PiS z poparciem 31 proc, KO - 18 proc, Polska 2050 Szymona Hołowni - 16 proc. 4 ugrupowania w Sejmie

Gdyby nie było pandemii i wybory odbywały się w pierwszej połowie listopada na PiS z koalicjantami zagłosowałoby 31 proc. badanych, na KO - 18 proc., a na Polskę 2050 Szymona Hołowni - 16 proc. - wynika z grudniowego sondażu CBOS.

pap / bcz
pap / bcz
Udostępnij artykuł:
PiS z poparciem 31 proc, KO - 18 proc, Polska 2050 Szymona Hołowni - 16 proc. 4 ugrupowania w Sejmie
Jarosław Kaczyński podczas zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”, fot. TVP Info

Według CBOS, odsetek osób deklarujących zamiar wzięcia udziału w wyborach, gdyby odbywały się one w tym miesiącu w warunkach braku pandemii wyniósł 75 proc. (wzrost o 1 pkt. proc. względem ostatniego miesiąca). 13 proc. badanych zadeklarowały, że nie wzięłoby udziału w wyborach (tyle samo). O 1 pkt. proc. spadł odsetek osób niezdecydowanych: z 13 proc. do 12 proc.

CBOS: Nic w poparciu PiS się nie zmieniło

Gdyby nie było pandemii i w grudniu odbyły się wybory parlamentarne, do Sejmu dostałby się PiS (wraz z koalicjantami - Porozumieniem i Solidarną Polską) z wynikiem 31 proc. "Od października poparcie dla rządzącej koalicji praktycznie się nie zmieniło i kształtuje się na wyraźnie niższym poziomie niż w pierwszych trzech kwartałach tego roku" - zaznaczył CBOS. W Sejmie znalazłaby się też Koalicja Obywatelska z wynikiem 18 proc. (wzrost o 2 pkt. proc. w stosunku do listopada), a także Polska 2050 Szymona Hołowni z wynikiem 16 proc. (bez zmian względem ostatniego badania).

Na granicy progu wyborczego znalazłaby się Konfederacja z wynikiem 5 proc. (spadek o 2 pkt. proc.), a poniżej progu Lewica z wynikiem 4 proc. (spadek o 2 pkt. proc. względem poprzedniego badania).

Po rozstaniu z PSL ugrupowania Kukiz'15, zarówno pozostałe partie wchodzące w skład PSL-Koalicji Polskiej, jak i notowany po raz pierwszy od wielu miesięcy samodzielnie ruch Kukiz'15 zyskały w grudniu po 2 proc. zwolenników.

Na "inne ugrupowanie" wskazał 1 proc. respondentów (0 proc. w poprzednim badaniu). 19 proc. respondentów udzieliło odpowiedzi "trudno powiedzieć" - to wzrost o 1 pkt proc. względem badania listopadowego. "Warto zaznaczyć, że nieco większy potencjał głosów niż każda z tych sił opozycyjnych mają obecnie wyborcy niezdecydowani" - wskazuje autor raportu z badania Krzysztof Pankowski.

CBOS podkreśla również, że "żadna z zarejestrowanych w grudniu zmian w notowaniach partii politycznych nie okazała się istotna statystycznie".

Badanie "Aktualne problemy i wydarzenia" (367) zostało zrealizowane między 30 listopada a 10 grudnia na reprezentatywnej próbie wylosowanej z bazy numerów PESEL liczącej 1010 osób (1052 osoby w badaniu listopadowym) z zastosowaniem metod CAPI - 42,2 proc. respondentów (w poprzednim badaniu 43,0 proc.), CATI - 44,0 proc. (w listopadowym badaniu 42,4 proc.) i CAWI - 13,9 proc. (w listopadowym badaniu 14,6 proc.)

Każdy respondent wybierał samodzielnie jedną z metod: wywiad bezpośredni z udziałem ankietera (metoda CAPI), wywiad telefoniczny po skontaktowaniu się z ankieterem CBOS (CATI) (dane kontaktowe respondent otrzymywał w liście zapowiednim od CBOS) lub samodzielne wypełnienie ankiety internetowej, do której dostęp był możliwy na podstawie loginu i hasła przekazanego respondentowi w liście zapowiednim od CBOS. CBOS podaje, że we wszystkich trzech przypadkach ankieta miała taki sam zestaw pytań oraz strukturę.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Facebook testuje pobieranie opłat od twórców i firm

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Media Expert śrubuje rekordy. Tyle jeszcze nie zarobił

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Ilu widzów miał "Raport specjalny" w TVP Info? W marcu nowe odcinki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Potężna dezinformacja w sieci. Powielano fejka o zabójczyni 11-latki

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Republika weszła na nowy rynek. Taką ma konkurencję

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"

Magdalena Ogórek chwali się ukończeniem muzeum. "Dwa razy trafiłam do szpitala"