Michał Kołakowski właścicielem Arki Gdynia

Michał Kołakowski nabył w piątek od Dominika Midaka większościowy pakiet akcji Arki SSA. Nowy właściciel występującego w piłkarskiej ekstraklasie gdyńskiego klubu, który ma 75 procent udziałów, jest synem futbolowego menedżera Jarosława.

pap / bg
pap / bg
Udostępnij artykuł:
Michał Kołakowski właścicielem Arki Gdynia

„Arka to klub z piękną tradycją i olbrzymim potencjałem. Gdynia i tutejsi kibice zasługują na kolejne wspaniałe karty w żółto-niebieskiej historii. Wierzę, że napiszemy je wspólnie. Nie ukrywam, że będę korzystał z doświadczenia Jarosława Kołakowskiego – prywatnie mojego ojca, a zawodowo menedżera od lat związanego z piłką” – zadeklarował na klubowej stronie Kołakowski.

Nowy właściciel Arki ukończył w 2018 roku studnia prawnicze na Uniwersytecie Warszawskim, a następnie studia podyplomowe o kierunku International Sports Law w szkole prawa i biznesu ISDE w Madrycie.

Przez pięć lat pracował jako pośrednik transakcyjny uczestnicząc w negocjacjach z zawodnikami oraz klubami piłkarskimi. Doświadczenie zawodowe w zakresie zarządzania i obsługi prawnej klubów zdobywał m.in. podczas stażu w angielskim Queens Park Rangers. Jest również posiadającym licencję PZPN agentem piłkarskim, współpracuje z ojcem, z którym prowadzi agencję KFM.

Kołakowski musi jednak zmierzyć się w Arce ze sporymi problemami, zarówno sportowej jak i finansowej natury. Po 26 kolejkach żółto-niebiescy plasują się w tabeli na spadkowej 15. pozycji i do bezpiecznej 13. lokaty, którą zajmuje Wisła Kraków, tracą sześć punktów.

Arka jest w tym sezonie wyjątkowym klubem – miała bowiem po trzech prezesów i trenerów. Najpierw drużynę prowadził Jacek Zieliński, którego 10 października zastąpił Serb Aleksandar Rogic, a od 10 marca pierwszym szkoleniowcem (bez meczu na koncie) jest Krzysztof Sobieraj.

Z kolei do sierpnia klubem zarządzał Wojciech Pertkiewicz, do 16 grudnia tę funkcję pełnił Grzegorz Stańczuk, a 17 stycznia stery przejął Radomir Sobczak.

W dodatku 15 stycznia prezydent Gdyni Wojciech Szczurek, uznając, że poprzedni większościowy udziałowiec spółki nie realizował strategii długofalowego rozwoju Arki tylko ją zadłużał, wstrzymał finansowanie klubu, który w 2019 roku w ramach umowy promocyjnej otrzymał prawie 6,2 mln złotych.

„Trzymam kciuki za nowego właściciela Arki oraz deklaruję pełną gotowość Miasta do wsparcia naszego Klubu" - napisał w piątek na twitterze prezydent miasta.

Klubowy budżet jest jednak pusty. Pensje za luty i marzec zawodnicy otrzymali w niepełnej wysokości w formie zaliczek i z tego też względu, w przeciwieństwie do większość klubów w ekstraklasie, nie doszli do porozumienia w kwestii redukcji wynagrodzeń na czas pandemii koronawirusa.

„Mamy długoterminowe i ambitne plany wobec Arki, jednak zacząć musimy od małych kroków. Deklaruję, że w najbliższych tygodniach dokapitalizujemy spółkę oraz zrobimy wszystko, aby wyjść z obecnego kryzysu i utrzymać się w ekstraklasie. Zapewniam również pełną gotowość do współpracy z kibicami, miastem oraz wszystkimi, którym zależy na Arce” – dodał Kołakowski.

Dotychczasowym właścicielem Arki był Dominik Midak, chociaż ostatnio klubem faktycznie zarządzał jego ojciec Włodzimierz. Większościowym udziałowcem stał się w lipcu 2017 roku, kiedy miał zaledwie 20 lat.

Poprzednie władze były również w konflikcie z kibicami. W mieście wywieszano transparenty z obraźliwymi, a często i wulgarnymi hasłami wobec właścicieli. W styczniu przed klubem ustawiono cztery taczki ze zdjęciami obu Midaków, dyrektora sportowego Antoniego Łukasiewicza (byłemu piłkarzowi żółto-niebieskich zarzuca się głównie fatalną politykę transferową) i dyrektora wykonawczego Rafała Żurowskiego.

Michał Kołakowski odkupił pakiet 300 tys. akcji (to 75 procent), ale strony transakcji uzgodniły, że nie będą upubliczniać jej wartości i warunków. Właścicielami Arka planowali zostać także lokalni biznesmeni na czele z jednym z mniejszościowych akcjonariuszy klubu, byłym piłkarzem Arki, Lecha Poznań, Pogoni Szczecin i reprezentacji Polski Rafałem Murawski.

Arka ma w sumie dwóch mniejszościowych właścicieli. Są to spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - posiadający 80 tys. akcji (20 procent) Football Club i 20 tys. akcji (5 procent) Ejsmond Club.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

"Zaufany ekspert" Meta pomógł reporterowi Reutera uruchomić fałszywe reklamy

"Zaufany ekspert" Meta pomógł reporterowi Reutera uruchomić fałszywe reklamy

WPP Media wykorzystuje dane z YouTube do rozwoju marketingu influencerów

WPP Media wykorzystuje dane z YouTube do rozwoju marketingu influencerów

Ruszyła zimowa kampania promująca Południowy Tyrol

Ruszyła zimowa kampania promująca Południowy Tyrol

Stacja Deutsche Welle na czarnej liście Rosji

Stacja Deutsche Welle na czarnej liście Rosji

Hipercholesterolemia: przyczyny, objawy, leczenie
Materiał reklamowy

Hipercholesterolemia: przyczyny, objawy, leczenie

Córka Poczobuta w imieniu ojca odebrała Nagrodę Sacharowa

Córka Poczobuta w imieniu ojca odebrała Nagrodę Sacharowa