SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Fatalna sytuacja finansowa polskich biur podróży

Łączna kwota zaległości biur podróży zgłoszonych do Krajowego Rejestru Długów przekroczyła już 9,5 mln zł. Oznacza to, że każdy z touroperatorów zadłużony jest średnio na blisko 21 tys. zł. – Firmy nie radzą sobie z utrzymaniem płynności finansowej – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.

Bazy Krajowego Rejestru Długów zawierają dzisiaj informacje na temat 459 biur podróży i agencji turystycznych. W ciągu ostatnich trzech miesięcy na czarną listę trafiło kolejnych 5 podmiotów. Szczególnie niepokoi wzrost ogólnej sumy zadłużenia.

 – To jest wzrost z 8,87 mln zł do ponad 9,5 mln zł, a co za tym idzie, odnotowujemy przyrost średniego zadłużenia na agencje turystyczną czy biuro podróży z 19,5 tys. zł. do ponad 20 tys. 700 zł – mówi prezes Krajowego Rejestru Długów.

W ubiegłym roku liczba zadłużonych biur i agencji turystycznych była mniej więcej taka sama. Niższa i to o kilka milionów była łączna kwota zaległości. Oznacza to, że firmy nie radzą sobie z zachowaniem płynności finansowej.

– Zadłużają się jeszcze bardziej, co za tym idzie – być może doprowadzi to do upadku kolejnych tego typu agencji turystycznych bądź biur podróży – dodaje szef KRD.

Mimo wszystko, jak zauważa Adam Łącki touroperatorzy zaczęli racjonalnie zarządzać biznesem. Oferty są rozsądnie kalkulowane, a właściciele biur podróży lepiej też dobierają partnerów za granicą. Inaczej prowadzą rozliczenia, dzięki czemu sytuacja na rynku się ustabilizowała. Jest dużo bezpieczniej niż przed rokiem, kiedy upadło 15 firm.

– Generalnie polska gospodarka zaczyna powoli przyśpieszać, powoli wychodzić ze spowolnienia gospodarczego, w związku z czym i płynność finansowa ulega poprawie – zaznacza Łącki.
 

Dołącz do dyskusji: Fatalna sytuacja finansowa polskich biur podróży

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Kalafior
Ojojoj... Ale news z KRD - 21 tysięcy długu... No pewnie bedą padać jak muchy. Z takimi długami żadna firma się nie utrzyma ;-)
odpowiedź
User
privat
@Kalafior - trzeba mieć kalafior zamiast mózgu by takie bzdury pisać. Średnia oznacza, że wśród biur podróży są takie, które nie są wcale zadłużone, ale mogą być i takie, które mają na tyle duże zadłużenie by upaść.
odpowiedź
User
democratic
Rozumiem, że dla Ciebie pojęcie "średniej" jest tak abstrakcyjne, jak dla mnie loty na księżyc. Jeżeli średnio wychodzi 21 tys i, jak wynika z podstaw matematyki, najwięcej biur mieści się w okolicach tej sumy, to ile może wynosić maksymalne zadłużenie? Ile procent biur ma takie zadłużenie? ile procent ma trochę mniejsze od największego? A ile procent ma mniejsze? Kolejny przykład manipulacji liczbami w sposób bezsensowny. Kolejny kretyński artykuł, który właśnie ludzi podobnych Tobie będzie wpędzać w panikę i odciągać od kupowania wycieczek. Nie, nie jestem z biura podróży. Pracuje w całkiem innej branży;)
odpowiedź