SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Gazeta.pl zaliczyła poważną wpadkę. "Mamy srogą nauczkę"

Na portalu Gazeta.pl ukazał się artykuł, napisany na podstawie jednego anonimowego tweeta, w dodatku sprzed trzech lat. Tekst szybko zniknął z portalu. - Przepraszamy, ten tekst w ogóle nie powinien powstać. Redakcja wyciągnęła wnioski i będzie teraz ostrożniejsza - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Sylwia Olczak, zastępczyni redaktora naczelnego portalu.

Strona główna portalu Gazeta.pl, fot. screenStrona główna portalu Gazeta.pl, fot. screen

W poniedziałek na stronie edziecko.pl, należącej do portalu Gazeta.pl, został opublikowany artykuł „Jestem nad Bałtykiem. 1/3 turystów to beneficjenci 500 plus”. Jego autorką była Alicja Czarnecka, dziennikarka treści lifestylowych. Tekst opierał się na jednym tweecie anonimowego internauty TW Wolfgang, który trzy lata temu poskarżył się w mediach społecznościowych na uciążliwości w czasie urlopu nad Bałtykiem.

- Jestem na urlopie w czterogwiazdkowym hotelu nad Bałtykiem. 1/3 to beneficjenci 500+. Jest opcja all inclusive. Wpychają się w kolejki, talerze pełne jedzenia, jakby im mieli za chwilę zabrać. Dzieci drą się przy stolach. A ojcowie piją na umór. Ostatni raz urlop w Polsce - napisał użytkownik Twittera (teraz serwis X)

Dziennikarka podkreśliła jednak w swoim tekście, że tweet jest "dużą generalizacją". ""Choć oddaje nastroje sporej grupy osób, rozmija się z prawdą. Po pierwsze z pewnością więcej niż jedna trzecia plażowiczów jest beneficjentami 500 plus, a po drugie nie od pobierania świadczenia zależy brak kultury i szacunku do innych osób w przestrzeni publicznej" - napisała autorka.

Gazeta.pl z minimalistycznym serwisem bez reklam

"Przepraszamy, ten tekst nie powinien powstać"

Wpadkę portalu szybko wychwycili internauci. - Gazeta.pl właśnie na główną stronę wrzuciła tekst napisany na podstawie anonimowego tweeta ze stycznia 2020 r. - napisał Wojciech Szacki, szef działu politycznego portalu Polityka Insight.


- To błąd redakcji, który powstał w ferworze pracy. Przepraszamy, ten tekst w ogóle nie powinien powstać. Odpublikowaliśmy go dość szybko. Redakcja wyciągnęła wnioski i będzie teraz ostrożniejsza. Mamy srogą nauczkę - powiedziała portalowi Wirtualnemedia.pl Sylwia Olczak, zastępczyni redaktora naczelnego portalu Gazeta.pl.

Jak dodała, w mediach pojawiły się zarzuty, że jest to "kampania nienawiści wobec rodzin z dziećmi" i "szczucie na rodziny, matki dzieci". - Portal edziecko.pl opisuje różne aspekty rodzicielstwa i na pewno nie chce negować rodzicielstwa czy zachęcać do nieposiadania dzieci - podkreśliła Olczak.

- Takie wpadki należy piętnować z najwyższym rygorem retorycznym i moralnym, ponieważ one podminowują interes branży dziennikarskiej jako całości. W epoce postprawdy branża dziennikarska ma i tak nadwątloną reputację i zaufanie, że przynajmniej ci dziennikarze, którzy chcą być opiniotwórczy, a nie epatują emocjami, powinni troszczyć się o wiarygodność i krzyczeć, że została naruszona dziennikarska zasada sprawdzania faktów, która mówi, że trzeba mieć co najmniej dwa źródła potwierdzające fakt i nie mogą być one anonimowe - mówi nam dr Maciej Mrozowski, medioznawca i kierownik Katedry Komunikowania i Mediów na Uniwersytecie SWPS.

Spadają dochody internetowe Agory

Gazeta.pl, należąca do Agory, w lipcu br. miała 13,31 mln odwiedzających i 40,5 proc. zasięgu według badania Mediapanel. To statystyki domen, która nie uwzględniają ruchu w aplikacjach mobilnych i obejmują te z działów sekcji portali, które działają w ich głównych domenach, bez części serwisów tematycznych.

Pion internetowy grupy Agora w pierwszym kwartale tego roku osiągnął 37,4 mln zł przychodów, co wobec 43,9 mln zł rok wcześniej oznacza spadek o 14,8 proc. Stanowiące ich zdecydowaną większość wpływy z reklam internetowych obniżyły się o 15,7 proc. do 33,4 mln zł. W pierwszym kwartale wzrosły natomiast przychody reklamowe pionu Gazeta.pl. W sprawozdaniu Agory nie podano, o ile konkretnie, zaznaczono natomiast, że „miało to związek głównie z poprawą jakości powierzchni reklamowej portalu”.

Grupa Agora w pierwszym kwartale przy wzroście wpływów o 16,9 proc. do 295,8 mln zł zwiększyła zysk EBITDA z 17,6 do 35,7 mln zł. Jej wynik netto poprawił się o 68 mln zł, głównie w efekcie przejęcia kontrolnego pakietu udziałów Eurozetu.

Dołącz do dyskusji: Gazeta.pl zaliczyła poważną wpadkę. "Mamy srogą nauczkę"

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Opo
a ile podobnych przypadków niewyłapono ?
odpowiedź
User
kole
O dzieciach, dla dzieci
https://parenting.pl/pokazali-zdjecia-stolika-po-wizycie-z-dziecmi-wsadzamy-kij-w-mrowisko
https://kobieta.onet.pl/dziecko/po-co-nam-te-kaszojady-na-festiwalu-nowy-trend-podzielil-rodzicow/6m3pzk4
https://www.edziecko.pl/rodzice/7,79361,30026778,poszli-z-dzieckiem-do-restauracji-i-w-takim-stanie-zostawili.html
odpowiedź
User
Oj
Wpadka jak wpadka przecież w GW codziennie jest judzący art o straszych Polakach w tym okropnym kraju
odpowiedź