andrzej Nowak oraz były szef Grom gen. Roman Polko.

Wielokrotnie sugerowano, że Donald Tusk i jego rząd podejmowali decyzje polityczne i gospodarcze korzystne dla Rosji, natomiast Lech Kaczyński trafnie rozpoznał agresywną politykę Kremla i to on zdecydował o projektach energetycznych mających uniezależniać nasz kraj od Rosji. W filmie przeplatano ujęcia prezydenckiego samolotu, który 10 kwietnia 2010 rozbił się w Smoleńsku oraz zniszczeń i ofiar trwającej obecnie agresji Rosji na Ukrainę z obrazkami ze spotkań Donalda Tuska i przywódców innych krajów Unii Europejskiej z Władimirem Putinem i Dmitrijem Miedwiediewem. Parokrotnie po wypowiedziach Tuska na temat rozwoju współpracy z Rosją pokazano ujęcie ze śmiejącym się prezydentem Rosji.

 

Zaraz po emisji dokumentu w TVP Info pokazano dyskusję o jego tematyce, w której uczestniczyli Marcin Tulicki, Michał Rachoń z TVP Info, Dorota Kania z Polska Press, Michał Karnowski z „Sieci” i Tomasz Sakiewicz z „Gazety Polskiej” i TV Republika.

 

Do poniedziałku 11 kwietnia Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji otrzymała sześć skarg od odbiorców indywidualnych na film Marcina Tulickiego. W pięciu zarzucono nierzetelność i brak obiektywizmu, a w jednej - pokazanie drastycznych ujęć z wojny w Ukrainie.

„Fakty” wytknęły TVP propagandę wymierzoną w opozycję

Kilka ujęć z „Naszego człowieka w Warszawie” pojawiło się w czwartek w materiale Jakuba Sobieniowskiego w głównym wydaniu „Faktów” TVN. W relacji pokazano przede wszystkim fragmenty programów informacyjnych i publicystycznych TVP z ostatnich tygodni, w których atakowano opozycję na czele z Donaldem Tuskiem.

Był to komentarz do tegorocznego rankingu wolności mediów przygotowanego przez organizację Reporterzy bez Granic, w którym Polska zajęła rekordowo niskie miejsce - 66.

Sobieniowski zauważył kontekst, w którym na antenie TVP Info w dyskusji po emisji dokumentu Marcina Tulickiego wypowiadała się Dorota Kania z Polska Press: w państwowej telewizji film krytykujący opozycję chwaliła menedżerka z wydawnictwa należącego do państwowego koncernu (Polska Press wiosną ub.r. została przejęta przez Orlen).

Donald Tusk antybohaterem „Wiadomości”

„Wiadomości” dużo więcej uwagi niż wcześniej poświęcają Donaldowi Tuskowi, odkąd ten w połowie ub.r. wrócił do krajowej polityki, obejmując przywództwo w Platformie Obywatelskiej. Bywały tygodnie, w których w programie codziennie pojawiały się materiały krytykujące polityka.

W styczniu br. w „Wiadomościach” wyemitowano serię materiałów przekonujących, że to Donald Tusk ponosi odpowiedzialność za duże podwyżki cen gazu i prądu. W kolejnych dniach w głównym wydaniu programu powtarzano, że to za premierostwa Tuska ustalono na poziomie unijnym zasady ograniczenia emisji CO2, które skutkują teraz podwyżkami, ponadto nic w tej sprawie nie robi kierowana przez byłego premiera Europejska Partia Ludowa. Na „pasku” zapowiadającym relacje pokazywano stwierdzenia: „‘Tuskowe’ drenuje kieszenie Polaków” oraz - po dwa razy - „‘Podatek Tuska’ uderzył w Polaków” i „‘Podatek Tuska’ podbił inflację”.

W jednym z wydań wypowiedź szefa PO wyemitowano z dużo gorszą jakością dźwięku niż słowa Mateusza Morawieckiego, a „pasek” wymierzony w Tuska pokazywano także w „Gościu Wiadomości”. Natomiast Edyta Lewandowska na koniec rozmowy z Jackiem Sasinem stwierdziła: "Życzę powodzenia, panie premierze".

Od połowy ub.r. w wielu relacjach "Wiadomości" pokazywano zbliżenia zaciśniętej pięści i zegarka na ręku Tuska oraz fragmenty jego wystąpienia wygłoszonego po niemiecku. Inaczej niż zwykle przy obcojęzycznych wypowiedziach polskiej wersji nie czytał lektor, tylko pokazywano napisy. Wielokrotnie do materiałów o Tusku wplatano jego słowa „für Deutschland”.

Skierowano w tej sprawie wiele skarg do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jedną z nich złożył Krzysztof Luft, w przeszłości m.in. członek KRRiT, a obecnie członek rady programowej TVP. W listopadzie przewodniczący Krajowej Rady skierował do Telewizji Polskiej wystąpienie, zwracając uwagę na konieczność przestrzegania przepisów zawartych ustawie o radiofonii i telewizji, które „zobowiązują publiczne media do obiektywnego, rzetelnego ukazywania wydarzeń i zjawisk oraz sprzyjania swobodnemu kształtowaniu się opinii publicznej”.

W połowie grudnia Luft i także zasiadający w radzie programowej TVP poprzedni prezes firmy Janusz Daszczyński i posłanka PO Iwona Śledzińska-Katarasińska skierowali kolejną skargę do KRRiT na cytowanie słów „für Deutschland” w „Wiadomościach”.

Według danych Nielsen Audience Measurement w lutym ub.r. główne wydanie "Wiadomości" oglądało średnio 2,94 mln widzów (6,3 proc. mniej niż rok wcześniej), z czego 2,15 mln w TVP1, a 785 tys. w TVP Info.

Natomiast w pierwszym kwartale br. przeciętna widownia minutowa TVP Info wynosiła 375 842 osób, a udział w rynku oglądalności - 6,21 proc. (70,6 proc. więcej niż przed rokiem).

Dołącz do dyskusji: TVP w dwóch kanałach powtarza dokument atakujący Donalda Tuska. „Na specjalne życzenie widzów”

40 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jot
Nie można już znieść tej ohydnej propagandy w TVP w stylu putinowsko - goebelsowskiej.
odpowiedź
User
Wdse
Trzeba będzie zaorać TVPIS doszczętnie.
odpowiedź
User
Zosia
"Atakujący"? A wy co, biuro prasowe Platformy? Nie ma tam nic atakującego, to zwykły opis działania Tuska z ostatnich lat
odpowiedź