SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Inflacja wzrosła przez drożejące paliwa, podwyżka stóp coraz bliżej

Zgodny z oczekiwaniami, przyspieszenie inflacji w grudniu to efekt wzrostu cen paliw, który pociągnął za sobą podniesienie kosztów transportu w całej gospodarce. Ten fakt powoduje, że Rada Polityki Pieniężnej (RPP) może już teraz podjąć decyzję o podwyżce stóp procentowych, choć równie mocnym argumentem przeciw będzie umacniający się złoty.

Najważniejszym czynnikiem działającym proinflacyjnie w grudniu były mocno drożejące paliwa. Stało się za sprawą wzrostu cen ropy na światowych rynkach, które automatycznie przełożyły się na podrożenie kosztów transportu, a więc podwyżek cen w każdym praktycznie segmencie gospodarki. Dodatkowo w końcu grudnia doszło do osłabienia złotego wobec dolara, co dodatkowo zwiększyło siłę uderzenia wskaźnika CPI.

Pozostałe składowe koszyka nie przyniosły dużego zaskoczenia, więc dynamika zmian nie odbiegała od szacunków zarówno resortu finansów, jak i ekspertów z instytucji finansowych. Jedynym zaskoczeniem, ale w kontekście pozytywnym, była być może stabilizacja cen żywności i napojów bezalkoholowych w ujęciu miesięcznym i lekko poniżej przewidywań wzrost r/r o ok. 4%).

Czwartkowe dane wpisują się w ustalony i zaakceptowany przez rynek scenariusz zakładający stopniowy wzrost inflacji w ostatnich miesiącach 2010 r. i kontynuację, a nawet przyspieszenie tego trendu, w I połowie roku bieżącego. Wynikać to będzie przede wszystkim z podwyżki podatku VAT oraz tradycyjnych na początku każdego roku zmian w cenach regulowanych. Czynnikiem ryzyka – mimo pozytywnego zaskoczenia w grudniu – pozostaną ceny żywności, szczególnie w kontekście stałej niepewności do do pogody oraz przełożenia znaczących zmian Vat-u w tej kategorii. W efekcie nadal obowiązuje stanowisku mówiące o wzroście wskaźnika CPI w powyżej celu inflacyjnego w pierwszej połowie bieżącego roku.

Powyższy scenariusz to spore wyzwanie dla Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Większy od oczekiwań wzrost inflacji oznacza bowiem, że część członków Rady może zmienić swoje spojrzenie na procesy inflacyjne – co zresztą słychać w publicznych wypowiedziach np. prezesa Marka Belki - i na pewno zmusi „gołębie" do poważnego zastanowienia się nad potrzebą rewizji poziomu stóp procentowych już teraz. Decydującym jednak czynnikiem dla decyzji Rady będzie prawdopodobnie znów zachowanie się kursu walutowego, bowiem zawirowania z ostatnich tygodni i silne wahania złotego mogą ochłodzić restrykcyjne zapędy władzy pieniężnej. Takim argumentem może być też bliski termin kolejnej projekcji inflacji, która zostanie przedstawiona w lutym.

Poniżej przedstawiamy najciekawsze opinie ekspertów.

"Zgodnie z oczekiwaniami inflacja CPI wzrosła na koniec roku do 3,1%, z dynamiką m/m na poziomie 0,4%. Odczyt był zgodny z naszymi oczekiwaniami, a wzrost indeksu wynikał przede wszystkim z wysokiej dynamiki cen paliw (o 5,1%m/m) w grudniu, co przełożyło się na wzrost cen transportu o 2,6%m/m. Pozostałe kategorie nie przyniosły dużego zaskoczenia, a dynamika zmian m/m była raczej ograniczona. Nieco zaskakująca jest w naszej ocenie stabilność cen żywności i napojów bezalkoholowych w grudniu w skali m/m (dynamika r/r na poziomie 3,9%r/r ). Zgodnie z naszymi założeniami wzrost odnotowały również ceny alkoholi i tytoniu (0,3%m/m), będąc wynikiem wchodzącej w styczniu w życie nie tylko stawki VAT, ale również konieczności wymiany banderol na produkty tytoniowe na początku roku. Pozostałe kategorie nie przyniosły zaskoczenia. Szacujemy, iż inflacja bazowa netto osiągnęła w grudniu poziom 1,4%r/r po 1,2%r/r odnotowanych w poprzednim miesiącu. Dzisiejsze d! ane wpisują się w scenariusz zakładający stopniowy wzrost indeksu cen konsumenta w pierwszej połowie roku, wynikający głównie z podwyżki podatku VAT oraz zmian w cenach kontrolowanych. Pomimo wyhamowania w grudniu, ceny żywności będą w ciągu 2011 roku po stronie czynników ryzyka wspierających wyższą ścieżkę CPI. Niezmiennie zakładamy wzrost wskaźnika CPI w okolice/powyżej celu inflacyjnego w pierwszej połowie 2011 roku, co wspiera argumenty na rzecz podwyżki stóp procentowych na początku roku. Kluczowe z punktu widzenia oceny perspektyw inflacyjnych, a przez to istotne dla decyzji RPP, będzie kształtowanie się kursu walutowego. Ostatnie wypowiedzi członków Rady Polityki Pieniężnej zwiększyły prawdopodobieństwo podniesienia stóp NBP w styczniu, co jest również naszym scenariuszem bazowym. Oczekujemy podwyżki stóp o 25 punktów bazowych na najbliższym posiedzeniu" - ekonomistka Banku Pekao SA Aleksandra Bluj.

"Zgodnie z oczekiwaniami, grudzień 2010 r. przyniósł wyraźny wzrost inflacji, powyżej poziomu 3,0%. Głównym czynnikiem odpowiedzialnym za wyskok inflacji było przyspieszenie tempa wzrostu cen paliw, za sprawą wzrostu cen ropy na światowych rynkach i osłabienia złotego wobec dolara pod koniec ubiegłego roku. Wysoka inflacja stanowi wsparcie dla jastrzębiego skrzydła w RPP i jest niemal pewne, że pierwszy kwartał 2011 roku przyniesie pierwszą podwyżkę stóp procentowych w Polsce. Prawdopodobieństwo podwyżki już w styczniu, biorąc wysoką inflację i prognozowany wzrost inflacji bazowej, jest wysokie. Kluczowe dla momentu samej decyzji będzie teraz m. in. kurs złotego. Silny złoty może zniechęcić niektórych członków Rady do głosowania za podwyżką stóp, w obawie przed dalszym umocnieniem krajowej waluty. W naszym bazowym scenariuszu nadal zakładamy, że RPP podwyższy stopy procentowe w marcu, gdy będzie już miała do dyspozycji najnowsz! ą projekcję inflacyjną i pierwsze dane makro za 2011 r., w tym te wskazujące na silny wzrost inflacji w okolice górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego na poziomie 3,5%" - główna ekonomistka Banku BPH Maja Goettig.

„Inflacja mierzona indeksem cen towarów i usług konsumpcyjnych wzrosła zgodnie z oczekiwaniami do 3,1% r/r z 2,7% r/r w listopadzie. Oznacza to, że czwarty miesiąc z rzędu inflacja przekracza cel inflacyjny banku centralnego, zbliżając się powoli do górnego ograniczenia wahań inflacji wokół celu. W ciągu miesiąca ceny wzrosły o 0,4%, głównie ze względu na drożejące paliwa (5,1% m/m). Zmiany cen większości elementów koszyka były zgodne z naszymi oczekiwani, choć w nieco mniejszej skali niż szacowaliśmy wzrosły ceny żywności. Presja ze strony popytu wciąż utrzymuje się na relatywnie niskim poziomie, jednak ze względu na efekt statystyczny związany z niską bazą z grudnia 2009 r., inflacja bazowa wzrosła do 1,5% r/r z 1,2% r/r w listopadzie, osiągając poziom najwyższy od czerwca 2010 r. W kolejnych miesiącach spodziewamy się dalszego wzrostu inflacji i już w styczniu jej poziom może osiągnąć górne ograniczenie wahań inflacji wok&o! acute;ł celu. Pomimo, że dane inflacyjne za grudzień były zgodne z oczekiwaniami, to mogą przekonać część członków RPP do podwyżki stóp procentowych już w styczniu" - ekonomista Banku Millennium Grzegorz Maliszewski.

Dołącz do dyskusji: Inflacja wzrosła przez drożejące paliwa, podwyżka stóp coraz bliżej

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
v444v
zobacz tutaj:

http://podwyzka.blogspot.com
odpowiedź