SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Korupcja w TVP - "Patrycja Kotecka ma tu władzę absolutną"

Po artykule "Dziennika" KRRiT żąda wyjaśnień od AndrzejaUrbańskiego, prezesa TVP. Przedmiotem kontrowersji jest historiazwolnionego reportera "Wiadomości" Łukasza Słapka. Dziennikarztwierdzi, że Patrycja Kotecka, wiceszefowa Agencji Informacji TVP,przed wyborami zachęcała go do przygotowywania materiałówkompromitujących polityków PO. Jego relację potwierdzają innidziennikarze telewizji publicznej.

Reporter łączy swoje zwolnienie z odmową przygotowaniainformacji kompromitujących PO, do czego namawiała go Kotecka. Onasama wszystkiemu zaprzecza. Jednak w środowisku dziennikarskimzawrzało.

"To obrzydliwe przekupstwo i ewidentny przykład korupcji.Uważam, że tą sprawą powinna zająć się prokuratura" - uważaGrzegorz Miecugow, wiceszef TVN 24. "Dziś prezes Urbański musiocenić, co więcej warte: honor pani Patrycji czy TVP" - nie kryjeoburzenia Justyna Pochanke, dziennikarka TVN 24.

Z redakcją "Dziennika" po publikacji kontaktowali siędziennikarze telewizji publicznej, którzy potwierdzają relacjęŁukasza Słapka.

Jeden z dziennikarzy "Wiadomości" opowiada "Dziennikowi"historię swojej współpracowniczki. - Kotecka wysłała ją doprokuratury, wydzwaniała do niej co chwila, pytając o rozwójsytuacji i udzielając wskazówek, jak ma wyglądać materiał.Dziennikarka się nie buntowała, Kotecka jej podziękowała, mówiąc:wysoko cię wyceniłam.

- Słyszałem, że były propozycje wyższej wyceny za zgodę na takiemateriały, jakich Kotecka oczekiwała. Nie mogę zdradzić szczegółów,bo ludzie, których dotyczą, mogliby mieć problemy - dodaje TomaszLipko, były reporter "Wiadomości".

Andrzej Urbański, prezesa telewizji publicznej nie odpowiedziałna pytania "Dziennika" dotyczące nacisków. Wcześniej jedynieprzesłał oświadczenie, w którym piszę, że "zwolniony dziennikarzdopisuje kombatancką legendę do swojej porażki zawodowej".

- Ta kobieta ma tu władzę absolutną. Dopiero następne władzetelewizji mogą ją stąd wyrzucić - mówi jeden z dziennikarzy.

Piotr Glicner, b. dziennikarz "Panoramy" mówi z kolei GW, żepani Kotecka ma opinię komisarza politycznego na telefon, bo samaotrzymuje instrukcje przez telefon i często przez telefon jewydaje.

Patrycja Kotecka jest uznawana jest za jedną z najbardziejkontrowersyjnych postaci w obecnej ekipie rządzącej telewizjąpubliczną. Wiceszefowa Agencji Informacji TVP już wcześniejobjawiała charakterystyczne cechy swojej osobowości.

Kotecka do telewizji publicznej wróciła za czasów prezesuryBronisława Wildsteina. Zrobiła dwa materiały śledcze: o EdwardzieMazurze i tragedii w kopalni Halemba. Kiedy Wildsteina zastąpiłAndrzej Urbański, Kotecka awansowała na zastępcę dyrektora AgencjiInformacyjnej TVP. Dziś nadzoruje sztandarowe "Wiadomości". W tejchwili - jak twierdzi większość reporterów "Wiadomości" - jestjednoosobowym "politycznym komisariatem" tego programu.

Dołącz do dyskusji: Korupcja w TVP - "Patrycja Kotecka ma tu władzę absolutną"

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl