SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Netia zwolni 500 pracowników. "Mogą liczyć na naszą pomoc" (wideo)

Zlikwidujemy 519 etatów, a 129 kolejnym zmienimy umowy - zapowiada prezes Netii, Mirosław Godlewski. Wypowiedzenia będą wręczane już w czerwcu. Władze spółki deklarują, że przedłużą zwolnionym ubezpieczenia zdrowotne i pomogą znaleźć nowe zatrudnienie.

Cięcia etatów to efekt konsolidacji w ramach Grupy. Po przejęciu w grudniu 2011 roku Telefonii Dialog i Crowley Data Poland Grupa Netia zatrudnia blisko 3 tys. osób.

 - Z trzech firm tworzymy nową, jedną firmę. To oznacza przerost zatrudnienia, a co za tym idzie również konieczność redukcji zatrudnienia - mówi Mirosław Godlewski.

Zwolnienia dotknęły już kadrę menedżerską i pracowników wyższego stopnia. Teraz wśród zwalnianych znajdą się przede wszystkim specjaliści i pracownicy pierwszej linii. Zamiar redukcji etatów i zmian w umowach spółka ogłosiła ponad miesiąc temu. Proces wręczania wypowiedzeń rozpocznie się w czerwcu.

Jak deklaruje prezes Netii, nikt ze zwalnianych nie zostanie zostawiony bez pomocy. Będzie miała ona wymiar zarówno materialny, jak i doradczy.

 - Przedłużamy o 12 miesięcy prywatne ubezpieczenia dla wszystkich pracowników, z możliwością preferencyjnego kontynuowania tych ubezpieczeń także dla ich rodzin - mówi Mirosław Godlewski.

Ponadto spółka wypłaci zwolnionym dodatkowe świadczenia pieniężne.

 - Te ustawowe świadczenia też są korzystne, bo w przypadku pracowników z dużym stażem mówimy o łącznym pakiecie 6 miesięcy odprawy. My do tego dokładamy dla pracowników z dużym stażem kolejne 10 tys. zł na ten czas, kiedy będą pozostawali bez pracy - zapowiada prezes Netii.

Zwalniane osoby będą mogły liczyć na pomoc również przy poszukiwaniu nowego zatrudnienia.

 - Oferujemy bardzo rozbudowany program outplacementu, zaczynający się od doradztwa psychologa, poprzez wsparcie w budowaniu, pisaniu życiorysu, po bezpośrednie wsparcie w poszukiwaniu pracy tak, aby jak najwięcej z tych osób jak najszybciej odnalazło się w nowych miejscach pracy - zapewnia Mirosław Godlewski.

Jak mówi prezes, zwolnienia to konieczność, ale spółka dokłada wszelkich starań, by przebiegły one jak najmniej boleśnie.

 - Trzeba się skupić na tym, jak wesprzeć zwalnianych pracowników. Zaczyna się to od tego, w jaki sposób zostanie przeprowadzona rozmowa na temat odejścia danej osoby. To buduje dużą ufność i pewność siebie lub może bardzo często, na wiele lat zaszkodzić poczuciu własnej wartości na rynku pracy. Dokładamy olbrzymich starań, m.in. organizując szkolenia dla menadżerów, którzy takie rozmowy, dotyczące zwolnień będą przeprowadzali - wyjaśnia prezes Netii.

Dołącz do dyskusji: Netia zwolni 500 pracowników. "Mogą liczyć na naszą pomoc" (wideo)

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl