Kamil Nosel w nowym konkursie Radia Zet przynosi słuchaczom pieniądze do domu

W poniedziałek, 15 lutego Radio Zet (Eurozet) startuje z nową zabawą dla słuchaczy - „Zet Kurier”. Każdego dnia stacja dostarczy 1000 złotych, lub wielokrotność tej kwoty, bezpośrednio pod drzwi domów słuchaczy. Gospodarzem zabawy jest Kamil Nosel.

jk
jk
Udostępnij artykuł:

Zabawa potrwa do 26 marca. W tym czasie, każdego dnia, od poniedziałku do piątku, między godz. 7.00 a 18.00 na antenie Radia Zet zabrzmi sygnał dzwonka do drzwi, oznaczający, że pod drzwiami jednego ze słuchaczy czeka Kamil Nosel z pieniężną przesyłką.

Jeśli w ciągu 30 sekund ktoś je otworzy, zdobędzie gotówkę, w przeciwnym razie rozgłośnia powiększy o tę kwotę pulę wygranej w kolejnym dniu.

Dzwonek na antenie będzie można usłyszeć tylko raz dziennie, a adres, pod który Nosel dostarcza właśnie gotówkę, padnie na antenie radia. 

 

Jak zamawiać "Zet Kuriera"

Zamawiać "Zet Kuriera" można poprzez specjalny formularz dostępny na stronie Radiozet.pl. W trakcie trwania akcji Kamil Nosel odwiedzi różne zakątki Polski, a jego relacje będzie można usłyszeć codziennie na antenie. Zabawę promuje kampania w mediach społecznościowych rozgłośni.  

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe