SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Po dwóch latach pandemii dług instytucji kultury wynosi 37,6 mln zł

Dług instytucji kultury po dwóch latach pandemii wynosi 37,6 mln złotych. Sytuacja nie zaskakuje, biorąc pod uwagę, że w ciągu dwóch lat od wybuchu pandemii z teatrów i sal koncertowych zniknęło dwie trzecie widzów - poinformował w poniedziałek BIG InfoMonitor.

Biuro Informacji Gospodarczej InfoMonitor (spółki prowadzącej rejestr dłużników konsumentów i firm - PAP) przekazało informacje dotyczące stanu zadłużenia instytucji kultury i frekwencji osób korzystających z oferty kultury.

"Zaległości firm związanych z działalnością kulturalną przez dwa lata epidemii COVID-19 wzrosły dwukrotnie szybciej niż długi innych przedsiębiorstw" - zauważyli analitycy. Ich zdaniem wygasanie pandemii "nie pomaga", ponieważ od początku tego roku "problemy (...) się pogłębiają". Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i Biura Informacji Kredytowej (BIK) wynika, że po dwóch latach od wybuchu pandemii długi instytucji kulturalnych wynoszą 37,6 mln zł.

W opinii autorów zestawienia "sytuacja nie zaskakuje, biorąc pod uwagę, że w dwa lata z teatrów i sal koncertowych zniknęło dwie trzecie widzów". Od wybuchu pandemii w marcu 2020 r. zadłużenie samych "jednostek zajmujących się wystawianiem przedstawień" wzrosło przez dwa lata o 1,4 mln zł i na koniec marca br. wynosiło 17,2 mln zł.

"Wielomiesięczne okresy całkowitego lockdownu przeplatały się z działaniem w reżimie sanitarnym i próbami przeniesienia działalności do internetu" - zauważył BIG InfoMonitor. Zdaniem autorów dodatkową przyczyną problemów "z płynnością finansową podmiotów z branży kulturalno-rozrywkowej" jest zmiana podejścia Polaków do zarządzania domowym budżetem.

300 zł na osobę wydatków na kulturę

W 2020 r. przeciętne roczne wydatki na kulturę w 2020 wyniosły "niewiele ponad 300 zł na osobę" w gospodarstwie domowym, czyli o "niemal 60 zł" mniej niż w 2019 r. "Część pieniędzy przewidzianych na rozrywkę na stałe została przesunięta na zakup dostępu do platform streamingowych i tradycyjna kultura musi dziś konkurować również z nimi – wskazał Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Mimo spadku liczby zachorowań i luzowania obostrzeń sanitarnych, liczba osób deklarujących mniejsze niż przed pandemią wydatki na kulturę przewyższa liczbę tych, którzy wydają więcej - wynika z badania BIG InfoMonitor z lipca 2021. Wówczas "jedynie 3-4 proc. ankietowanych" miało wydawać na kulturę więcej niż przed pandemią.

2022 r. nie odwrócił trendu spadku wydatków na kulturę. "Obawy o sytuację finansową w związku z wojną w Ukrainie i rosnącą inflacją skłaniają Polaków do cięcia kosztów nawet bardziej niż pandemia. Listę wydatków, na których Polacy teraz oszczędzają, otwierają właśnie wyjścia do kina, teatrów czy na koncerty – ponad połowa ankietowanych zamierza wydawać na ten cel jeszcze mniej" - wskazał BIG InfoMonitor.

Według danych GUS w 2020 r. w porównaniu do 2019 r. liczba widzów i słuchaczy spadła aż o 68,7 proc. "W 2021 r. spektakle zgromadziły 4,7 mln widzów - zaledwie 5,4 proc. więcej niż w 2020" - dodali autorzy.

Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że "już w marcu 2020 r. 910 podmiotów (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych) związanych z kulturą i rozrywką miało problem ze spłacaniem zobowiązań, a ich zaległości przekraczały 30 mln zł". Rok później zadłużonych było 962 podmioty na kwotę 37,5 mln zł. "Po dwóch latach od rozpoczęcia pandemii zaległości wyniosły 37,6 mln zł - miało je 1021 firm" - wymienia BIG InfoMonitor.

Według autorów okres pandemii "szczególnie źle" zniosły firmy związane ze "wspomaganiem wystawiania widowisk". "Po I kw. 2020 r. zadłużenie działalności gospodarczych prowadzonych przez scenografów, reżyserów, oświetleniowców czy projektantów dekoracji wynosiło prawie 6 mln zł. Teraz jest to o ponad połowę więcej, bo 9,2 mln zł" - wskazano.

Zdaniem Grzelczaka "gdyby nie dofinansowanie państwa i samorządów sytuacja mogłaby wyglądać znacznie gorzej".

"Muzea radzą sobie lepiej"

"Muzea radzą sobie lepiej", a "drugi rok pandemii przyniósł znaczną poprawę" - uważa BIG InfoMonitor. "Choć jeszcze w 2021 r. liczba odwiedzających muzea nie powróciła do stanu sprzed obostrzeń związanych z COVID-19, to jednak wzrosła o 51,9 proc." - dodano. "Widoczne w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK zaległości muzeów nie są znaczące - przez okres covidowych ograniczeń wzrosły z 87 do 145 tys. zł" - stwierdzili autorzy. "Miejmy nadzieję, że jest to pierwsza oznaka tłumnego powrotu Polaków do miejsc związanych z szeroko pojętą kulturą" – podsumował Grzelczak.

BIG InfoMonitor to działająca od 2004 roku instytucja gromadząca i udostępniająca informacje o wiarygodności płatniczej uczestników rynku. Spółka prowadzi rejestr dłużników, do którego każdy przedsiębiorca oraz inne upoważnione do tego instytucje, mogą wpisać firmę i konsumenta, którzy zalegają z płatnościami i pobrać informacje o ich ewentualnym zadłużeniu. Osoby fizyczne mogą zgłaszać dłużników na podstawie wyroku sądowego i sprawdzać tylko firmy. Baza BIG InfoMonitor składa się z około 6 mln informacji o długach.

Dołącz do dyskusji: Po dwóch latach pandemii dług instytucji kultury wynosi 37,6 mln zł

1 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mordo Siuris
To wcale nie tak dużo, raptem pół Sasina.
0 0
odpowiedź