SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Podkomisja smoleńska odpowiada TVN-owi ws. reportażu "Siła kłamstwa". Poleca informować "o odpowiedzialności rosyjskiej"

Antoni Macierewicz zwrócił się do KRRiT ze skargą na reportaż "Siła kłamstwa" Piotra Świerczka, w odpowiedzi szef instytucji wszczął wobec stacji postępowanie. TVN odpowiedziało, że jest to próba ukarania stacji za "podanie w wątpliwość rzetelność prac tak zwanej podkomisji Macierewicza". Na oświadczenie zareagowała podkomisja smoleńska, która stoi na stanowisku, że "Siła kłamstwa" zawiera "szereg informacji nieprawdziwych". Komisja próbuje też pouczać media, iż ich obowiązkiem jest "informowanie opinii publicznej o prawdziwych przyczynach katastrofy oraz odpowiedzialności rosyjskiej za tę katastrofę".

Redakcja "Faktów" TVN i TVN24 wydała w poniedziałek oświadczenie w sprawie materiału "Siła kłamstwa" Piotra Świerczka, w którym dowiedziono, że podkomisja Antoniego Macierewicza z PiS ukryła dowody niezgodne z tezą o zamachu w Smoleńsku. Reportaż ujawnił przemilczane fakty z amerykańskiego raportu NIAR oraz relacje osób, które uczestniczyły w pracach podkomisji smoleńskiej - podkreśla TVN. Postępowanie w sprawie ukarania stacji za reportaż wszczął po wniosku Antoniego Macierewicza szef KRRiT Maciej Świrski.

Szef KRRiT chce ukarania TVN za emisję reportażu „Siła kłamstwa”

“Celem takiej kary jest wyłącznie próba ograniczenia krytyki dziennikarskiej związanej z działalnością podkomisji. Jest to niedopuszczalne w świetle konstytucyjnych zadań prasy, która jest zobowiązana do kontroli instytucji publicznych” - oświadczyła w poniedziałkowym wydaniu “Faktów” prowadząca program Anita Werner.

W TVN będziemy publikować fakty niezależnie od tego, dla kogo są one niewygodne. Nasi widzowie mają prawo wiedzieć, czego władza nie chce ujawniać. Na tym polega wolność słowa” - podała w oświadczeniu stacja.

Podkomisja smoleńska poucza o “obowiązkach mediów”

Własnym komunikatem w sprawie ws. stanowiska TVN24 wobec postępowania KRRiT odpowiedziała podkomisja smoleńska. W tekście podpisanym przez sekretarz podkomisji Martę Palonek czytamy, że w ocenie komisji “oświadczenie TVN stanowił obronę reportażu autorstwa redaktora Świerczka „Siła kłamstwa", który zawierał szereg informacji nieprawdziwych, co Podkomisja wykazała w swoim oświadczeniu z dnia 23 września 2022 r.”.

Komisja oświadczyła, że “nie jest prawdą”, iż w jej raporcie “nie zostały opublikowane ustalone w umowie wyniki symulacji NIAR”.

“Nie jest też prawdą, że w Raporcie nie opublikowano wyników eksperymentów wybuchu w lewym skrzydle i nie jest prawdą, że Raport nie pokazuje tzw. niskiej trajektorii wg. MAK/Millera odtworzonej przez NIAR. Przywołujemy tu tylko kilka spośród wielu przykładów nieprawdziwych informacji podanych w reportażu TVN” - czytamy w wydanym 3 stycznia komunikacie.

Sekretarz Podkomisji napisała także: “Obowiązkiem mediów jest informowanie opinii publicznej o prawdziwych przyczynach katastrofy oraz odpowiedzialności rosyjskiej za tę katastrofę”.

KRRiT chce badać “nieprawdziwe informacje”, w ustawie nie ma takiej kompetencji

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że w swoim komunikacie KRRiT oświadczyła, że będzie badać “Siłę kłamstwa” pod kątem naruszenia ustawy o radiofonii i telewizji o radiofonii i telewizji m.in. “poprzez propagowanie nieprawdziwych informacji”. Jednak w ustawie nie ma o tym ani słowa, co podkreślał w rozmowie z Wirtualnemedia.pl m.in. członek KRRiT prof. Tadeusz Kowalski.

