SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Donald Tusk: Łamanie niezależności mediów publicznych powinno skończyć się przed sądem

Ci, którzy zniszczyli media publiczne przekroczyli prawo. Łamanie niezależności mediów publicznych powinno skończyć się przed sądem i skończy się przed sądem - zapowiedział przewodniczący PO Donald Tusk. Wskazał, że należy zabezpieczyć telewizję publiczną przed partyjnymi wpływami.

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Donald Tusk w piątek podczas spotkania z mieszkańcami Koszalina (woj. zachodniopomorskie) zapytany został, co się stanie z TVP po wyborach, czy będzie to nadal telewizja rządowa.

"Mówiłem już co zrobić, żeby uwolnić telewizję publiczną od dzisiaj rządzących i od najemników, bo tam już w ogóle nie ma dziennikarzy, są wyłącznie najemnicy władzy. Mamy przygotowanych kilka scenariuszy o charakterze prawnym, takim legalnym i każdy z nich będzie do zastosowania w zależności od wyników wyborów i sytuacji. I na pewno będzie to jedna z pierwszych decyzji" - odpowiedział Tusk.

"Ci, którzy zniszczyli media publiczne (...) przekroczyli prawo. Rola mediów publicznych to jest coś, co jest zapisane w przepisach polskiego prawa. Nikt łaski nie robi wtedy, kiedy jest u władzy, kiedy szanuje niezależność mediów, ponieważ łamanie niezależności mediów publicznych powinno skończyć się przed sądem i skończy się przed sądem. Telewizja publiczna jest dzisiaj skorumpowana i działa bardzo wyraźnie przeciw wielu przepisom ustawy, które dotyczą mediów publicznych i przeciwko konstytucji. I tutaj nie trzeba będzie jakoś szczególnie tego udowadniać" - wskazał. Jak mówił "tej telewizji publicznej - i tu trzeba zrobić wszystko - nie można oddać jakiejkolwiek innej partii". "I mówię też o partii, której jestem przewodniczącym" - dodał.

Tusk: TVP były krytyczna, gdy byłem premierem

Zauważył, że dzisiaj, m.in. dzięki internetowi, jest możliwość sprawdzania faktów, a nie słuchania tylko tego, co polityk potrafi powiedzieć. Zwracając się do młodego człowieka, który zadał mu pytanie o TVP powiedział: "Jesteś młody, na pewno nie byłeś świadkiem tego, jak funkcjonowała telewizja publiczna, kiedy ja byłem premierem. Ona była wobec mnie krytyczna i pracowali tam ludzie, którzy jednoznacznie deklarowali się jako moi wrogowie polityczni i mieli swoje pasma, swoje audycje, i mnie do głowy nie przyszło by ręcznie sterować telewizją publiczną mimo, że wiedziałem, że politycznie będą na tym tracił".

"Niektórzy się ze mnie śmieją, także w mojej partii, uważając, że jestem naiwny, a ja naprawdę jestem przekonany, że niezależne media, a więc prywatne media i publiczna telewizja, która jest odseparowana od partii politycznej, w tym od rządzącej partii politycznej, że takie media będą budowały różnoraki, ale jednak obraz zbliżony do rzeczywistości i wtedy źli ludzie, kłamcy i złodzieje nie mają szansy" - powiedział Tusk.

"Gdyby telewizja publiczna była przyzwoita, nie tam pro Tuskowa, przyzwoita, PiS miałby dzisiaj 10 procent" - ocenił. "35 procent Polaków, czyli tyle ile mniej więcej dziś jest wciąż gotowych głosować na PiS ma dostęp tylko do TVP Info. I pewnie większość z nich tego nie usłyszy, ale macie okazję się z nimi widywać, czasami nawet w rodzinnych domach. Powiedzcie im, że to, co my chcemy zrobić, to chcemy im przywrócić wolność. Ludzie, którzy mają dzisiaj dostęp tylko do telewizji PiS-owskiej, rządowej, to są ofiary PiS-owskiego reżimu w dużo większym stopniu niż my wszyscy tu siedzący, bo my mamy chociaż inne źródło informacji" - mówił.

"Paradoks polega na tym, najbardziej na tym, że żeby odsunąć PiS od władzy i przywrócić ludziom telewizję publiczną, powinni ci najbardziej zagorzali wyborcy PiS-u, bo to im TVP Info, Kurski i jego następcy, robią wodę z mózgu. To ich skazali na klatkę, skazali na taki ciemny bunkier, gdzie ta przestrzeń jest wypełniona wyłącznie kłamstwem i manipulacją, a więc oni są naprawdę ofiarami, i dlatego trzeba uwolnić telewizję od nich" - dodał.

"Powinni odpowiadać ci, którzy tę upiorną telewizję skonstruowali" - powtórzył. Powtórzył też, że należy zabezpieczyć telewizję publiczną przed partyjnymi wpływami, czyli - jak powiedział "wrócić do tego, co tak naprawdę jest zapisane w konstytucji". "My Ameryki nie musimy odkrywać. Czasami jak wam do głowy przyjdzie takie pytanie: a co ten Tusk zrobi jak wygra wybory, czy tam coś wymyśli? Tak naprawdę przywrócimy rządy konstytucji i elementarnej moralności, przyzwoitości. Nic nie trzeba wielkiego odkrywać" - zaznaczył przewodniczący PO.

Dołącz do dyskusji: Donald Tusk: Łamanie niezależności mediów publicznych powinno skończyć się przed sądem

29 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Daniel
Nie każdemu śpiewają 100 lat w tv,w programie na żywo.Moze wirtualne przypomną czytelnikom ilu dziennikarzy mających inne poglądy niż przychylne rzadowi Tuska wyleciało z TVP ,po przejęciu władzy przez tandem po-psl.
odpowiedź
User
Black
Co za hipokryta
odpowiedź
User
Wolne media
Ma swoje tvn24 i Jeszce mu mało.
odpowiedź