SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

40 lat temu zaprezentowano pierwszą płytę CD

40 lat temu, 17 sierpnia 1982 r., zaprezentowano pierwszą na świecie komercyjną płytę kompaktową, która okazała się wielkim przełomem w technologii zapisu dźwięku. Pojawienie się serwisów streamingowych i MP3 znacznie ograniczyło popularność formatu CD, lecz nie podzielił on losu kasety magnetofonowej.

Na początku XX w. dźwięk zapisywano na okrągłej, płaskiej płycie pokrytej rowkami, zwanej płytą analogową, odczytywaną przez igłę gramofonową. Kolejnym etapem był zapis dźwięku na taśmie magnetycznej, odtwarzanej na magnetofonie. Pod koniec lat sześćdziesiątych pojawiła się kaseta magnetofonowa. Zaprezentowano ją po raz pierwszy w 1963 r. Jej niewielkie rozmiary były zaletą, lecz taśma ulegała zużyciu i mechanicznym uszkodzeniom. W trakcie eksploatacji jakość zapisanego dźwięku pogarszała się stopniowo, gdy na głowicy magnetofonu ścierała się warstwa tlenku żelaza lub chromu pokrywająca taśmę wykonaną ze specjalnej plastikowej folii.

Na przestrzeni lat zmniejszała się wielkość nośników, ale wzrastała jakość zapisanego na nich dźwięku. A historia srebrnego krążka jest całkiem długa.

James T. Russell opatentował nagrywanie cyfrowych informacji

17 marca 1970 r. James T. Russell (USA) opatentował nagrywanie cyfrowych informacji na nośniku pokrytym warstwą przeźroczystej folii, którą podświetlano od tyłu lampą halogenową. Patent US3501586A i kolejne patenty Russella zainteresowały czołowych producentów sprzętu audio. Pojawiła się idea, by promień świetlny reflektora zastąpić laserową wiązką.

Dysk optyczny to nośnik danych używany w systemach komputerowych do zapisu danych. Ma formę płaskiego, plastikowego dysku pokrytego warstwą materiału, na którym są zapisywane bity informacji w postaci fragmentów w różnym stopniu odbijających wiązkę światła. Odczyt danych odbywa się przez oświetlenie nośnika promieniem lasera.

Dane są zapisane sekwencyjnie na spiralnej ścieżce od środka na zewnątrz dysku.

Pierwszy był Philips

W 1974 r. holenderski koncern Philips podjął pierwsze prace nad zapisem dźwięku na dysku optycznym. Jednym z inżynierów, którzy w istotnym stopniu przyczynili się do wynalezienia płyty CD, był Kees Schouhamer Immink. Równolegle prace nad nowym typem nośnika podjął japoński koncern Sony.

8 marca 1979 r. podczas prezentacji prasowej zorganizowanej przez firmę Philips pokazano pierwszą, eksperymentalną jeszcze płytę kompaktową. Od współczesnych CD różniła się m.in. mniejszą o 50 mm średnicą (115 mm). Holenderski koncern zaprezentował odtwarzacz o nazwie Pinkeltje - imieniu popularnej w Holandii postaci krasnoludka z bajek dla najmłodszych. Podkreślała ona niewielki rozmiar urządzenia.

W trakcie prezentacji w marcu zebrani dziennikarze mieli możliwość wysłuchania „Niedokończonej” VIII Symfonii h-moll Franza Schuberta (1822). Konkurencyjna kaseta magnetofonowa oferowała nawet 90 minut zapisu, lecz jakość dźwięku była nieporównywalnie niższa. Na obudowie eksperymentalnego odtwarzacza po raz pierwszy pojawił się napis "Compact Disc".

"Bezdyskusyjnie płyta kompaktowa była wielkim przełomem w technologii zapisu dźwięku. Pojawienie się CD spowodowało szybki rozwój technologiczny odtwarzania muzyki. Atutem są małe rozmiary nośnika. Jednak zdania na temat dźwięku zapisanego na CD są podzielone. Wielu słuchaczy uważa, że jest on zbyt +chirugicznie+ czysty i pozbawiony naturalności płyt analogowych z ich nieco chropowatym dźwiękiem, trzaskami" - mówi PAP Jarosław Rosiński, wykładowca historii muzyki rozrywkowej w Akademii Dziennikarstwa i Realizacji Dźwięku (Warszawa) i dziennikarz muzyczny.

Red Book

W latach 1979-1980 opracowano tzw. Red Book - Czerwoną Księgę, w której po raz pierwszy zapisano najważniejsze standardy i normy formatu. Płyta kompaktowa to wykonany z poliwęglanu krążek o grubości 1,2 mm i średnicy 12 cm, pokryty warstwą aluminium, w której zapisano informacje. W kolejnych latach ukazywały się następne księgi, m.in. żółta, opisująca format CD-ROM do przechowywania danych informatycznych (1983), zielona (1986), pomarańczowa - opisująca CD do nagrywania (format CD-RW), oraz kolejne wersje płyt kompaktowych. Ostatnią z tzw. Tęczowych Ksiąg wydano w 2000 r.

