SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Agencja Tomasza Hilta ma łączyć marki ze społecznościami w świecie cyfrowym i analogowym

Tomasz Hilt, były CEO Leo Burnett (Grupa Publicis), założył własną agencję Hilt&Co., która rozpocznie działalność z początkiem maja. - W Hilt&Co. oddajemy głos talentom i umysłom, a nie departamentom i procesom. Kompetencyjnie - łączymy marki ze społecznościami w cyfrowej i analogowej rzeczywistości - podkreśla Hilt w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Tomasz Hilt przez wiele lat pracował w agencjach reklamowych. Do grudnia 2015 roku związany był z Grupą Leo Burnett. Pracował tam w sumie 7 lat. Przez pierwsze dwa lata jako dyrektor odpowiedzialny w agencji Leo Burnett za obsługę Procter&Gamble na 20 rynkach, a przez ostatnich 5 lat przed jej opuszczeniem kierował kierował Grupą Leo Burnett w Polsce jako jej CEO.

Wcześniej pracował m.in. w jako CEO i partner w Men at Work oraz na stanowiskach dyrektorskich w JWT Warsaw, McCann Erickson i RMS Poland. Z branżą reklamową jest związany od przeszło 20 lat. W 2017 roku przez kilka miesięcy był dyrektorem zarządzającym i członkiem zarządu ICP Group.

Dlaczego zdecydował się postawić na własną firmę? - Bo to najbardziej fascynujący czas w całej dotychczasowej historii reklamy! Konsument, który decyduje nie tylko o tym - co ale także - jak i czy - w ogóle przekaz do niego dotrze? Fakt, że każdy z miliarda użytkowników Instagrama jest jednoosobową agencją kreującą kampanie reklamujące najbardziej wartościowy brand z jakim stykamy się w życiu - siebie samych? Czego tu nie lubić? - odpowiada Hilt w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Przekonuje, że Hilt&Co. to agencja rozumiejąca, że żyjemy w erze transformacji, która jest procesem o tyle niebezpiecznym, co kreującym niewyobrażalne szanse dla marek. - To nieczęsta świadomość w świecie, w którym największe agencyjne brandy przez lata sprzedawały innowacyjność ponosząc jednocześnie klęskę za klęska próbując choćby minimalnie unowocześnić siebie same. W Hilt&Co. oddajemy głos talentom i umysłom a nie departamentom i procesom. Kompetencyjnie - łączymy marki ze społecznościami w cyfrowej i analogowej rzeczywistości. W tej ostatniej również w zakresach, o których istniejące na rynku agencje wiedzą niewiele, np. operując na obszarze MICE, czy programów wsparciu sprzedaży. Choć nie czynię tajemnicy z faktu, że reprezentujemy także bardzo digitalowy mindset, z jego specyfiką pracy na pograniczu strategii, kreacji i technologii - podkreśla nasz rozmówca. Dodaje, że jego firma ma być źródłem i partnerem w tworzeniu doświadczeń.

Tomasz Hilt nie precyzuje, na jakiej grupie reklamodawców szczególnie mu zależy. Uzasadnia, że usługi jego firmy będą skierowane do wszystkich, którzy chcą prowadzić dla swojej marki efektywny dialog.

Zespół Hilt&Co. ma tworzyć 12 osób. Ich nazwiska zostaną podane na początku maja, gdy agencja formalnie rozpocznie działalność.

Dołącz do dyskusji: Agencja Tomasza Hilta ma łączyć marki ze społecznościami w świecie cyfrowym i analogowym

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Iwona
Fajna nazwa :)
odpowiedź
User
Kama
"Wszystko jest albo będzie digital" jakoś tak z tego co pamiętam był zatytułowany mail wysłaney przez TH do wszystkich w grupie LB gdzieś w okolicach 2010. Potem jakieś szkolenia warsztaty potem - korporacyjna rzeczywistość czyli dzień jak co dzień. Dobrze wspominam cała resztę także - trzymam kciuki. Strasznie mało dzieje się na tym reklamowym łez padole
odpowiedź
User
Arturo
"Talenty a nie departamenty". Aż miło czytać o takim podejściu, nareszcie ktoś tworzy prawdziwą agencję reklamową a nie kolejną firmę-korpo, w której na pierwszym miejscu jest odbijanie karty i rozliczanie z timesheetów. Trzymam kciuki!
odpowiedź