SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Krzysztof Stanowski ma już 200 tys. subskrybentów nowego kanału, szuka „utalentowanych ludzi”

Nowy kanał youtube’owy Krzysztof Stanowski w ciągu czterech dni pozyskał ponad 200 tys. subskrybentów. Stanowski ogłosił, że szuka współpracowników - „utalentowanych ludzi z dobrą energią”.

Krzysztof Stanowski (screen: YouTube/Kanał Sportowy) Krzysztof Stanowski (screen: YouTube/Kanał Sportowy)

Poziom 200 tys. subskrybentów został przekroczony przez Kanał Zero w sobotę wieczorem. Krzysztof Stanowski podziękował za to na platformie X. - Szybko poszło - zauważył.

Założenie kanału Stanowski ogłosił we wtorek po południu. Na razie nie ma tam żadnych treści, w praktyce kanał ma ruszyć z początkiem lutego. - Wasze suby pozwolą mi nadać odpowiedni rozmach i ułatwią rozmowy ze sponsorami. Jeśli więc znacie kogoś, kto lubił mnie oglądać to też możecie w moim imieniu o takiego suba poprosić. Z góry dziękuję - stwierdził dziennikarz.

W ciągu godziny kanał zaczęło obserwować kilkadziesiąt tys. internautów, a w czwartek rano liczba subskrybujących przekroczyła 100 tys.

Krzysztof Stanowski: szukam utalentowanych ludzi

W ekipie Kanału Zero będzie prawdopodobnie dziennikarz RMF FM Robert Mazurek, który równocześnie z Krzysztofem Stanowskim pożegnał się z Kanałem Sportowym (prowadzili tam razem cotygodniowy cykl, w którym obśmiewali głównie wydarzenia polityczne i społeczne).

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

W sobotę wieczorem Stanowski ogłosił, że szuka innych współpracowników. - Zostań zerem! Zero ograniczeń, setki możliwości. Zero kompromisów, pełno pasji. Szukamy dziennikarzy, researcherów i wydawców do nowego projektu na polskim YouTube. A tak naprawdę: szukamy wszechstronnie utalentowanych ludzi z dobrą energią - stwierdził.

- Uważasz, że przed kamerą czujesz zero stresu? Nagraj krótki filmik, maksymalnie do 30 sekund. Opowiedz w nim, kim jesteś i dlaczego chciałbyś pracować w Kanale Zero - zachęcił. Zaznaczył, że zgłoszenia będzie można przesyłać do wtorku.

Stanowski zapowiedział już, że nowy kanał będzie tworzyć wiele osób. - To nie jest żadna moja kariera solo, tylko największy projekt, jaki do tej pory sobie wymyśliłem. A już na pewno taki, który najbardziej mnie kręci. Zaangażowanych w niego będzie mnóstwo świetnych osób - podkreślił.

Dlaczego Krzysztof Stanowski odszedł z Kanału Sportowego

Odejście z Kanału Sportowego Krzysztof Stanowski ogłosił w połowie października, publikując wypowiedzenie umowy łączącej go z Kanałem. Z kolei Kanał Sportowy podał, że w okresie wypowiedzenia Stanowski nie będzie już przygotowywał programów.

Więcej szczegółów o okolicznościach tego rozstania Stanowski podał w długim nagraniu, które opublikował w piątek, odpowiadając na zarzuty pod jego adresem wyrażone w niedzielnym „Hejt Parku” głównie przez Mateusza Borka. Opisał spór z pozostałymi wspólnikami, zwłaszcza z Borkiem, dotyczący modelu wynagradzania za tworzenie treści, tego jak dużo pracy każdy z głównych twórców w to wkładał oraz jak podejmowano ważne decyzje, m.in. o współpracy z najważniejszymi reklamodawcami.

 

Borek, Michał Pol i Tomasz Smokowski w „Hejt Parku” nadawanym kilka godzin po nagraniu Stanowskiego nie chcieli odnieść się do podanych przez niego konkretów. - Dochodzimy do wniosku, że warto w pewnym momencie zamilknąć niż mówić za dużo - stwierdził Smokowski. - Nie chcę nakręcać niepotrzebnej spirali - dodał Mateusz Borek.

W zeszły wtorek Krzysztof Stanowski spółkę, za pośrednictwem której miał ponad 20 proc. Kanału Sportowego, sprzedał biznesmenowi z branży nieruchomościowej Maciejowi Wandzlowi, byłemu współwłaścicielowi Legii Warszawa. - Chciałbym bardzo, żeby Kanał koncentrował się na wysokiej jakości kontencie sportowym. Osobiście uważam, że lepiej, aby mniej było na nim treści politycznych - powiedział Wandzel portalowi Wirtualnemedia.pl.

Stanowski twórcą Weszło

Od 15 lat Krzysztof Stanowski współtworzy serwis Weszło dotyczący głównie piłki nożnej. Początkowo był to blog, w którym teksty nie były podpisywane, potem rozwinął się w witrynę z informacjami i publicystyką, także w formie wideo na kanale youtube’owym. W lutym br., po odejściu Mateusza Rokuszewskiego do Canal+ Sport, Stanowski wrócił na stanowisko redaktora naczelnego witryny. 

W ub.r. dwie spółki zarządzające serwisem Weszło zanotowały spadek przychodów o 5,5 proc. do 4,02 mln zł, a przy wzroście kosztów o 6 proc. ich zysk netto zmalał z 346 do 164,3 tys. zł Pod marką Weszło od kilku lat działają też butikowe biuro podróży organizujące wyjazdy na mecze i klub piłkarski KTS Weszło, który po kilku awansach w bieżącym sezonie gra w warszawskiej IV lidze. W ostatnich latach prowadził też program „Stan futbolu”, który w czerwcu br. zniknął z TVP Sport.

Z mediami Stanowski jest związany od połowy lat 90. Pracował m.in. w „Przeglądzie Sportowym”, „Super Expressie”, „Dzienniku” i miesięczniku „Futbol”, napisał kilka książek o tematyce piłkarskiej.

Dołącz do dyskusji: Krzysztof Stanowski ma już 200 tys. subskrybentów nowego kanału, szuka „utalentowanych ludzi”

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Jacuś
No i co z tego ?
0 0
odpowiedź
User
Bora Bora
Powodzenia Krzysiek. Szczerze i bez przekąsu. Ty już dobrze wiesz od kogo.
0 0
odpowiedź
User
widelis
I zaproponuje wszystkim niską pensję i premię od odsłon. Takiego modelu przecież chciał w KS.
I ludzie będą zapier...ć za grosze a kasa od sponsorów trafi na konto Stana.

Ej, młodzi, ambitni, róbcie własne kanały, taka sama szansa na sukces.
0 0
odpowiedź