SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Paweł Kukiz chce przeprosin od Burzyńskiej i Stankiewicza za sugestie w „Stanie po Burzy” o korupcji politycznej

Lider Kukiz'15 Paweł Kukiz poinformował, że wysyła pismo przedprocesowe do redakcji Onetu, w którym domaga się zaniechania naruszania jego dobrego imienia w odcinku podcastu „Stan po Burzy” Andrzeja Stankiewicza i Agnieszki Burzyńskiej. Nigdy nie pogodzę się z oskarżaniem mnie o korupcję, z którą przyszedłem walczyć - podkreśla Kukiz.

We wtorek Paweł Kukiz poinformował w mediach społecznościowych, że wysyła do Onetu (Ringier Axel Springer Polska) oraz redaktorów Agnieszki Burzyńskiej i Andrzeja Stankiewicza pismo przedprocesowe, w którym domaga się sprostowania i przeprosin za nieprawdziwe twierdzenia zawarte w jednym z artykułów ich autorstwa, który w ostatnich dniach ukazał się na portalu.

Chodzi o publikację „‘Stan po Burzy’ wydanie specjalne. Kulisy dealu Kukiza z Kaczyńskim. Tak władza korumpuje posłów, by pacyfikować media”, która ukazała się w 13 sierpnia - po głosowaniach w Sejmie ws. projektu ustawy medialnej.

„Nigdy nie pogodzę się z oskarżaniem mnie o korupcję”

- Przymykam też oczy na wiele obelg, jakimi mnie obrzucono, bo wiem, po co idę i od początku wiedziałem, że będzie to bardzo ciężka droga, ale gotów jestem znieść wszystko, każde poniżenie, by: dojść do celu jakim jest zmiana ustroju i wyjście z postkomunistycznego, neokolonialnego systemu Polski" - napisał Kukiz.

- Można mnie oskarżać o wiele rzeczy - brak politycznego doświadczenia, niedojrzałość polityczną, nieumiejętność wytłumaczenia swoich ruchów, itd. Ale nigdy nie pogodzę się z oskarżaniem mnie o korupcję, z którą przyszedłem walczyć i która jest rakiem trawiącym polską politykę od 1989 roku po dziś dzień i z dnia na dzień przybierającym na sile" - dodał.

- Jestem zasmucony, że Paweł Kukiz nie wysłał pisma do mnie. Jestem w każdej chwili gotowy spotkać się z nim w sądzie - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Andrzej Stankiewicz.

 

Paweł Kukiz: nie było żadnych negocjacji ws. głosowań za stanowiska

Polityk podkreśla też, że "żadne negocjacje w sprawie głosowań w zamian za stanowiska rządowe i w administracji państwowej, sejmowe funkcje, spółki Skarbu Państwa czy miejsca na liście wyborczej nie były prowadzone ani przed głosowaniami, ani w trakcie głosowań, ani po nich, a ‘informacje’ na ten temat są wyssane z palca".

- Od początku mojej politycznej kariery nie pobieram subwencji partyjnych i jesteśmy w tej kwestii wyjątkiem w Sejmie. Inne partie polityczne zaś od 2015 roku pobrały z kieszeni podatnika setki milionów złotych - zaznacza Kukiz. - Do propagowania idei panstwa w pełni demokratycznego - zmiany ordynacji wyborczej, referendów, antykorupcji, antysitwy itd -dokładam z własnej kieszeni i od początku tej kadencji kwota moich darowizn na te cele i na inne cele (dobroczynne i charytatywne) to ponad 100 tysięcy złotych" - dodaje.

- Jest mi niezmiernie przykro, że ludzie uwierzyli propagandzie mainstreamu i "elitom", dla których pieniądz jest sensem życia - pisze dalej Kukiz. - O jednym Was zapewniam - mam czyste sumienie, a wszystko co robię ma na celu „tylko” oddanie Państwa pod kontrolę obywateli i ukrócenie partiom (wszystkim) ich przywilei i wszechmocy. Sam nigdy bym tego nie osiągnął, ale dzisiejsza sytuacja polityczna daje taką szansę. Dla mnie i moich Postulatow - jedyną (pisownia oryginalna - PAP) - podkreśla.

Polityk odnosi się też bezpośrednio do krytyki jego głosowań. - Tym wszystkim, którzy krzyczą: „dlaczego głosujesz jak PiS, za co się sprzedałeś” oświadczam - za moje ustawy, które wprowadzone w życie stopniowo będą zmieniać ustrój państwa z korzyścią dla przyszłych pokoleń. Przykre, że tak wielu z dzisiejszego pokolenia nie rozumie wagi tych ustaw dla przyszłości ich dzieci i wnuków - argumentuje we wpisie Kukiz.

Pismo do Onetu podpisane jest przez samego lidera Kukiz'15, ale także przez posła jego koła Jarosława Sachajkę. Domagają się w nim zaniechania naruszania ich dobrego imienia, które mogą prowadzić do utraty zaufania, co jest niezbędne do piastowania funkcji posła na Sejm.

- Tak rozbudowanej korupcji politycznej nie było w polskim Sejmie nigdy dotąd. A wchodzimy właśnie w okres, gdy Jarosław Kaczyński będzie musiał coraz więcej płacić za utrzymanie władzy — pokazały to głosowania nad ustawą anty-TVN. Na liście płac Kaczyńskiego właśnie zameldowali się kukizowcy. Tylko dzięki nim ustawa wymierzona w TVN została uchwalona" - napisano m.in. w publikacji Onetu.

 

Dołącz do dyskusji: Paweł Kukiz chce przeprosin od Burzyńskiej i Stankiewicza za sugestie w „Stanie po Burzy” o korupcji politycznej

16 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Antek M
Kukiz ty sprzedajny patafianie gębą pelna frazesów których sam nie rozumiesz przestan silić się na polot bo go zwyczajnie nie masz wstydź się
odpowiedź
User
Kamak
Patrzec mi sie nie chce tego kolesia i czytac
odpowiedź
User
Robeko
niech znika bo tak jest slaby na glosowanie wybory
odpowiedź