17 sierpnia 1982 r. w Langenhagen (RFN), podczas konferencji prasowej wytwórni PolyGram (wówczas w grupie Philips), zaprezentowano pierwszą na świecie komercyjną płytę kompaktową. Cyfrowy zapis wyróżniał się dobrymi parametrami dźwięku i trwałością określaną początkowo na kilkanaście lat. Dziś wiemy, że trwałość CD jest znacznie dłuższa. Kilka tygodni później, 1 października 1982 r., w Tokio firma Sony pokazała pierwszy odtwarzacz CDP-101, który wtedy kosztował ok. 720 dolarów. Na rynku USA pierwsze albumy CD kosztowały 15 dolarów (ob. równowartość 35 dolarów - ok. 162 zł wg wartości z 2022 r.) Ceny odtwarzaczy były wysokie. W przypadku modeli z górnej półki przekraczały poziom 1 tys. dolarów. Warto przypomnieć, że w ówczesnym PRL średnia krajowa w przeliczeniu na dolary wynosiła ok. 25 dolarów.

W porównaniu z eksperymentalnym CD z 1979 r. skierowana do seryjnej produkcji i sprzedaży płyta kompaktowa mieściła (i mieści do dziś) nagranie o długości do 80 min, co odpowiada 650 MB danych. Proces produkcji pojedynczego krążka trwa zwykle ok. 5 sekund.

Pierwsza komercyjna muzyczna płyta CD na świecie

1 października 1982 r. na rynku japońskim pojawił się album "52nd Street" Billy'ego Joela - pierwsza komercyjna muzyczna płyta CD na świecie. Jednym z najwcześniejszych tytułów dostępnych na CD był "The Visitors" szwedzkiej grupy ABBA, nagrany w 1981 r. W ciągu kilka tygodni od premiery nowego nośnika w sklepach płytowych Japonii, a niedługo później Kanady, USA i krajów Europy Zachodniej, było już dostępnych ponad 150 tytułów.

Pierwszym wydanym na CD albumem muzycznym, który przekroczył barierę miliona egzemplarzy, był "Brothers in Arms" brytyjskiej grupy Dire Straits (1985).

Pod koniec lat osiemdziesiątych produkowano już więcej płyt CD niż analogowych. W 1988 r. sprzedano ponad 390 mln srebrnych krążków na całym świecie.

Rozwój technologii i masowa produkcja sprawiły, że już na początku lat dziewięćdziesiątych odtwarzanie dźwięku z płyty kompaktowej było już dostępne w cenie do przyjęcia dla przeciętnego użytkownika. Wprowadzono CD do nagrywania (CD-RW) oraz kolejne formaty, m.in. XRCD i SACD. "Kompakt" w znacznej mierze wyparł z rynku nie tylko płytę analogową. Do lamusa odeszła również kaseta magnetofonowa.

CD można było odtwarzać nie tylko w domu. W 1984 r. na rynek wprowadzono pierwszy odtwarzacz płyt kompaktowych montowany w samochodzie. Przez kilka lat był to jednak luksus, który kosztował nawet ponad 20 proc. ceny nowego auta klasy średniej. Niektórzy producenci stosowali skomplikowane i, jak się okazało, dość zawodne, samochodowe odtwarzacze CD z tzw. cartridge'em - płytę należało najpierw umieścić w specjalnym zasobniku, który wsuwano do podłużnego otworu w odtwarzaczu. Obecnie większość producentów pojazdów zrezygnowała już z montażu odtwarzaczy CD.

"Schyłek płyty CD rozpoczął się na początku nowego stulecia. Wtedy narodziła się technologia MP3, ale decydujące znaczenie miało pojawienie się pierwszych serwisów streamingowych" - tłumaczy Jarosław Rosiński. Według tegorocznego raportu amerykańskiego tygodnika "Billboard" sprzedaż muzycznych albumów CD w 2021 r. nieznacznie wzrosła w stosunku do roku wcześniejszego.

Dołącz do dyskusji: 40 lat temu zaprezentowano pierwszą płytę CD

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TT
W obliczu serwisów streamingowych oferujących muzykę w kompresji bezstratnej (np. Apple Music czy Tidal) kupowanie fizycznych krążków mija się z celem.
0 0
odpowiedź
User
aaaa
nieprawda, jest inny klimat sluchania plyty, nie ma reklam, mozna sobie poczytac booklet :)
0 0
odpowiedź
User
TT
@aaaa: A gdzie Ty masz reklamy w płatnych serwisach streamingowych? Jakość jeszcze do niedawna była czynnikiem przemawiającym za CD. Dzisiaj za cenę połowy płyty CD za msc możesz mieć dostęp do dzięsiątków milionów utworów w kompresji bezstratnej. Część jest nawet dostępna w jakości lepszej niż CD (high resolution audio czy przestrzenny Dolby Atmos). Dostęp z każdego miejsca na świecie (a nie tylko w domu). Do tego funkcje interaktywne, jak np. wyświetlanie tekstów piosenek zsynchronizowane z utworem.
0 0
odpowiedź