SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na Boże Narodzenie polska rodzina wyda 1121 zł, perfumy i kosmetyki popularniejsze od książek

Na prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi polska rodzina zamierza wydać w tym roku średnio 1121 zł, czyli o 5 proc. więcej niż w roku ubiegłym. Najbardziej spodziewanym prezentem są w tym roku kosmetyki i perfumy, które zdetronizowały książki, dotychczasowego lidera w rankingu prezentów - wynika z badania Deloitte.

Polacy deklarują, że na tegoroczne wydatki związane z Bożym Narodzeniem przeznaczą o 5 proc. więcej niż rok temu (wówczas ich budżet wynosił 1065 zł). W 2016 r. suma, którą planują wydać na bożonarodzeniowe prezenty, jedzenie oraz spotkania z najbliższymi, wyniesie średnio 1121 zł (261 euro). Jednocześnie jest to mniejszy budżet niż planowali rok temu (w ubiegłorocznym badaniu zadeklarowali wydatki na poziomie 1282 zł, a więc znacznie przeszacowali swój budżet w stosunku do sumy rzeczywiście poniesionych kosztów).

W tym roku Polacy na prezenty przeznaczą ok. 44 proc. swojego bożonarodzeniowego budżetu (489 zł), a na jedzenie 46 proc. (512 zł). Na spotkania towarzyskie planują natomiast wydać 120 zł. Bożonarodzeniowy budżet we wszystkich przebadanych krajach będzie wynosił średnio 408 euro. W tym roku krajami o najwyższych planowanych wydatkach są Dania, Hiszpania i Włochy.

Podobnie jak w poprzednich latach, mieszkańcy Niemiec oraz Danii pozytywnie oceniają obecną sytuację gospodarczą w swoich krajach. Zdecydowane pogorszenie nastrojów w stosunku do ubiegłego roku obserwowane jest wśród Belgów, co może być reakcją na tamtejszą niespokojną sytuację wewnętrzną. O pesymizmie można mówić również w przypadku Polaków oceniających sytuację gospodarczą. Różnica pomiędzy pozytywnymi i negatywnymi odpowiedziami wynosi minus 25 pkt. proc.

Tak jak większość Europejczyków, równie negatywne opinie wyrażają Polacy w stosunku do przyszłej sytuacji gospodarczej. Pod tym względem najbardziej optymistyczni są Duńczycy i Hiszpanie, a najmniej Belgowie i Grecy.

Pod względem oceny gospodarki lepiej patrzymy na obecną sytuację niż tę w przyszłości. Negatywne odczucia wyraża odpowiednio 40 proc. i 47 proc. Polaków, podczas gdy rok wcześniej było to 44 proc. i 32 proc. Jak widać, szczególnie duży spadek nastrojów odnotowano w oczekiwaniach na przyszłość - o 15 pkt. proc.

Jaki prezent chcielibyśmy i spodziewamy się zobaczyć pod choinką? W tym roku są to przede wszystkim kosmetyki i perfumy, które zepchnęły z pozycji lidera książki, utrzymujące się na szczycie listy wymarzonych prezentów przez kilka lat. W tym roku znalazły się one dopiero na trzecim miejscu. Na pozycji wicelidera znalazły się słodycze. W badanych krajach europejskich najbardziej pożądanym prezentem są pieniądze (4 z 9 krajów).

A jakimi prezentami zamierzamy obdarować naszych najbliższych? Okazuje się, że w tym roku nasze oczekiwania co do otrzymywanych prezentów i tych, którymi zamierzamy obdarować najbliższych pokrywają się. Polacy planują jako prezenty kupować przede wszystkim kosmetyki i perfumy, słodycze oraz książki. Nowością w zestawieniu dziesięciu najpopularniejszych upominków w Polsce jest odzież sportowa, która zanotowała awans o jedenaście miejsc. Na czwartą pozycję awansowały pieniądze, wskazywane w poprzednich latach jako bardzo pożądane prezenty.

Wśród prezentów kupowanych nastolatkom dominują słodycze. W tej kategorii największy awans w zestawieniu odnotowała również odzież sportowa. Z kolei płyty CD, jako schyłkowa technologia z punktu widzenia nastolatków, kontynuują dynamiczny spadek. Sytuacja wśród prezentów dla dzieci jest bardziej stabilna. Czołowa dziesiątka prezentów zawiera dokładnie te same kategorie co w poprzednim roku. Najmłodszym nadal najchętniej kupujemy zabawki konstrukcyjne (klocki), książki oraz zabawki kreatywne i artystyczne.

Większość respondentów nie zostawia wyboru odpowiednich upominków na ostatnią chwilę. W tym roku 1/4 badanych deklaruje, że prezenty kupi już w listopadzie, a prawie 40 proc. wybiera się na zakupy w pierwszej połowie grudnia. Jednak 33 proc. respondentów (więcej niż przed rokiem) czeka z ich zakupem do ostatnich dni przed świętami.

Polacy kupują prezenty przede wszystkim w specjalistycznych sieciach sklepów. Gdy jednak rozważamy zakup multimediów, to stawiamy na sklepy internetowe.

Podobnie jak rok wcześniej, Polska jest nadal jedynym krajem, w którym konsumenci przed świętami zamierzają robić zakupy spożywcze przede wszystkim w sklepach dyskontowych. W tym roku wskazało na nie 67 proc. badanych, o 11 pkt. proc. więcej niż rok wcześniej.

Z roku na rok w handlu rośnie rola e-commerce. Nie omija to również zakupów robionych z myślą o Bożym Narodzeniu. 37 proc. budżetu przeznaczonego na prezenty zostawimy w tym roku w sklepach internetowych - to drugi najwyższy wynik spośród badanych krajów. Wyższy odsetek, bo 48 proc., uzyskały jedynie Niemcy. To oznacza, że każdy z nas średnio za prezenty zakupione w sieci zapłaci 42 euro.

Polska jest jedynym spośród badanych krajów, gdzie zarówno online, jak i w sklepach tradycyjnych, wydatki na prezenty będą wyższe niż przed rokiem. Wzrost deklarowanych środków na ten cel wynosi 4,3 proc. rok do roku. 18 proc. Polaków pytanych, co zrobią, jeśli prezentu nie znajdą w sklepie tradycyjnym, odpowiedziało, że poszuka go w internecie. Pod tym względem Polska osiągnęła trzeci wynik wśród analizowanych państw.

Do zakupów online najbardziej przekonuje nas dowolność pory, w której możemy je robić (79 proc.), jak również dostawa do domu (75 proc.). Z kolei za największą zaletę zakupów tradycyjnych uważamy możliwość uzyskania fachowej porady od sprzedawcy (81 proc.), to, że swoje zakupy otrzymujemy od ręki (80 proc.) oraz ochrona danych osobowych (78 proc.).

 

Dziewiętnasta edycja badania "Zakupy Świąteczne 2016" została przeprowadzona online przez oddział Deloitte w Hiszpanii, w dniach 12-24 października 2016 r., wśród ponad 6,5 tys. respondentów w przedziale wiekowym od 18 do 65 lat z dziewięciu krajów europejskich (Portugalia, Hiszpania, Włochy, Grecja, Niemcy, Belgia, Dania, Polska, Rosja).

Dołącz do dyskusji: Na Boże Narodzenie polska rodzina wyda 1121 zł, perfumy i kosmetyki popularniejsze od książek

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bezdomny
Przecietna polska rodzina na święta nakupi kilo kaszanki, salcesonu oraz kilka bochenków chleba. Nie wciskajcie lewaki kitu o książkach, perfumach czy kosmetykach.
odpowiedź