SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Oddala się fuzja Getin Noble Banku i Idea Banku, rozmowy z inwestorami tylko o Getinie

Połączenie Getin Noble Banku i Idea Banku (większościowym akcjonariuszem obu jest Leszek Czarnecki), w efekcie którego miała zniknąć ta pierwsza marka, jest coraz mniej prawdopodobne. Obecnie Czarnecki rozmawia z dwoma funduszami o inwestycji tylko w Getin Noble Bank. KNF chce, żeby Idea Bank szybko przedstawił alternatywny plan restrukturyzacji.

Leszek Czarnecki, fot. Telewizja wPolsce.plLeszek Czarnecki, fot. Telewizja wPolsce.pl

Fuzję Getin Noble Banku i Idea Banku ogłoszono w styczniu br. Zaznaczono, że banki zostaną połączone w trzecim kwartale br., po uzyskaniu zgód regulatorów na czele z Komisją Nadzoru Finansowego, i będą działać jako Getin Noble Bank, a z rynku zniknie marka Idea Bank.

Oba podmioty poinformowały, że dzięki fuzji uda się osiągnąć synergie kosztowe i operacyjne (m.in. w efekcie integracji systemów IT, konsolidacji centrali obu banków oraz optymalizacji sieci placówek), które docelowo wyniosą ok. 180 mln zł rocznie.

Jednocześnie rozpoczęto rozmowy z potencjalnymi inwestorami finansowymi, na początku lutego banki podały, że dopuściły do procesu due diligence (czyli badania dokumentów finansowych i prawnych) wybrane fundusze private equity. Według ustaleń „Pulsu Biznesu” zainteresowanie zakupem akcji banków wyraziło pięć funduszy, m.in. Centerbridge, Apollo Global Management, Apax i AnaCap (do tego ostatniego należy już w Polsce Nest Bank).

Fundusze zainteresowane tylko Getin Noble Bankiem

W mijającym tygodniu „Puls Biznesu” podał, że obecnie Leszek Czarnecki negocjuje z dwoma funduszami: Cerberus Capital Management i Bain Capital PE inwestycję tylko w Getin Noble Bank, a nie Idea Bank. W związku z tym fuzja Getin Noble z Ideą jest bardzo mało prawdopodobna.

W ub.r. grupa kapitałowa Getin Noble Bank zanotowała spadki wyników z odsetek, prowizji i lokat oraz 453,4 mln zł straty netto (wobec 571,3 mln zł straty rok wcześniej). Firma dokonała odpisów w kwocie 777,4 mln zł.

Na koniec ub.r. saldo zobowiązań wobec klientów grupy Getin Noble Bank wynosiło 37,1 mld zł, o 11,5 mld zł mniej niż rok wcześniej (to 23,7 proc. w dół). Natomiast suma bilansowa grupy Getin Noble Bank na koniec ub.r. wynosiła 49,9 mld zł, o 16,6 proc. mniej niż rok wcześniej. 80,8 proc. tej kwoty stanowiły należności z tytułu kredytów i pożyczek udzielonych klientom.

KNF chce alternatywnych planów dla Idea Banku

Co w tej sytuacji z Idea Bankiem? Pod koniec kwietnia podał on bardzo złe wyniki za czwarty kwartał i cały ub.r. Jego wpływy odsetkowe zmalały z 1,15 do 1 mld zł, a wynik netto pogorszył się z 231,1 mln zł zysku do 1,89 mld zł straty, m.in. w związku z odpisami i rezerwami w wysokości 1,46 mln zł.

Wskutek ogromnej straty współczynniki adekwatności kapitałowej Idea Banku mocno zmalały - w ujęciu jednostkowym współczynnik CET 1 o 6,68 do 2,7 proc. (wymagany poziom to 9,38 proc.), Tier 1 - o 8,18 proc. do 2,7 proc. (wymóg to 10,88 proc.), a TCR - o 8,77 proc. do 4,11 proc. (wymóg to 12,88 proc.).

Komisja Nadzoru Finansowego wezwała bank do uzupełnienia tej luki kapitałowej (szacowanej na ok. 1,3 mld zł). Ponieważ to nie nastąpiło, w połowie maja bezterminowo wyznaczyła bankowi kuratora, którym został Bankowy Fundusz Gwarancyjny.

KNF oczekuje, że Idea Bank szybko przedstawi plan podwyższenia współczynników kapitałowych, także w wariantach bez fuzji z Getin Noble Bankiem i pozyskania inwestora finansowego. Przewodniczący KNF Jacek Jastrzębski na początku mijającego tygodnia w rozmowie z PolandIn zwrócił uwagę, że połączenie z Getin Noble Bankiem to skomplikowany proces.

- Jego powodzenie w ograniczonym stopniu zależy od samego zarządu Idea Banku, wpływają na niego czynniki zewnętrzne i to jak zareagują inwestorzy. Dlatego i biorąc pod uwagę pozycję kapitałową Idea Banku oczekujemy przedstawienia realnego i wiarygodnego planu B, którego realizacja umożliwi powrót Idei o wymaganych współczynników kapitałowych - stwierdził Jastrzębski.

- Jako nadzorca rynku finansowego musimy rozważać wszystkie potencjalne możliwości i scenariusze. Jednak kluczowym i podstawowym dla nas założeniem jest rozwiązanie rynkowe, czyli transakcję prywatną czy też poprawę sytuacji działaniem zarządu banku. Będziemy go wspomagać w realizacji planów zmierzających do odbudowy wskaźników wypłacalności - zapowiedział przewodniczący KNF.

Według „Pulsu Biznesu” bez fuzji z Getin Noble i pozyskania inwestora Idea Bank może zdecydować się na sprzedaż części swoich aktywów, przede wszystkim portfela leasingowego. Na koniec ub.r. bank miał 18,4 mld zł aktywów kredytowych brutto, w tym 8,2 mld zł udzielonych kredytów i pożyczek oraz 9,4 mld zł skupionych wierzytelności. Po uwzględnieniu odpisów w wysokości 2,2 mld zł wartość netto tych aktywów wynosiła 16,2 mld zł.

Kryzys Idea Banku po GetBacku, prokuratorzy pozywają w imieniu poszkodowanych klientów

Idea Bank ogromne problemy finansowe przeżywa od jesieni ub.r. Nastąpiły one po tym, jak Idea Bank został wpisany przez Komisję Nadzoru Finansowego na listę ostrzeżeń w związku z dystrybucją obligacji GetBacku, a Leszek Czarnecki zawiadomił prokuraturę w sprawie nagranej wiosną ub.r. rozmowy z ówczesnym szefem KNF, który sugerował biznesmenowi zatrudnienie poleconego prawnika w zamian za przychylność wobec restrukturyzacji jego banków (nagranie ujawniła „Gazeta Wyborcza”).

Kursy giełdowe obu banków Czarneckiego mocno spadły, a wielu klientów zdecydowało się wycofać z nich depozyty. Getin i Idea mocno podniosły oprocentowanie lokat (z ok. 3 proc. do 3,5, a nawet 3,9 proc.), umożliwiły też zrywanie ich przed terminem bez utraty odsetek. W materiałach marketingowych podkreślały, że depozyty do wartości 100 tys. euro są chronione przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny. W połowie marca oba banki poinformowały, że w drugiej połowie listopada ub.r. pożyczyły z Narodowego Banku Polskiego 5,84 mld zł na zachowanie płynności płatniczej. Zwróciły te środki w styczniu i lutym br.

W przypadku Idea Banku afera Getbacku nadal odbija się czkawką. W sprawozdaniu za ub.r. bank poinformował, że do 29 kwietnia br. reklamacje skierowało 1 935 klientów, którzy za jego pośrednictwem kupili obligacje GetBacku na kwotę 356,6 mln zł. Rozpatrzono 1 881 skarg i zawarto ugody na łączną kwotę 6,7 mln zł z 41 klientami.

Ogółem do postępowania ugodowego skierowano skargi 148 klientów, którzy kupli papiery dłużne GetBacku za ok. 23,7 mln zł. Do Idea Banku wpłynęło też 15 pozwów od klientów dotyczących nabycia obligacji GetBacku za łącznie 4,03 mln zł.

W czwartek „Dziennik Gazeta Prawna” i „Rzeczpospolita” poinformowały, że do roszczeń niektórych poszkodowanych klientów, którzy za pośrednictwem Idea Banku i Polskiego Domu Maklerskiego kupili obligacje GetBacku, włączyła się prokuratura. Chodzi o osoby, które przedstawiciele Idea Banku wprowadzili w błąd, zapewniając, że chodzi o inwestycję pewną jak lokata, oraz wypełniając za nie niektóre dokumenty.

„DGP” i „Rz” opisały przypadek, w którym doradca Idea Banku Michał K. (ma w sprawie postawione zarzuty karne) namówił emerytkę na zakup papierów dłużnych GetBacku za 380 tys. zł, które miała na lokatach, przekonując, że właśnie tyle wynosi minimalny zapis. Zespół cywilny prokuratorów w pozwie w imieniu emerytki domaga się od Idea Banku i Polskiego Domu Maklerskiego zwrotu całej zainwestowanej kwoty z odsetkami. Niebawem prokuratorzy mają składać kolejne podobne pozwy w imieniu innych poszkodowanych klientów.

Zatrzymania byłych menedżerów Idea Banku

Pod koniec lutego br. w ramach śledztwa dot. GetBacku na zlecenie prokuratury zatrzymano 18 byłych menedżerów Idea Banku, m.in. wieloletniego prezesa Jarosława Augustyniaka (zgodził się na podawanie pełnego nazwiska), innych byłych członków zarządu i dyrektorów w banku. Postawiono im zarzuty związane z wprowadzaniem klientów w błąd co do gwarancji zysku i bezpieczeństwa inwestowania w papiery dłużne GetBacku.

Według prokuratury doprowadzili 400 klientów do start o łącznej wartości 89,3 mln zł. Według ustaleń „Dziennika Gazety Prawnej” Augustyniak nie przyznał się do winy, natomiast złożył obszerne wyjaśnienia i współpracuje z organami ścigania.

Na początku kwietnia zatrzymano w tej sprawie kolejne 11 osób, m.in. byłego dyrektora działu prawnego i zarazem prokurenta Idea Banku oraz sześciu pracowników, którzy sprzedawali obligacje GetBacku. Według śledczych wszyscy zatrzymani mieli doprowadzić 407 klientów Idea Banku do niekorzystnego rozporządzania mieniem o wartości 91,4 mln zł.

Leszek Czarnecki 5 marca został zapytany o pierwsze z tych zatrzymań i sprzedaż przez Idea Bank obligacji GetBacku przez reportera Magazynu śledczego Anity Gargas”, kiedy wychodził z przesłuchania w siedzibie CBA. Biznesmen zaatakował filmującego to operatora kamery.

Kursy giełdowe Idea Banku i Getin Noble Banku spadły tak mocno, że mający w obu większościowe pakiety akcji Czarnecki przestał być miliarderem. Na początku br. „Forbes” oszacował jego majątek na 765 mln zł, co wobec 2,19 mld zł rok wcześniej spowodowało, że biznesmen na liście najbogatszych Polaków spadł z 13. na 65. miejsce.

Dołącz do dyskusji: Oddala się fuzja Getin Noble Banku i Idea Banku, rozmowy z inwestorami tylko o Getinie

10 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jack
Warto wiedzieć, zanim się zainwestuje ciężko zarobione pieniądze, kto za tym biznesem stoi. Pozdrawiam TW Ernesta.
odpowiedź
User
miś społeczny
Mam jak najgorsze zdanie o p. Czarneckim. Oligarcha w stylu rosyjskim. Polska gospodarka nic nie zyskuje z racji istnienia takich ludzi.
odpowiedź
User
KTO
Warto wiedzieć, zanim się zainwestuje ciężko zarobione pieniądze, kto za tym biznesem stoi. Pozdrawiam TW Ernesta.

Czyli zostają dolary i do materaca albo w słoiku do ogródka bo banki państwowe dają takie oprocentowanie że trzymanie yam kasynie ma sensu.
odpowiedź