SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Helena Korniejew współwłaścicielką i partnerką w Big Picture

Helena Korniejew, związana z Big Picture od 7 lat , od 2020 roku strategic director, z początkiem marca br. objęła część udziałów w spółce, stając się oficjalnie jej współwłaścielką. Wspólnie z Hanną Waśko, założycielką agencji i CEO, będzie zarządzać całością biznesu z pozycji partnera oraz członka zarządu.

Hanna Waśko i Helena KorniejewHanna Waśko i Helena Korniejew

Helena Korniejew, z branżą PR związana od 2010 roku, w strukturze Big Picture jest obecna od pierwszego roku istnienia agencji. Początkowo, jako senior consultant, odpowiadała za zarządzanie zespołem lifestyle i koordynację strategicznych platform wizerunkowych dla marek takich jak Coca-Cola, L’Oreal Polska, Martini, Mondelez Polska. W 2020 roku Helena Korniejew objęła w firmie funkcję zarządczą – z pozycji strategic directora, wspólnie z Hanną Waśko zarządza całością biznesu.

Jako partner, razem z Hanną Waśko, która pozostaje większościowym udziałowcem i CEO, Helena będzie odpowiadać za strategiczne kierunki rozwoju firmy oraz doradztwo dla kluczowych klientów. Decyzje zarządu będą podejmowane kolektywnie, a każda ze wspólniczek jest dodatkowo pilotem kilku obszarów biznesowych.

Big Picture powiększa zarząd

Helenie Korniejew podlegają: rozwój praktyki lifestyle, kierowanej przez Karolinę Pękalską i Monikę Roth-Jaczynowską, działy administracyjne, a także rekrutacja i zarządzanie zespołem firmy. Hannie Waśko – opieka nad rozwojem praktyki korporacyjnej oraz public affairs, prowadzonej przez Alicję Górkę-Pruszczak, mentoring, komunikacja agencji oraz zaangażowanie w relacje z rynkiem i promowanie rynkowych standardów.

- Big Picture to właścicielska firma, w której od początku chodziło o coś więcej niż biznes. Dzięki temu, że od kilku lat zarządzamy agencją razem, udało nam się z Heleną zbudować model, który łączy szybkość i apetyt na więcej z dużą wrażliwością na ludzi. Pozwala agencji się rozwijać oraz utrzymywać dobrą rentowność, ale przede wszystkim – robić rzeczy, które dają nam realny wpływ na rzeczywistość, możliwość współtworzenia najciekawszych projektów na rynku, ciągły rozwój, a także mówiąc wprost: radość i satysfakcję - mówi Hanna Waśko, CEO Big Picture. - Dla mnie osobiście praca z Heleną, sprawdzona przez lata w boju i oparta na dużym zaufaniu, to dopełnienie i partnerstwo, bez którego trudno mi już wyobrazić sobie prowadzenie biznesu. Razem można dużo więcej. Za nami super intensywny czas, a przed nami bardzo ambitny plan rozwoju na najbliższe lata – jestem ogromnie dumna, że Big Picture ma dziś u sterów drugą właścicielkę, bo dzięki niej to po prostu dużo lepsza firma - dodaje Waśko.

- Objęcie funkcji Partnera w Big Picture to dla mnie ogromne wyróżnienie. Od samego początku mojej obecności w firmie, Hania Waśko dawała mi ogromne wsparcie oraz pozwalała na rozwijanie skrzydeł. Wierzę, że nasze różnorodne doświadczenie, wypracowany przez lata model podziału zadań, będzie rozwijał firmę i przyczyni się do dalszych sukcesów naszych klientów. Mamy dzisiaj silny i zgrany zespół, dobrze skonstruowaną startegię rozwoju firmy oraz plany na realizację absolutnie spektakularnych i inspirujących projektów – komentuje Helena Korniejew.

Big Picture zatrudnia dziś niemal 30 osób. To firma doradcza z obszaru PR i public affairs, założona przez Hannę Waśko w 2015 roku.

Dołącz do dyskusji: Helena Korniejew współwłaścicielką i partnerką w Big Picture

2 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Szkoda na sukces
Ile tych udziałów? Pewnie tak mało, ze wstyd pochwalić się cyferką…ale nagłówek jest ;)
odpowiedź
User
Ada
Gratuluję! Świetna decyzja. Czas na nowe twarze, energię, odpowiedzialne podejście, szacunek do pracowników, wysoką jakość pracy, etyczne podejście do klienta. Dużo dobrego zaczyna się dziać na rynku agencji PR, może w końcu poprawimy nasz wizerunek a "Zetki" przestaną uciekać do korporacji.
odpowiedź