SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Krzysztof Stanowski i wydawca jego książki muszą przeprosić Dariusza Tuzimka

We wtorek uprawomocnił się wyrok drugiej instancji nakazujący dziennikarzowi Krzysztofowi Stanowskiemu (to szef Grupy Weszło i współtwórca Kanału Sportowego) i wydawnictwu Czerwone i Czarne przeproszenie Dariusza Tuzimka za naruszenie jego dóbr osobistych w książce „Stan futbolu”.

Krzysztof Stanowski, fot. Kanał SportowyKrzysztof Stanowski, fot. Kanał Sportowy

Jak podały WP SportoweFakty (Dariusz Tuzimek współpracuje z tym portalem jako felietonista) zgodnie z wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Warszawie Krzysztof Stanowski musi zamieścić przeprosiny dla Tuzimka na stronie głównej portalu Weszlo.com, a wydawnictwo Czerwone i Czarne - na swojej stronie internetowej.

W komunikacie każdy z pozwanych ma przeprosić Tuzimka za „naruszenie jego dóbr osobistych w postaci godności i dobrego imienia, do czego doszło wskutek publikacji zawierającej nieprawdziwe informacje i nieuprawnione oceny na temat pana Dariusza Tuzimka dotyczące wykonywania przez niego obowiązków zawodowych”. W obu serwisach przeprosiny mają być widoczne przez 30 dni.

Ponadto sąd nakazał zapłatę Tuzimkowi zadośćuczynienia (nie podano, jak wysokiego).

Proces ws. fragmentów książki Stanowskiego

Dariusz Tuzimek złożył pozew za dotyczącego go fragmenty jednego z rozdziałów książki „Stan futbolu” Stanowskiego, która ukazała się nakładem wydawnictwa Czerwone i Czarne wiosną 2016 roku. Autor opisał w niej swoje doświadczenia w dziennikarstwie sportowym, m.in. w redakcji „Przeglądu Sportowego”, z którą był związany od połowy lat 90. do 2005 roku

Pod koniec tego okresu współpracował z Tuzimkiem, który był wtedy wicenaczelnym „PS”. W książce zarzucił mu, że nie przykładał się do pracy, często był nieobecny w redakcji, a po tym jak pracujący wówczas w „PS” Sebastian Szczęsny zrelacjonował krajowy etap programu „Zwycięzcy”, zdecydowano, że na międzynarodowy finał, w atrakcyjną podróż do Nepalu, pojedzie Tuzimek. - Cóż, dla jednych szczegół, dla innych świństwo. Moim zdaniem świństwo - wykorzystanie swojej pozycji zawodowej w sposób najbardziej perfidny - skomentował Stanowski.

Podobny opis pracy Tuzimka w redakcji „Przeglądu Sportowego” znalazł się w tekście zamieszczonym na Weszlo.com. w 2011 roku. W artykule Krzysztof Stanowski ujawnił się jako założyciel i główny autor serwisu, wcześniej pod żadnym tekstem nie było nazwiska autora.

Sprawa sądowa z pozwu Dariusza Tuzimka rozpoczęła się jesienią 2017 roku. - Proces pewnie trochę potrwa, bo musiałem powołać 15 świadków, którzy potwierdzą, że w książce jest sama prawda - zapowiadał Krzysztof Stanowski na Twitterze.

Stanowski głównie na Kanale Sportowym

Krzysztof Stanowski od dwóch lat bardzo rzadko pisze felietony na Weszlo.com, a wcześniej zakończył współpracę jako felietonista „Przeglądu Sportowego”. Obecnie przede wszystkim prowadzi kilka programów w Kanale Sportowym („Dziennikarskie zero”, „Stanowisko”, niektóre wydania „Hejt Parku”, wspólny program z Robertem Mazurkiem).

Ostatnio Stanowski mocno skrytykował współpracę organizatorów gali MMA-VIP (stoi za nią Marcin Najman) z byłym szefem mafii Pruszkowskiej Andrzejem Zielińskim pseudonim „Słowik”, co przyczyniło się do tego, że z wynajmu miejskiej hali na potrzeby wydarzenia wycofał się burmistrz Wielunia.

W praktyce Kanał Sportowy działa od marca 2020 roku, jego pozostali główni twórcy i udziałowcy to Tomasz Smokowski, Michał Pol i Mateusz Borek. Obecnie Kanał Sportowy ma na YouTubie 771 tys. subskrybentów, a opublikowane tam 1,8 tys. materiałów (głównie programów żywo) zanotowało łączni 287 mln odtworzeń.

Na początku stycznia Maciej Sawicki, od września ub.r. prezes Kanału Sportowego, poinformował, że w całym ub.r. zanotował on 10 mln zł przychodów, a w br. ma to być 17-20 mln zł. Zapowiedział uruchomienie własnej platformy streamingowej oraz nowe programy i partnerów reklamowych.

Dołącz do dyskusji: Krzysztof Stanowski i wydawca jego książki muszą przeprosić Dariusza Tuzimka

7 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marek
Mit Stanowskiego może się szybko skończyć.
odpowiedź
User
mmm
Mit Stanowskiego może się szybko skończyć.


Wypłynął na hecjie i niskich instynktach
odpowiedź
User
mix
Pastor Kościoła Inceli ma teraz pilniejsze sprawy. Pomocnika Barbera trzeba bronić
odpowiedź