SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

"Inflacja" i "wojna" wygrały głosowania na Słowo Roku 2022

Słowem minionego roku w głosowaniu internetowym został wybrany rzeczownik "inflacja". W głosowaniu językoznawców zwyciężył wyraz "wojna" - poinformowała we wtorek PAP Karolina Zylak z Biura Prasowego Uniwersytetu Warszawskiego (UW).

Jak przypomniano, "słowo, które najbardziej charakteryzuje minione dwanaście miesięcy, co roku wybierają internauci oraz, niezależnie od głosowania internetowego, kapituła językoznawców" w plebiscycie, który jest organizowany przez Instytut Języka Polskiego UW.

"W 12. edycji konkursu, kapituła plebiscytu, której członkami są eksperci w zakresie językoznawstwa, Słowem Roku 2022 wybrała +wojnę+. Na drugim miejscu językoznawcy wskazali na wyraz +inflacja+, na trzecim na słowo +uchodźca/uchodźczyni+" - czytamy w przesłanej informacji.

Wyboru dokonali przedstawiciele dziesięciu uniwersytetów: prof. Marian Bugajski (UZ), prof. Katarzyna Kłosińska (UW), prof. Ewa Kołodziejek (USZ), prof. Danuta Krzyżyk (UŚ), prof. Jan Miodek (UWr), prof. Jolanta Panasiuk (UMCS), prof. Renata Przybylska (UJ), prof. Mariusz Rutkowski (UWM), prof. Barbara Sobczak (UAM), prof. Rafał Zimny (UKW).

"Większość +laureatów+ to słowa nienowe, które pojawiały się w mediach z powodu wojny w Ukrainie i kryzysu ekonomicznego. Spośród wyrazów i wyrażeń nowych lub przypomnianych w nowym znaczeniu w 2022 r. warto wymienić +w Ukrainie+ (do połowy XIX w. częstsze niż +na Ukrainie+) oraz +kamień milowy+" – powiedział sekretarz kapituły prof. Marek Łaziński, cytowany w komunikacie.

Wyjaśniono, że w plebiscycie internetowym, który rozstrzygnięto online 3 stycznia, oddano 4 tys. 500 głosów. Wygrał wyraz "inflacja", który uzyskał ponad 1 tys. 200. głosów. Kolejne miejsca zajęło słowo "wojna" oraz wyrażenie "w Ukrainie".

"Oprócz pierwszej trójki ponad 100 głosów uzyskały także rzeczowniki +pomoc+, +uchodźca+ (słowo roku 2015) oraz +podręcznik (do HiT)+" - napisano.

Głosowanie w konkursie trwało do 31 grudnia 2022 r. Podobnie jak w poprzednich latach, uczestnicy plebiscytu mogli wybierać propozycję z listy słów podanych przez organizatorów lub przesyłać własne pomysły za pomocą formularza na stronie sloworoku.uw.edu.pl

Tym razem internauci wybierali spośród 23 wyrazów lub wyrażeń, szczególnie często występujących w prasie ubiegłego roku, takich jak, m.in.: "agresja/agresor", "dron", "granica", "kamień milowy", "mierzeja (Wiślana)", "omikron", "opał", "podwyżka", "pomoc/pomagać", "przekop (mierzei Wiślanej)", "rakieta", "rzeka (zatrute rzeki)", "w Ukrainie" i "węgiel".

Zwrócono uwagę, że obok Polski "wojna" została słowem roku także w Czechach w plebiscycie "Lidovych Novin" (po czesku valka) oraz w plebiscycie rosyjskim, w którym głosują w większości osoby spoza Rosji.

Z kolei Niemcy wybrali słowo Zeitenwende, czyli punkt zwrotny historii w kontekście zmiany polityki wobec Rosji. W plebiscycie szwajcarskim wybrane zostało słowo Strommangellage – brak prądu, a w austriackim Inflation – inflacja.

 

W plebiscycie słowników oksfordzkich wygrało wyrażenie Goblin mode, które oznacza postawę wobec świata, w której własne potrzeby są ważniejsze od społecznych oczekiwań.

Dołącz do dyskusji: "Inflacja" i "wojna" wygrały głosowania na Słowo Roku 2022

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Janek
Ciekawe, czy można było głosować na słowo "Ukrofil", czy nie, bo niepoprawne politycznie? Bardzo popularne w ostatnich miesiącach.
odpowiedź
User
system motywacji
sprzedazy sportu (cracovia) i produkcji polityki (wierzynek) - comarch i okres probny (3 dni kondora roberta redford - 11 descent people wait)
odpowiedź
User
Bilet powrotny
To nie jest nasza wojna przestańmy nią żyć zajmijmy się własnym krajem i własną gospodarką to już się robi obłudnie paranoicznie inflacja wzięła się przede wszystkim przez zamykanie gospodarki oraz wpompowanie drukowanych pieniędzy na chore tarcze trzeba było nie zamykać gospodarki w czasie Plandemi kiedy przyjechali do nas jurne byki to od razu się ona skończyła..
odpowiedź