SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

KRRiT: W telewizyjnych programach informacyjnych nie ma jednostronności

- Nie zgadzamy się z tezą, jakoby programy informacyjne emitowane w głównych kanałach tv miały być jednostronne i promować obecną władzę - tak na zarzuty kierowane pod adresem mediów tzw. „głównego nurtu” m.in. przez twórców TV Republika odpowiada Jan Dworak, przewodniczący KRRiT.

- Zarówno jako przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, jak i jako widz całkowicie odrzucam zarzuty kierowane z różnych stron o tym, jakoby główne media kogokolwiek „nadreprezentowały”, a niektóre tematy były przemilczane. Uważam, że w Polsce nie ma spraw, które byłyby „zamiatane pod dywan” ani nie ma poglądów politycznych, które nie byłyby w mediach reprezentowane, od skrajnej prawej strony do skrajnej lewej - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Jan Dworak, przewodniczący KRRiT.

Bronisław Wildstein, redaktor naczelny TV Republika mówił w wywiadzie, udzielonym nam pod koniec stycznia br., że jego stacja ma być przeciwwagą dla mediów z tzw. „głównego nurtu”, które - zdaniem Wildsteina - są tubą propagandową Platformy Obywatelskiej. - Rynek polskich mediów, w tym szczególnie stacji telewizyjnych, jest w tym momencie bardzo jednorodny i homogeniczny. Jest absolutna potrzeba budowy jakiejś alternatywy. Główne media należą do establishmentu III RP, są jego elementem i działają na rzecz utrzymania status quo. Ich pozycja, rola, a przede wszystkim korzyści wynikają z istniejącego stanu rzeczy i układu sił. Platforma Obywatelska stała się od 2007 roku partią tego establishmentu i dlatego jest wspierana przez główne media - mówił nam szef TV Republika (więcej na ten temat).

Jan Dworak przypomina, że KRRiT przeprowadziła niedawno badania zawartości oraz sposobu przekazywania informacji w sztandarowych telewizyjnych programach informacyjnych. - Przyjrzeliśmy się dokładnie programom informacyjnym TVP, TVN i Polsatu emitowanym m.in. przy okazji ubiegłorocznego Marszu Niepodległości. Okazało się, że programy te miały różną konstrukcję, a najbardziej neutralna w swoich relacjach była Telewizja Polska. Programy informacyjne TVP w sensie generalnym starają się być bezstronne i ujmują w swoich relacjach wszystkie głosy. Tak więc absolutnie nie jest tak, że wszystkie stacje telewizyjne mówią jednym głosem. W mediach panuje różnorodność i każdy może znaleźć różne punkty widzenia - twierdzi Jan Dworak.

W czasie badań, o których mówi Jan Dworak, wzięto pod lupę także program TV Trwam, która wypadła w zestawieniu najgorzej. - TV Trwam np. podczas relacjonowania Marszu Niepodległości prezentowała tylko własny punkt widzenia, nie przywołując innych i swoje stanowisko przedstawiała jako jedyne oraz obiektywne. Pod względem różnorodności największe spektrum opinii pokazały Telewizja Polska i Polsat - napisano w sprawozdaniu KRRiT za 2012 rok (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: KRRiT: W telewizyjnych programach informacyjnych nie ma jednostronności

14 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
tak
i ma rację, bo to co w jest w tv trwam to jednostronna propaganda smoleńskiej sekty
odpowiedź
User
siak
czyli wg. CIebie, w tv programach informacyjnych przedstawiane jest stanowisko jednej i drugiej strony, pół na pół? Rozumiem, że oglądasz i Trwam i stacje głównego nurtu i z obiektywnego porównania Ci tak wyszło.
odpowiedź
User
AUSTRIACKIE GADANIE
Niech lepiej pan Dworak opowie, jak obsadził TVP. Po prezydencku. A następnie domagał się wprowadzenia podatku na utrzymanie tej ekipy, która telewizję widziała tylko w telewizji. Może przynajmniej rozerwie publikę.
odpowiedź