"Naszym planem jest, żeby w najbliższych latach wydawać 3-4 tytuły rocznie mieszając gry zewnętrzne z wewnętrznymi. Nie potrzebujemy przerwy marketingowej w wydawaniu gier - nie mamy obaw, że gry będą rozsunięte 3-4 miesiące od siebie. Obecnie szykujemy się na sytuację, by być w stanie wydawać po kilka tytułów rocznie. Tak budujemy nasze struktury" - powiedział prezes spółki Przemysław Marszał podczas konferencji GPW Innovation Day.
11 bit studios potwierdził, że dalej trwają zaawansowane prace nad „Frostpunkiem 2”. Spółka jest bardzo zadowolona z whishlisty tytułu. Wewnętrznie studio jest jeszcze w fazie produkcji dwóch tytułów The Alters i Projekt 8. Spółka planuje wydać na te projekty co najmniej 110 mln zł.
Prezes zakłada, że „Frostpunk 2” powinien zapewnić większe przychody niż pierwsza odsłona gry.
Z kolei wydawnictwo 11 bit pracuje nad czterema tytułami: Projektem Vitriol, „Niezwyciężonym” na podstawie książki Stanisława Lema, oraz dwoma projektami, nad którymi pracują hiszpańskie studia. Na nowe tytuły wydawnicze 11 bit planuje wydać ok. 50 mln zł. "Zakładamy, że w tym roku powiemy więcej o Vitriol i poznacie państwo pełną nazwę tej gry, bo jest to nazwa kodowa" - powiedział Marszał.
40 proc. wpływów 11 bit studios z wydawania obcych gier
Prezes poinformował również, że spółka cały czas dąży do podpisywania kolejnych tytułów dla wydawnictwa. "Cały czas pracujemy, żeby podpisywać nowe tytuły, ale sami decydujemy, kiedy o nich powiedzieć. Zależy nam na tym, aby od przyszłego roku zacząć częściej wydawać gry z wydawnictwa i jesteśmy na dobrej drodze, żeby tam być" - powiedział.
"Wyobrażamy sobie, że 11 bit to deweloper wewnętrzny i wydawnictwo. Chcemy, żeby były one podobne przychodowo. Wydawnictwo stanowiło 40 proc. przychodów spółki za pierwszą połowę 2022 roku" - dodał.
Prezes 11 bit studios poinformował również o pracach nad mobilną wersją „Frostpunka”. "W grudniu planowany jest kolejny softlaunch na dużo większym rynku, a gra ma wyjść w przyszłym roku" - powiedział.
W górę wpływy i zysk 11 bit studios
W pierwszej połowie br. 11 bit studios osiągnęło wzrost przychodów z 35,78 do 45,77 mln zł i zysku netto z 13,31 do 15,08 mln zł.
- Mimo pewnych turbulencji, praca nad wszystkimi naszymi grami posuwa się do przodu w zadowalającym tempie. „Frostpunk 2”, „The Alters”, „Projekt 8” oraz nasze projekty wydawnicze przechodzą przez kolejne fazy produkcji. Intensyfikujemy prace nad kolejnymi materiałami marketingowymi czy zapowiedziami dla jeszcze nie ogłoszonych tytułów - opisano w sprawozdaniu firmy.
- Imponująca dynamika budowy wishlisty dla „Frostpunka 2” czy bardzo dobre przyjęcie pierwszego trailera „The Alters”, który zaprezentowaliśmy w sierpniu potwierdzają, że fani bardzo czekają na nasze kolejne tytuły. Wierzymy, że również „Projekt 8”, w którego produkcji w ostatnich dniach z sukcesem zamknęliśmy kolejny kamień milowy, spotka się przy ogłoszeniu z pozytywnym odbiorem graczy - dodano.
Od początku br. kurs giełdowy 11 bit studios zmalał o 7,6 proc. We wtorek na koniec sesji za akcję płacono 512 zł, co daje kapitalizację w wysokości 1,22 mld zł.
