W Krakowie pierwszy w Polsce sklep Weekday

Marka odzieżowa Weekday, zdecydowała się otworzyć swój pierwszy sklep w naszym kraju - powstanie w krakowskiej Galerii Kazimierz. Otwarcie zaplanowane jest jeszcze w tym roku.

jd
jd
Udostępnij artykuł:

Sklep Weekday na powierzchni ponad 300 mkw. zaoferuje kolekcję odzieży (męską i damską) oraz akcesoriów.

W ofercie Weekday klienci mogą znaleźć kolekcje inspirowane popkulturą i stylem ulicy. Większość odzieży i dodatków powstaje ze zrównoważonych ekologicznie materiałów i jest sprzedawanych w przystępnej cenie.

-  Weekday to szwedzka marka, która od samego początku wyznacza trendy w modzie młodzieżowej. Wiemy też, że nasi klienci długo czekali na otwarcie jej salonu stacjonarnego w Krakowie. Wybór Galerii Kazimierz jako lokalizacji dla pierwszego sklepu Weekday w Europie Środkowej potwierdza, że nasze centrum jest nowoczesne i jednocześnie wpisuje się w filozofię marki opartej o szerokie działania proekologiczne, które także są nam bliskie - mówi Anna Duchnowska, prezes Invesco Real Estate w Polsce.

Weekday należy do portfolio grupy H&M, działa od 2002 roku. Obecnie prowadzi sprzedaż online na 19 rynkach i posiada sklepy w 12 krajach.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Co Polacy oglądają na streamingach? TOP10 filmów i show w HBO MAX z tego tygodnia

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Jeszcze więcej światłowodu w Orange Polska. Zakup za 1,5 mld zł

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Krótki alarm w Republice. Sakiewicz o awariach emisji

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

Allegro ma z czego pożyczać kupującym. Nowa umowa z bankiem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe

InPost wygrał w sądzie ws. przejęcia. Dokumenty okazały się fałszywe