Kiefer Sutherland nie zagra w spin-offie serialu "24 godziny"

Kiefer Sutherland rozwiał nadzieje fanów i przyznał, że nie pojawi się w planowanym spin-offie serialu "24 godziny".

megafon.pl / pr
megafon.pl / pr
Udostępnij artykuł:
Kiefer Sutherland nie zagra w spin-offie serialu "24 godziny"

Producent Howard Gordon pracuje nad nową wersją popularnego cyklu. Bohaterem ma być inny, młodszy agent specjalizujący się w walce z terrorystami. Wcześniej mówiło się o gościnnym udziale Kiefera Sutherlanda, aktor jednak nie zamierza znów wcielać się w Jacka Bauera.

- "24 godziny" definitywnie się dla mnie skończyły - przyznał w rozmowie z BBC. - To było jedno z najważniejszych aktorskich doświadczeń, ale ciąg dalszy musi się obejść beze mnie. Chcę zająć się innymi rzeczami.

Produkcja doczekała się ośmiu sezonów zasadniczych w latach 2001-2010 oraz dodatkowej, skróconej odsłony "24: Jeszcze jeden dzień" w 2014 roku. W rolach głównych, poza Kieferem Sutherlandem wystąpili, Mary Lynn Rajskub, William Devane, Kim Raver, Michael Wincott, Giles Matthey, Yvonne Strahovski, Benjamin Bratt, Gbenga Akinnagbe i Tate Donovan.

megafon.pl / pr
Autor artykułu:
megafon.pl / pr
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Rzeczpospolita" tuż przed zmianą właściciela. Znika węgierski miliarder

"Rzeczpospolita" tuż przed zmianą właściciela. Znika węgierski miliarder

Były dziennikarz dalej na czele komisji kultury. Tak poseł PiS nazwał innych

Były dziennikarz dalej na czele komisji kultury. Tak poseł PiS nazwał innych

Konkurent Netfliksa nie odpuszcza. Będzie wrogie przejęcia właściciela TVN?

Konkurent Netfliksa nie odpuszcza. Będzie wrogie przejęcia właściciela TVN?

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Nowa audycja muzyczna w Radiu 357. Autorem lider Riverside

Nowe narzędzie WPP Media pozwala na pogłębiony wgląd w działania konkurencj
Materiał reklamowy

Nowe narzędzie WPP Media pozwala na pogłębiony wgląd w działania konkurencj

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu

Pod prąd. Jak Trojmiasto.pl robi media po swojemu