Nowa stacja telewizyjna

26 kwietnia rusza Hipika TV nowy polski kanał telewizyjny

Redakcja Wirtualne Media
Redakcja Wirtualne Media
Udostępnij artykuł:

Już 26 kwietnia o 13.30 rusza nowy kanał telewizyjny Hipika TV, który ma relacjonować wyścigi konne. Na początek będzie można oglądać tylko transmisje z torów na Służewcu, potem również z zagranicy. Właścicielem telewizji jest spółka Służewiec Tory Wyścigów Konnych. Szefem kanału został Jacek Fąfara.

- W pierwszych tygodniach relacje na żywo będą tylko w sobote i niedzielę. Potem nasza oferta zostanie rozszerzona - mówi nam Jacek Fąfara.

- Oprócz relacji z wyścigów konnych, planujemy wprowadzić programy o koniach i wszystkim, co jest z nimi związane. Pojawią się też reklamy - dodaje Jacek Fąfara.

Koncesje na nadawania Służewiec TWK otrzymała 17 kwietnia.

Hipika TV będzie nadawała za pośrednictwem satelity Europe Star 1. W pierwszej fazie działalności kanał będzie można oglądać tylko w miejscach gdzie mieszczą się terminale TOTTO Totalizatora Wyścigów Konnych czyli w ponad 80 takich punktów w Polsce. Do końca sezonu ma ich być 250.

Na razie nowy kanał telewizyjny nie będzie dostępny w sieciach kablowych i na platformach cyfrowych, choć przedstawiciele Hipika TV "są otwarci na propozycje współpracy".

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"