SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

TVP nadal nie przeprosiła Moniki Olejnik, dziennikarka chce grzywny. W tle „lex Kaczyński”

Mimo upływu czterech miesięcy od wydania prawomocnego wyroku Telewizja Polska nadal nie opublikowała przeprosin dla Moniki Olejnik za tezy stawiane w „Alarmie!”. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, kilka tygodni temu pełnomocnik dziennikarki złożył w związku z tym wniosek o ukaranie TVP grzywną w wysokości 15 tys. zł za każdy dzień zwłoki. Ponieważ jednak taką grzywną wyklucza ustawa nazwana „lex Kaczyński”, wniosek dziennikarki obejmuje też zbadanie konstytucyjności tego przepisu.

Monika Olejnik, fot. TVNMonika Olejnik, fot. TVN

W połowie lutego 2023 roku Monika Olejnik wygrała w Sądzie Apelacyjnym z TVP - podtrzymano wówczas wyrok sądu niższej instancji. Zgodnie z prawomocnym orzeczeniem Telewizja Polska miała wyemitować przeprosiny dla Monik Olejnik (dwa razy przy głównym wydaniu „Wiadomości” i w cztery razy TVP Info), a także wpłacić wskazane kwoty na Caritas i Fundację TVN.

Chodziło o materiał wyemitowany w „Alarmie!” z 2018 roku, w którym opisano podejrzane okoliczności reprywatyzacji kamienic przy ul. Mokotowskiej 8 i al. Szucha 16. w Warszawie. Podano w nim, że w procederze mieli brać udział członkowie krakowskiego gangu, którzy wyrzucali z nich lokatorów, a potem urządzali tam luksusowe apartamenty. W materiale poinformowano, że mieszkania w tych kamienicach mają m.in. Monika Olejnik i Edward Miszczak (były dyrektor programowy TVN, obecnie w Polsacie) oraz znana modelka Anja Rubik.

 

Jest wniosek o ukaranie TVP

Prawomocny wyrok zapadł w połowie lutego. Minęły jednak cztery miesiące, a TVP nadal nie wyemitowała przeprosin. - W związku z tym w imieniu red. Moniki Olejnik złożyłem w Sądzie Rejonowym Warszawa-Mokotów wniosek o wszczęcie egzekucji czynności niezastępowalnej – informuje portal Wirtualnemedia.pl mec. Konrad Wyszyński, pełnomocnik dziennikarki.

W największym skrócie chodzi o to, że nie można "wyręczyć" telewizji w publikowaniu przeprosin, jak np. chciał to zrobić Radosław Sikorski w procesie z Jarosławem Kaczyńskim, publikując przeprosiny dla siebie w prasie i chcąc dochodzić kosztów na Kaczyński.  W związku z tym pełnomocnik wystąpił o nakazanie publicznemu nadawcy publikacji  a gdyby TVP nadal nie wykonała wyroku – o nałożenie kary 15 tys. zł za każdy dzień zwłoki.

Mec. Wyszyński zaznacza, iż ma świadomość, że od kwietnia br. obowiązuje tzw. „lex Kaczyński” – nowelizacja ustawy zezwalająca na nałożenie maksymalnie 15 tys. zł kary za niewykonanie przeprosin. – Mimo to wnioskujemy o 15 tys. zł za każdy dzień zwłoki, a przy okazji także wnosimy o zbadanie konstytucyjności tego przepisu – podkreśla nasz rozmówca.

Zapytaliśmy TVP, dlaczego nie publikuje przeprosin dla Moniki Olejnik – ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi. Z naszych informacji wynika, że publiczny nadawca nie złożył wniosku o kasację wyroku do Sądu Najwyższego.  

TVP musiała przeprosić Bertolda Kittela

Tuż po emisji materiału w "Alarmie!" Monika Olejnik wydała oświadczenie w sprawie swojego mieszkania. - Mieszkanie, w którym mieszkam, zostało kupione na wolnym rynku zgodnie z prawem. To mieszkanie, bez wad prawnych, zostało kupione za pośrednictwem agencji nieruchomości od ludzi, których nie znałam. Przed podpisaniem aktu notarialnego w listopadzie 2015 roku mój prawnik sprawdził bardzo dokładnie zarówno mieszkanie, jak i kamienicę, która nie podlegała reprywatyzacji. Negocjacje z poprzednimi właścicielami prowadzili moi pełnomocnicy. (…) Kamienica została wybudowana przez Oficerską Spółdzielnię Mieszkaniowo-Budowlaną dla generałów i pułkowników Józefa Piłsudskiego - opisała.

Proces wygrany przez Monikę Olejnik to kolejny prawomocnie przegrany przez publicznego nadawcę z dziennikarzem TVN24. W marcu 2021 roku przed głównym wydaniem „Wiadomości” wyemitowano zasądzone przeprosiny dla Bertolda Kittla, dziennikarza śledczego „Superwizjera” TVN.

Przeprosiny dotyczyły nieprawdziwej informacji podanej w „Wiadomościach” w październiku 2018 roku. W relacji Bartłomieja Graczaka stwierdzono, że Bertold Kittel od wielu lat znał Radosława Witkowskiego, od 2014 roku prezydenta Radomia, a wcześniej posła PO

Kittel pozwał też TVP o sprostowanie, prawomocne orzeczenie zapadło wiosną 2019 roku.

Dołącz do dyskusji: TVP nadal nie przeprosiła Moniki Olejnik, dziennikarka chce grzywny. W tle „lex Kaczyński”

23 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Stokrotka
To jak z tymi butelkami po winie?? Przyjmują w skupie czy nie??
odpowiedź
User
yes
Skoro pani Monika to mieszkanie faktycznie posiada, to za co TVP ma przepraszać?
odpowiedź
User
pytam
Za co TVP ma przepraszać kurtyzanę stokrotkę? xD
odpowiedź