SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

“Fashion Magazine” stawia na młodszego czytelnika

Od jesiennego wydania kwartalnika “Fashion Magazine” (Wydawnictwo Fashion Group ), w tytule wprowadzono sporo zmian. Magazyn stał się bardziej lifestylowy, zyskał nową szatą graficzną i kierowany jest do także młodszego odbiorcy.

Grupą docelową kwartalnika są teraz ludzie w wieku od 18 do 45 lat (wcześniej 25-45 lat). W piśmie jest teraz więcej własnych sesji modowych, w tym sesji offowych i prezentujących prace młodych projektantów (rubryka „Młodzi Fashion”).  Magazyn zaczął też publikację felietonów Natalii Kukulskiej. Ponadto, wydawca  zrezygnował z niezależnego grzbietu „Fashion Man”, ale strony dla modnych mężczyzn pozostały w głównie grzbiecie (są na nich m.in. męskie pokazy pret-a-porter czy informacje, gdzie uszyć garnitur na miarę).

Objętość “Fashion Magazine” wynosi obecnie 220 stron (dotychczas 252 strony), a magazyn staniał z 19 zł do 14,50 zł. Nakład, wynoszący 30 tys. egz., pozostał bez zmian. Wydawca rozważa przekształcenie pisma w dwumiesięcznik, ale decyzje w tej sprawie zapadną na początku przyszłego roku.

„Fashion Magazine” to kwartalnik o tematyce modowej i lifestyle'owej. Ukazuje się od 10 lat. Niebawem wydawanie tytułu przejąć ma nowa grupa wydawnicza Soho Publishing, którą stworzą wydawcy tego pisma oraz takich tytułów jak “Malemen” i “Think Tank”. (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: “Fashion Magazine” stawia na młodszego czytelnika

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Bankowiec
Nic im nie pomoze -bo to widac ze to jest pralnia pieniedzy...wszelkie artykuyły ..to bicie piany i promowanie samych swoich z jednej gminy..
odpowiedź
User
gaja
A ja tam bardzo lubię ten kwartalnik. Zawsze coś w nim znajdę nietresującego. i nie powiedziałabym, ze zawsze promują tych samych. w poprzednim numerze pojawiła się rozkładówka np. z Olgą Frycz, mimo, ze jest młodą dopiero rozwijającą się aktorką. nie sądzę, ze tatuś jej załatwił sesje, to raczej otwarcie się redakcji magazynu na nowe talent. A teraz nowe zmiany tylko to potwierdzają.
odpowiedź