SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

IPN sprawdzi, czy Mariusz Walter legalnie posiada dokumenty Służby Bezpieczeństwa

IPN zamierza sprawdzić, czy dokumenty SB, o których powiedział twórca TVN Mariusz Walter, podlegają przekazaniu do Archiwum Instytutu Pamięci Narodowej - dowiedziała się nieoficjalnie PAP. Kopie materiałów na mój temat uzyskałem zgodnie z wszelkimi przepisami ustawy o IPN - przekazał Walter.

Mariusz Walter, fot. screen z youtube'aMariusz Walter, fot. screen z youtube'a

W wywiadzie dla najnowszego wydania "Newsweeka" Mariusz Walter powiedział, że posiada dokumenty Służby Bezpieczeństwa, które jako takie i zgodnie z art. 54 ustawy o IPN powinny znajdować się w Archiwum IPN. "Zawsze można powiedzieć, że teczka z SB spłonęła, ale ja, widzi pan, mam ją w domu. Gruba jest na cztery palce. I tam nie ma nic, co mógłbym sobie zarzucić lub moja rodzina mogła mieć mi za złe" - czytamy w wywiadzie.

Zgodnie z art. 54 ustawy o IPN każdy, kto będąc w posiadaniu dokumentów podlegających przekazaniu do IPN, uchyla się od ich przekazania, utrudnia je lub udaremnia, podlega karze pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.

W Instytucie Pamięci Narodowej - zarówno w Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, jak i w Biurze Prezesa IPN - PAP dowiedziała się nieoficjalnie, że procedura wyjaśnienia tej sprawy zacznie się od ustalenia dokumentacji dotyczącej Mariusza Waltera, która zachowana jest w Archiwum IPN. Kolejnym krokiem będzie weryfikacja, czy dokumenty, o których mówi Walter, są w jego posiadaniu legalnie.

"Wszystko zgodnie z wszelkimi przepisami ustawy o IPN"

PAP poprosiła o komentarz w tej sprawie Mariusza Waltera, który podał, że dokumenty, o których wspomniał w wywiadzie dla "Newsweeka", posiada zgodnie z prawem. "Kopie materiałów na mój temat dostarczył upoważniony do tego prawnik zgodnie z wszelkimi przepisami ustawy o IPN" - przekazał Walter.

Do IPN - jak informował już wielokrotnie Instytut - należy przekazywać dokumenty wytworzone i zgromadzone przez organy bezpieczeństwa III Rzeszy oraz Związku Sowieckiego, w tym te, które dotyczą m.in. zbrodni nazistowskich i komunistycznych popełnionych na obywatelach polskich.

Ponadto do IPN należy przekazać m.in. dokumenty cywilnych i wojskowych organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-90 oraz dokumenty wytworzone przez organy więziennictwa, sądy i prokuratury dotyczące osób represjonowanych z motywów politycznych.

"Co należy rozumieć pod pojęciem dokumenty? Są to wszelkie nośniki informacji, niezależnie od formy przechowywania informacji, w szczególności: akta, kartoteki, rejestry, pliki komputerowe, pisma, mapy, plany, filmy i inne nośniki obrazu, nośniki dźwięku i wszelkich innych form zapisu, a także kopie, odpisy i inne duplikaty tych nośników informacji" - wyjaśnił Instytut.

IPN dodał też, że jeżeli ktoś posiada takie materiały, może je przekazać według reguł opisanych na stronie www.archiwumpamieci.pl. Korzystając z zamieszczonych tam danych kontaktowych, można również skonsultować się, czy posiadane dokumenty podlegają ustawowemu obowiązkowi przekazania.

Kim jest Mariusz Walter?

Mariusz Walter od pierwszej połowy lat 80. jest związany z holdingiem ITI, który założył wspólnie z Janem Wejchertem, zmarłym w 2009 roku.

W 1997 roku Grupa ITI założyła TVN, który (w międzyczasie oprócz głównej stacji uruchomiono szereg kanałów tematycznych) w 2014 roku sprzedała amerykańskiemu koncernowi Scripps Networks Interactive (ten zaś w 2018 roku został przejęty przez Discovery). Z kolei w 2012 roku TVN sprzedał Grupę Onet koncernowi Ringier Axel Springer Media. Mariusz Walter był prezesem TVN w latach 1997-2001, potem nadawcą przez kilka lat kierował jego syn Piotr.

W 2006 roku Grupa ITI uruchomiła platformę n+, której większościowy pakiet sprzedała do Canal+ w 2011 roku. Przez ponad 10 lat ITI było też właścicielem sieci kin Multikino (zbyło je w 2013 roku brytyjskiemu Vue International, a przez prawie dekadę - klubu Legia Warszawa.

Na początku zeszłej dekady Mariusz Walter wycofał się z zarządzania Grupą ITI, w 2013 roku został jej honorowym prezydentem.

Z racji posiadanych udziałów holdingu ITI Mariusz Walter był przez wiele lat na listach najbogatszych Polaków. W rankingu „Wprost” jego majątek najwyżej, na 1,2 mld zł, był wyceniany w latach 2007-2008.

Na początku 2019 r. „Forbes” majątek Mariusza Waltera oszacował na 495 mln zł, co dało ostatnie, setne miejsce w rankingu najbogatszych Polaków. W ub.r. Walter nie pojawił się już w zestawieniu.

W latach 1963-1982 Mariusz Walter pracował w Telewizji Polskiej, m.in. jako szef widowisk publicystycznych i form dokumentalnych TVP2. Współtworzył takie programy jak: „Turniej Miast” czy „Studio 2”, należał w tym okresie do PZPR.

Dołącz do dyskusji: IPN sprawdzi, czy Mariusz Walter legalnie posiada dokumenty Służby Bezpieczeństwa

28 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
państwo teoretyczne
Czy sprawdzą też Olejnik ??
odpowiedź
User
Luk
To co wyprawia PiS przechodzi ludzkie pojęcie. Dno i wodorosty
odpowiedź
User
Renia
Czy naprawdę kogoś dziś jeszcze obchodzi czy ktoś współpracował z SB? Były takie czady a nie inne i każdy musiał sobie radzić. Minęło 40 lat, dajcie już z tym spokój
odpowiedź