SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Krzysztof Czabański kandydatem PiS-u do Rady Mediów Narodowych

Wiceminister kultury Krzysztof Czabański, rządowy koordynator ds. reformy mediów publicznych, poinformował, że będzie kandydował do Rady Mediów Narodowych. Zostanie zgłoszony przez Prawo i Sprawiedliwość.

Przewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, Foto: Wojciech Kusiński/PRPrzewodniczący Rady Mediów Narodowych Krzysztof Czabański, Foto: Wojciech Kusiński/PR

- Nie uchylę się, zgodziłem się kandydować - powiedział w czwartek rano Czabański na antenie radiowej Trójki.

Rada Mediów Narodowych została powołana przez tzw. pomostową ustawę medialną, która weszła w życie w minionym tygodniu.

Rada będzie liczyć pięciu członków powoływanych na 6-letnią kadencję. Dwóch będzie wskazywał prezydent (spośród kandydatów zgłoszonych przez dwa największe opozycyjne kluby parlamentarne, czyli obecnie PO i Kukiz ’15), a trzech wybierał Sejm. Każdy klub będzie mógł przedstawić po dwóch kandydatów w ciągu 14 dni od terminu wyznaczonego przez prezydenta nie później niż 30 dni od wejścia ustawy w życie.

Nie wiadomo, jacy będa inni poselscy kandydaci do Rady Mediów Narodowych. Wszystkie kandydatury będą procedowane w Komisji Kultury i Środków Przekazu.

W zeszłym tygodniu Krzysztof Czabański powiedział, że wybierani przez Sejm członkowie Rady powinni zostać powołani na najbliższym posiedzeniu izby, które odbędzie się w dniach 19-22 lipca. Cała Rada może zacząć funkcjonować już pod koniec lipca.

Członkami Rady Mediów Narodowych mogą zostać obecni posłowie lub senatorowie, natomiast nie mogą zostać członkowie rządu, samorządu terytorialnego ani KRRiT, pracownicy administracji rządowej lub samorządowej, Kancelarii Prezydenta RP lub KRRiT ani osoby związane (jako pracownicy lub posiadacze udziałów) z firmami świadczącymi usługi medialne, produkującymi materiały do telewizji lub radia. Oznacza to, że Krzysztof Czabański po powołaniu do RMN będzie musiał zrezygnować z funkcji wiceministra kultury.

Czabański stwierdził ostatnio, że Rada Mediów Narodowych pod koniec br. lub na początku przyszłego powinna ogłosić konkursy na władze firm mediów publicznych (obecne zarządy i rady nadzorcze zostały powołane na początku br. przez ministra Skarbu Państwa, na podstawie tzw. małej nowelizacji ustawy medialnej). Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski zadeklarował, że wystartuje w takim konkursie.

Krzysztof Czabański w Trójce przyznał, że może się zdarzyć, że w Radzie Mediów Narodowych będą zasiadać sami posłowie, ale nie widzi w tym zagrożenia upolitycznienia mediów. - Problem nie polega na upolitycznieniu mediów, tylko na tym, żeby ktoś ponosił za ich jakość jasną odpowiedzialność. Jeśli tę odpowiedzialność co cztery lata ponoszą politycy, bo są weryfikowani w wyborach, to również elementem ich odpowiedzialności będzie poziom, kształt i jakość mediów publicznych - stwierdził.

Jako rządowy koordynator ds. reformy mediów publicznych Czabański nadzorował prace nad poselskimi projektami ustaw mających przekształcić firmy mediów publicznych w instytucje mediów narodowych oraz wprowadzić powszechną składkę audiowizualną. Okazało się jednak, że przepisy o składce audiowizualnej nie mogą wejść w życie w najbliższym czasie, ponieważ wymagają notyfikacji w Unii Europejskiej.

Dołącz do dyskusji: Krzysztof Czabański kandydatem PiS-u do Rady Mediów Narodowych

13 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
rozbawiony piSSem
Sensacja !!! Ale zaskakująca kandydatura :D :D :D
ps. a propos standardów których gęby mają pełne - niedopuszczalne jest korzystanie z legislacji,którą samemu się śliniło ale przecież to są standardy PZPR :(
odpowiedź
User
Łukasz Warząchew
Chyba nikt nie oczekiwał od Czabańskiego choćby minimum przyzwoitości?
odpowiedź
User
I tyle
Chamstwo zamiast ogłady, kłamstwo zamiast prawdy, rechot zamiast uśmiechu, grafomania zamiast talentu i bezczelność zamiast przyzwoitości.
odpowiedź