ING BSK liczy na dalszy wzrost przychodów

W pierwszym półroczu bank planuje sprzedaż nieregularnych kredytów detalicznych wartości nominalnej 130 mln zł, a do końca roku może przeprowadzić taką transakcję dla kredytów korporacyjnych, powiedział Mirosław Boda, wiceprezes zarządu ING Banku Śląskiego podczas konferencji prasowej.

"Mamy nadzieję, że wzrost wolumenów, który nastąpił w ubiegłym roku, będzie wpływał na wzrost przychodów w kolejnych latach" - powiedział Mirosław Boda.

Przychody banku wzrosły do 1,83 mld zł w 2006 r. wobec 1,71 mld zł rok wcześniej głównie dzięki wyższym przychodom z produktów cash management oraz przychodów z tytułu opłat i prowizji od sprzedaży produktów inwestycyjnych.

"Motorem napędowym po stronie przychodów w ubiegłym roku była bankowość detaliczna"- powiedział Boda.

Portfel funduszy powierzony przez klientów segmentu detalicznego wzrósł do 28,64 mld zł, czyli o 29% w porównaniu z 2005 rokiem.

Środki powierzone przez klientów ogółem (depozyty + fundusze inwestycyjne) wzrosły o 26,4% rok do roku i sięgnęły 42,62 mld zł na koniec roku.

Wolumen kredytów hipotecznych zwiększył się o 87,7% do 1,23 mld zł. Bank udzielił 8,3 tys. nowych kredytów na kwotę 870 mln zł, ponad 2-krotnie więcej, niż rok wcześniej.ING zanotował także wzrost wolumenu kredytów dla małych firm do 587 mln zł, o 27% więcej, niż rok wcześniej.

Zwiększyła się także liczba Otwartych Kont Oszczędnościowych, flagowego produktu banku do 1,04 mln, tj. o 17,6% wobec 2005 roku.

Boda powiedział, że bankowi udało się także zwiększać zarówno wolumeny kredytów jak i depozytów klientów firmowych.

Wolumen kredytów ogółem wzrósł do 13,69 mld zł wobec 10,71 mld zł na koniec 2005 rok, w tym kredyty dla klientów korporacyjnych wzrosły o 24,7% do 10,77 mld zł.

Wartość depozytów klientów korporacyjnych wzrosła o 22% do 13,98 mld zł, a liczba klientów zwiększyła się do 11,91 tys., tj. o 358 firm.

W bankowości korporacyjnej przychody wzrosły o 11% rok do roku do 479 mln zł.

Udział portfela zagrożonego utratą wartości zmniejszył się do 5,1% wobec 5,7% rok wcześniej. Koszty ryzyka wyniosły 173,8 mln zł, z czego 164,1 mln zł dotyczy odpisów z tytułu utraty wartości kredytów i pożyczek. Wskaźnik pokrycia portfela rezerwami wyniósł 87,5% wobec 79,7% rok wcześniej.

Mirosław Boda powiedział, że bank planuje w tym roku sprzedaż dwóch portfeli kredytów w sytuacji zagrożonej - detalicznego i korporacyjnego.

"Planujemy sprzedaż portfela kredytów nieregularnych. Na początek będzie to portfel kredytów detalicznych o wartości nominalnej 130 mln zł. Taka transakcja mogłaby dojść do skutku jeszcze w pierwszym półroczu. Druga operacja dotyczy portfela klientów korporacyjnych i planujemy przeprowadzić ją jeszcze w tym roku" - powiedział wiceprezes.

Ubiegły rok przyniósł wzrost kosztów ogółem banku do 1,25 mld zł wobec 1,12 mld zł na koniec 2005 roku. Był on spowodowany wzrostem kosztów wynagrodzenia, amortyzacją nakładów poniesionych na projekty realizowane w poprzednich latach, wzrostem kosztów IT, a także utworzeniem rezerwy na kwotę 14 mln zł, utworzoną w IV. kw. w związku z karą nałożoną przez UOKiK.

Wskaźnik koszty do dochodów wyniósł 68% i zwiększył się o 2,7 pkt. proc. w porównaniu z 2005 rokiem.

Rentowność ROE wyniosła 18,6% na koniec roku i bank będzie chciał utrzymać ten poziom zwrotu z kapitału w ciągu kolejnych lat. Współczynnik wypłacalności wyniósł 15,8%.

Boda powiedział, że zarząd nie podjął jeszcze decyzji, jaki podział zysku za 2006 przedstawi radzie nadzorczej.

"Wypłata dywidendy nie będzie miała na celu optymalizacji naszego współczynnika wypłacalności"- zapewnił Boda.

Z zysku za 2005 rok bank wypłacił 357,8 mln zł dywidendy, tj. 65% zysku grupy.

Wiceprezes zapytany o możliwy split akcji banku, których cena przekroczyła 1 tys. zł powiedział, że w tym roku bank nie planuje takiej operacji.