SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Play: 150 tys. osób do „Testuj smartfona”. Zgłoszenia trwają dalej

Do promocji „Testuj smartfona” w Play zgłosiło się przez internet już 150 tys. osób. Nie wszyscy jednak przychodzą po odbiór telefonu, dlatego dalej można się zapisywać się na tę ofertę.

Promocja „Testuj smartfona” rozpoczęła się półtora miesiąca temu. W ramach akcji można bez zobowiązań wypożyczyć na 2 tygodnie telefon Huawei Ideos U8500 razem z kartą SIM i pakietem 1GB danych w Play Fresh (zobacz szczegóły tej oferty).

Rzecznik Play Marcin Gruszka poinformował właśnie, że do promocji na stronie testujsmartfona.pl zgłosiło się już 150 tys. osób. Właśnie taką liczbę uczestników wyznaczył dla tej akcji operator sieci. „Czy oznacza to, że nie przyjmujemy już zapisów? Nie! Ciągle przyjmujemy zgłoszenia” - deklaruje Marcin Gruszka. „Nie wszyscy testerzy wybierają sklepy, nie wszyscy zgłaszają się po odbiór smartfona” - wyjaśnia. Gruszka nie podaje przy tym, ile osób zrezygnowało w ten sposób z promocji, zwalniając miejsca dla innych. - Nie mam takich danych. To jest bardzo elastyczne i zmienia się każdego dnia - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Przypomnijmy, że ofertę „Testuj smartfona” od początku wspiera kampania reklamowa z Kubą Wojewódzkim. W kolejnych reklamach Wojewódzki pokazywał zalety telefonu Huawei Ideos U8500, korzystając w nim z Facebooka (zobacz ten spot), nawigacji GPS (zobacz), aplikacji z prognozą pogody (zobacz), YouTube’a (zobacz) i gier (zobacz).

Dołącz do dyskusji: Play: 150 tys. osób do „Testuj smartfona”. Zgłoszenia trwają dalej

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Marco
Wszystko pięknie, tylko nie wszędzie w ustalonym terminie można smartfona odebrać! Interweniowałem w PLAYu i odpowiedni dział, ma usunąć wszelkie niedociągnięcia. W dużych miastach pewnie nie ma problemu, ale w takim Krasnymstawie już nie jest tak różowo.
odpowiedź