SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

"Ludzie powinni zobaczyć moją prawdziwą twarz"

Weronika Rosati pragnie zadać kłam nieprawdziwym opiniom na swójtemat. Chciałaby, aby ludzi zobaczyli, jaka jest w rzeczywistości,w czym ma jej pomóc nowy telewizyjny show.

- Przez ostatnie lata starałam się zejść z linii strzału, rzadkoudzielałam wywiadów, odmawiałam udziału w programach telewizyjnych.To było na nic. Zrozumiałam, że ludzie powinni zobaczyć mojąprawdziwą twarz. Bo wyobrażają sobie niestworzone rzeczy - tłumaczyRosati, która zdecydowała się wziąć udział w nowym telewizyjnymshow.

- Wydaje im się, że jestem zarozumiała. Że opowiadam brednie. Odlat dostaję po głowie. Może czas to zmienić? Czy mnie polubią? Niewiem, dam sobie i im szansę - mówi aktorka w rozmowie z "Vivą!". -Jakie mam oczekiwania? Chciałabym złapać kontakt z ludźmi. Czuję,że jestem dla nich "jak za szybą", bo widzą mnie tylko na zdjęciu zkomentarzem, na który nie mam wpływu - wyjaśnia. Weronika Rosatizdradza także, że nigdy nie bała się być na ekranie "brudna,rozczochrana, zapłakana, a nawet wulgarna". - Moją ambicją i celemnie jest bycie idealną, sztuczną lalką, tylko wiarygodną aktorką -mówi.

Uważa, że emocje to jej "zaleta i przekleństwo". - W aktorstwietym operuję, w życiu to często kłopoty. Kontynuuję studia w LeeStrasberg Institute w Nowym Jorku. Uczą, tam, że by przywoływaćemocje, należy odwołać się do własnych wspomnień. I to jest klucz -stwierdza, przyznając jednocześnie, że wiele rzeczy nie umiałabyzagrać, ale ciągle się uczy.

Dołącz do dyskusji: "Ludzie powinni zobaczyć moją prawdziwą twarz"

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl