Dziennikarz TVP: dochodziło do sytuacji bliskich korupcji

Dziennikarz TVP Łukasz Słapek stracił pracę w "Wiadomościach".Powód? Dziennikarz twierdzi, że kierownictwo wymagało od niego, byw kampanii wyborczej przygotowywał informacje kompromitujące PO.

kk-pap-dziennik
kk-pap-dziennik
Udostępnij artykuł:

Z relacji Dziennika wynika, że miała go do tego namawiaćwiceszefowa Agencji Informacji TVP Patrycja Kotecka. Według Słapka,obiecała dostarczyć wszystkie dokumenty potrzebne do zrobieniamateriału i dobrze za to zapłacić. Propozycja przygotowywaniamateriałów uderzających w polityków na podstawie dokumentówpochodzących z niewiadomych źródeł, odsuwanie od tematów, wreszciewyrzucenie z pracy. To wszystko spotkało Łukasza Słapka, do w środyreportera najpopularniejszego serwisu informacyjnego w Polsce.

Tak Słapek relacjonuje wydarzenia z ostatnich tygodni: "Byłymomenty, kiedy dochodziło do sytuacji bliskich korupcji. Koteckawiele razy zlecała dziennikarzom robienie tematów np. uderzającychw różnych polityków i obiecywała dobrze za to zapłacić. Dodatkowomówiła, że dostarczy wszelkie dokumenty. Sam miałem takąpropozycję, żeby zrobić materiał o politykach, którzy wzbogacilisię za poprzedniej kadencji Sejmu, politykach PO, i proponowała, żezałatwi mi wymagane dokumenty i bardzo dobrze zapłaci" - mówi.

Kotecka to wiceszefowa Agencji Informacji TVP tworzącejwszystkie programy informacyjne dla telewizji publicznej. ZadanieKoteckiej to nadzór nad "Wiadomościami". Na Woronicza mówi się, żema bliskie kontakty z politykami PiS, m.in. ze Zbigniewem Ziobrą -pisze gazeta.

Jak opowiada Słapek, Kotecka w czasie kampanii wyborczejzaproponowała mu pieniądze za zrobienie materiału, bo był na tzw.wycenach. Co oznacza nieprzyjęcie oferty Koteckiej, dowiedział sięw ostatni wtorek. Tuż po wyemitowaniu jego materiału w"Wiadomościach" o 19.30 został poproszony przez szefową redakcjiDorotę Macieję na rozmowę. "Poinformowała mnie, że straciła do mniezaufanie i skierowała pismo do Jarosława Grzelaka, dyrektoraAgencji Informacji, o rozwiązanie ze mną umowy. Ja nie jestemczłowiekiem, który działa na usługach partii politycznej" - mówiSłapek.

Kotecka zaprzecza jego wersji. "Taka sytuacja nie miała miejsca.Pan Łukasz Słapek wymyślił ją w odwecie za zwolnienie. Pozwę tegopana do sądu" - mówi krótko. Tymczasem według Słapka nie on jedenbył naciskany przez Kotecką - szczegóły w "Dzienniku".

kk-pap-dziennik
Autor artykułu:
kk-pap-dziennik
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Nie żyje Gabriela Andrychowicz. Była głosem Chillizet

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

Jakub Bujnik odchodzi z Wirtualnej Polski

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

Płatna telewizja wraca do łask? Pierwszy wzrost liczby abonentów od ośmiu lat

Płatna telewizja wraca do łask? Pierwszy wzrost liczby abonentów od ośmiu lat

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa