Viaplay wyjdzie z Polski do połowy 2025 roku, nie widzi szans na zysk

Wycofanie się ze wszystkich rynków poza Skandynawią i Holandią Viaplay Group zapowiedziała w drugiej połowie lipca. Ogłosiła wtedy plan restrukturyzacji obejmujący m.in. zwolnienie ponad jednej czwartej pracowników oraz odpisy w kwocie 6,28 mld koron, z czego 5,2 mld dotyczyło posiadanych treści (głównie praw do transmisji sportowych).

Koncern z krajów bałtyckich, Wielkiej Brytanii i Polski zamierza wyjść poprzez sprzedaż swojego biznesu, ograniczenie go lub partnerstwa z innymi podmiotami. Planował wprowadzić te zmiany do końca 2024 roku. We wrześniu pojawiły się nawet nieoficjalne doniesienia, że z Polski platforma Viaplay, obecna od połowy 20212 roku, zniknie z końcem br.

Viaplay w Polsce nawet do połowy 2025 r.

W opublikowanym w piątek sprawozdaniu z trzeciego kwartału prezes i CEO Viaplay Group Jørgen Madsen Lindemann podał nowy termin. - Wycofamy się z krajów bałtyckich i Polski do lata 2025 roku - zapowiedział.

Stwierdził, że we wszystkich tych krajach, a także Wielkiej Brytanii, firma osiąga wyniki poniżej oczekiwań, a ich poprawa w ujęciu rok do roku wynika z wprowadzonych oszczędności. - Obecnie spodziewamy się, że całoroczne straty z tej działalności będą wyższe niż wcześniej zakładano, ponieważ szeregu inicjatyw komercyjnych nie mogliśmy teraz rozpocząć, skoro opuszczamy te rynku. Droga do rentowności tej działalności nie jest jasna ani realistyczna - przyznał.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W zeszłym kwartale przychody Viaplay Group poza Skandynawią, w całości pochodzące z platformy Viaplay, poszły w górę o 75,5 proc. do 760 mln koron szwedzkich. W ujęciu organicznym, czyli bez uwzględnienia wejść do kolejnych krajów, dynamika wyniosła 40,2 proc. Przy wzroście kosztów operacyjnych o 29,1 proc. do 1,1 mld koron strata operacyjna zmalała z 419 do 340 mln koron.

W trzech kwartałach br. Viaplay poza Skandynawią zanotowała 2,2 mld koron przychodów (więcej niż w całym ub.r., w którym wyniosły one 1,43 mld) i 1,27 mld koron straty operacyjnej.

Na koniec września platforma miała na tych rynkach 2,52 mln subskrybentów, o 320 tys. więcej niż rok wcześniej. Było ich natomiast mniej niż kwartał wcześniej (2,56 mln) i na koniec marca, gdy osiągnięto rekordową liczbę 2,9 mln.

Koncern zaznaczył, że dużo wyższe przychody wynikają głównie ze wzrostu liczby klientów w Polsce i Holandii (konkretnych liczb nie podano) oraz podwyżki cen (w naszym kraju wprowadzono ją na początku br.).

Większa strata Viaplay Group

W krajach skandynawskich rentowność Viaplay Group w zeszłym kwartale pogorszyła się, ponieważ przy wzroście przychodów o 3,3 proc. do 3,78 mld koron wydatki operacyjne zwiększyły się o 14,2 proc. do 3,76 mld. W konsekwencji zysk operacyjny skurczył się z 248 do 19 mln koron.

Platforma Viaplay na koniec września miała w Skandynawii 4,14 mln subskrybentów (2 proc. mniej niż przed rokim), natomiast jej kwartalne wpływy wzrosły o 9,5 proc. do 1,61 mld koron.

Cały koncern zwiększył w minionym kwartale przychody o 14,2 proc. do 4,54 mld koron (w ujęciu organicznym wzrost wyniósł 7,4 proc.). Koszty sprzedaży podskoczyły znacznie mocniej - z 3,44 do 4,34 mld.

Firmie udało się zmniejszyć wydatki sprzedażowe i marketingowe (z 335 do 232 mln koron) oraz administracyjne i ogólne, czyli m.in. na pracowników (z 429 do 336 mln). Natomiast dodatkowe wydatki, związane głównie z restrukturyzacją, sięgnęły 253 mln koron.

Na poziomie operacyjnym strata koncernu pogłębiła się ze 100 do 538 mln koron, a na poziomie netto - z 86 do 693 mln.

Niższa prognoza nt. subskrybentów Viaplay

Koncern obniżył prognozy swoich niektórych wyników biznesowych w całym br. Obecnie spodziewa się, że na koniec roku Viaplay będzie mieć 6,55-6,65 mln subskrybentów (w lipcu liczył na 7-7,2 mln), a ujemne przepływy pieniężne sięgną 3,6-3,8 mld koron (wobec 2,5-3 mld w poprzedniej prognozie.

Natomiast prognozę co do ujemnych przepływów w przyszłym roku podwyższono z 1,5-2 do 1,7-2,2 mld koron. Koncern tak jak poprzednio spodziewa się w 2024 roku 18,2-18,8 mld koron przychodów sprzedażowych oraz między 150 mln koron straty a 140 mln koron zysku na poziomie operacyjnym.

Canal+ i PPF zainwestują ponad 3 mld koron

Viaplay Group ogłosiła, że zamierza pozyskać 4 mld koron z emisji swoich nowych akcji. Walory za 3,1 mld koron mają objąć Canal+ i PPF, a te za 0,9 mld zostaną zaoferowane wszystkim obecnym inwestorom spółki. 

Celem jest przede wszystkim zmniejszenie zadłużenia koncernu o 2 mld koron. Na emisję muszą zgodzić się posiadacze minimum dwóch trzecich obecnych akcji Viaplay Group. Głosować w tej sprawie będą 10 stycznia.

Canal+ w drugiej połowie lipca przejął 12 proc. akcji Viaplay Group. Natomiast w połowie września 10,1 proc. walorów trafiło do norweskiego koncernu Schibsted.

Na koniec września zadłużenie netto Viaplay Group (licząc z leasingiem) wynosiło 3,33 mld koron, wobec 2,23 mld kwartał wcześniej i 1,48 mld na koniec ub.r. W minionym kwartale ujemne przepływy pieniężne netto zmalały rok do roku z -2,08 do -1,05 mld koron, a wydatki inwestycyjne - z 45 do 34 mln koron (w całym ub.r. sięgnęły 186 mln).

- To dokapitalizowanie pomoże nam sprostać najpilniejszym wyzwaniom i umożliwi realizację naszych długoterminowych ambicji - podkreślił Jørgen Madsen Lindemann. - Zdajemy sobie sprawę z powagi sytuacji, dlatego podjęliśmy już szybkie działania w celu dostosowania naszych umów z dostawcami i partnerami do osiągalnych celów komercyjnych, skoncentrowania się na naszych głównych rynkach i zaprzestania planu ekspansji międzynarodowej, obniżenia bazy kosztowej, dostosowania naszej strategii w zakresie treści i zapewnienia odpowiedzialności finansowej we wszystkich obszarach - wyliczył.

Pod koniec października Viaplay podał, że od lipca zwolnił ponad 30 proc. pracowników. Natomiast w tym tygodniu porozumiał się co do sprzedaży firmy Premier Sports, właściciela kanałów telewizyjnych i serwisu streamingowego w Wielkiej Brytanii oraz Irlandii, którą przejął w połowie ub.r. za 30 mln funtów.

Viaplay straciła ponad 95 proc. wyceny giełdowej

Akcje z nowej emisji Viaplay Group mają być sprzedawane po 1 koronę za sztukę. W czwartek na koniec sesji giełdowej za akcję spółki płacono natomiast 23,68 koron. Zaraz po rozpoczęciu piątkowych notowań kurs skurczył się o prawie 80 proc., do ok. 5,30 koron.

To kolejna ogromna przecena giełdowa koncernu. Na początku czerwca, gdy firma ogłosiła zmianę prezesa i obniżyła całoroczne prognozy swoich wyników, jej akcje błyskawicznie staniały z ok. 220 do 60-65 koron. Odpisy i restrukturyzacja ogłoszone w połowie lipca spowodowały natomiast spadek z 68 do 35 koron.

Od początku stycznia br., gdy za akcję Viaplay Group płacono nieco ponad 200 koron, kurs skurczył się o 97 proc.