SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agencja Bridge zakończyła współpracę z GetBackiem. Igor Janke: nie lobbowałem dla tej firmy

Agencja doradztwa komunikacyjnego Bridge zdecydowała się skończyć współpracę z pogrążoną w kryzysie firmą windykacyjną GetBack. Według „Gazety Wyborczej” Igor Janke, jeden z trzech partnerów w Bridge, mógł ułatwiać GetBackowi relacje m.in. z menedżerami dużych firm państwowych. Janke zaprzecza, jakoby lobbował na rzecz GetBacku.

Igor JankeIgor Janke

GetBack w drugiej połowie kwietnia br. poinformował, że przestał spłacać odsetki od obligacji i wykupywać te zapadające (wartość zaległych zobowiązań wynosiła wtedy ponad 90 mln zł). Na początku maja spółka złożyła wniosek o przyspieszone postępowanie restrukturyzacyjne, na które w zeszłym tygodniu zgodził się wrocławski sąd. Firma nadal nie opublikowała natomiast swojego sprawozdania za ub.r., co pierwotnie miała zrobić pod koniec kwietnia. W mijającym tygodniu podała natomiast, że w całym ub.r. zanotowała około miliarda straty netto, której 60 proc. przypada na odpisy aktualizujące wartość posiadanych przez spółkę portfeli wierzytelności.

Sytuacja GetBacku jest w ostatnich tygodniach szczegółowo opisywana przez media, co wynika z kilku faktów. W połowie lipca ub.r. firma zadebiutowała na warszawskiej giełdzie, sprzedając swoje akcje za 740 mln zł. W ciągu ostatniego roku przyspieszyła emisję obligacji, z czego pozyskiwała środki głównie na zakupy pakietów wierzytelności. We wniosku o przyspieszone postępowanie restrukturyzacyjne podała, że jej obligacje (głównie w ramach emisji prywatnych) kupiło nieco ponad 9 tys. inwestorów, głównie indywidualnych, a łączne zobowiązania z tego tytułu wynoszą 2,6 mld zł.

W sobotnio-niedzielnym wydaniu „Gazety Wyborczej” zamieszczono artykuł Wojciecha Czuchnowskiego i Małgorzaty Kolińskiej-Dąbrowskiej, w którym opisano szczegółowo relacje biznesowe GetBacku z projektami współtworzonymi przez Igora Janke.

Janke przez wiele lat pracował jako dziennikarz, a od pięciu lat jest partnerem w agencji doradztwa komunikacyjnego Bridge. GetBack był w ostatnim okresie klientem tej agencji. Media relacjonujące walne zgromadzenie akcjonariuszy firmy windykacyjnej pod koniec marca br. odnotowały, że Igor Janke był na nim obecny.

Igor Janke przekazał „Wyborczej”, że Bridge z własnej inicjatywy zakończyła już obsługę GetBacku. Agencja nie podaje, czym konkretnie zajmowała się dla tej firmy. Janke zaznaczył, że jej obsługa została pozyskana w podobny sposób jak w przypadku innych klientów.

W połowie kwietnia GetBack w oficjalnym komunikacie giełdowym poinformowała, że zaczęła negocjacje z Polskim Funduszem Rozwoju i PKO BP dotyczące przyznania jej finansowania w wysokości do 250 mln zł. Zaznaczyła, że komunikat uzgodniła z oboma państwowymi podmiotami. Tymczasem one zaraz potem zdementowały, jakoby prowadziły rozmowy w tym zakresie z windykatorem. Krótko potem z funkcji prezesa GetBacku został odwołany Konrad Kąkolewski.

Według informacji anonimowego lobbysty, z którym rozmawiali dziennikarze „Gazety Wyborczej”, Janke miał zabiegać u szefostwa PKO BP i PFR o udzielenie finansowania GetBackowi. Zwrócono uwagę, że jest bliskim znajomym prezesa PKO BP i wiceprezesa PFR.

- Przyszedł do nas (Konrad Kąkolewski - przyp.) i proponował 5 proc. za załatwienie kredytu w którymś z banków, gdzie mamy wpływy. Chodziło o 250 do 500 mln zł. Pytał też, czy mamy dojścia do Sołowowa [Michał Sołowow, jeden z najbogatszych polskich przedsiębiorców]. Zwróciłem wtedy uwagę na jedną rzecz - Kąkolewski powiedział, żebyśmy nie zwracali się do PKO BP i Polskiego Funduszu Rozwoju, bo to już „załatwia mu Igor” - powiedział lobbysta cytowany przez „GW”.

Janke zaprzeczył, jakoby zajmował się lobbingiem na rzecz GetBacku oraz ułatwiał przedstawicielom tej firmy kontakty z politykami rządu. Dodał, że nie uczestniczył w przygotowywaniu komunikatu giełdowego spółki o negocjacjach z PKO BP i PFR.

W artykule „Gazety Wyborczej” zwrócono natomiast uwagę, że GetBack wspierał Instytut Wolności, którego założycielami są Igor Janke, Dariusz Gawin i Jan Ołdakowski. Innymi partnerami tego projektu są PKO BP, Fundacja PZU, Bank Gospodarstwa Krajowego i Mastercard. Instytut organizował m.in. Szkołę Przywództwa, w ramach której wykłady prowadzili m.in. Mateusz Morawiecki, Jarosław Gowin, Piotr Naimski i prezes PKP BP.

- Rola Jankego wydaje się mocno wykraczać poza zadania doradcy ds. mediów. Bezpośrednich dowodów, że łączył ludzi z GetBacku z politykami obozu władzy, nie ma. Ale są pośrednie. Świetną platformą do takich kontaktów był wspomniany Instytut Wolności - skomentowali to dziennikarze „GW”.

Dołącz do dyskusji: Agencja Bridge zakończyła współpracę z GetBackiem. Igor Janke: nie lobbowałem dla tej firmy

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Z bliska
Igorku, o kulisach twojego lobbowania będzie niedługo głośniej niż myślisz.
odpowiedź
User
Marek
Oczywiście panie Igorze. Tak samo jak firmy zatrudniaja agencję PR Hofmana aby korzystać wyłącznie z jego merytorycznej wiedzy na temat komunikacji.
odpowiedź
User
moronicum
"Igor Janke: nie lobbowałem dla tej firmy"

Brałeś kasę i nic nie robiłeś?
odpowiedź