- Zadaniem KRRiT nie jest rozstrzyganie o prawdziwości informacji, którą zresztą autor audycji udokumentował zgodnie z zasadami należytej staranności dziennikarskiej. Do tego, co chce sprawdzać Przewodniczący służy prawo prasowe i sąd. KRRiT nie jest organem właściwym w kwestii sprostowań i badania materialnej prawdy w przekazach radiowych i telewizyjnych – argumentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl członek KRRiT

Tak samo uważa w rozmowie z naszym serwisem Krzysztof Luft, były członek Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

- Nie wiem jak Przewodniczący KRRiT chce ustalać czy audycja nie naruszyła Art. 18 poprzez „propagowanie nieprawdziwych informacji”, bo w tym artykule w ogóle nie ma czegoś takiego jak propagowanie nieprawdziwych informacji. Jest co prawda mowa o rzetelności, ale w art. 21 Ustawy, który dotyczy wyłącznie mediów publicznych. Zaś ustalanie działania niezgodnego z polska racją stanu będzie bardzo trudne, bo to pojęcie mocno nieostre i nie wiadomo kto ma tę rację definiować – zauważa w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Luft.

W komunikacie KRRiT czytamy, że  postępowanie w sprawie TVN “dotyczyć będzie w szczególności ustalenia, czy audycja pt. „Czarno na białym: siła kłamstwa” wyemitowana w programie TVN24 i TVN zawiera treści naruszające art. 18 ust. 1 i 3 ustawy z dnia 29 grudnia 1992 roku o radiofonii i telewizji, poprzez propagowanie nieprawdziwych informacji oraz działań sprzecznych z polską racją stanu i zagrażających bezpieczeństwu publicznemu.  Przewodniczący KRRiT będzie również badać w jakim stopniu ewentualne rozpowszechnianie nieprawdziwych i nierzetelnych informacji narusza warunki koncesji udzielonej TVN S.A. na nadawanie programu pod nazwą TVN”.

"Siła kłamstwa" pokazana w TVN24 i TVN

Reportaż "Siła kłamstwa" miał premierę na początku września w specjalnym wydaniu magazynu "Czarno na białym" w TVN24. Potem pokazano go także na głównej antenie TVN.

W reportażu Piotr Świerczek ujawnił, że podkomisja ds. zbadania katastrofy smoleńskiej ukrywała dowody zaprzeczające teorii o zamachu w Smoleńsku. Stacja pokazała nieznane dotąd materiały, w tym analizy amerykańskiego Narodowego Instytutu Badań Lotniczych (NIAR), które zostały ukryte przez podkomisję.

Do doniesień Piotra Świerczka po emisji reportażu odniosła się podkomisja smoleńska. W oświadczeniu stwierdzono, że "zarzuty i pseudoargumenty przedstawione przez stację TVN są fałszywe i prezentują rosyjski punt widzenia, wprowadzając w błąd polską opinię publiczną". "Komisja wbrew kłamstwom TVN opublikowała wszystkie wyniki symulacji NIAR zgodnie z obowiązującym kontraktem ukazujące skutki rozbicia samolotu uderzającego w ziemię według założeń komisji Millera" - napisano.

Po publikacji reportażu w Sejmie wybuchła burza. "Panie premierze, zwracam się do pana o natychmiastowe rozwiązanie podkomisji smoleńskiej i ukaranie tego kłamcy smoleńskiego za fałszerstwa dokumentów!" - mówiła podczas posiedzenia posłanka KO Barbara Nowacka, córka zmarłej w katastrofie smoleńskiej Izabeli Jarugi-Nowackiej. Natomiast Antoni Macierewicz mównicy sejmowej stwierdził, że to TVN ukrywa wyniki badań i symulacji (TVN żadnych badań katastrofy nie zlecał).

Dołącz do dyskusji: Podkomisja smoleńska odpowiada TVN-owi ws. reportażu "Siła kłamstwa". Poleca informować "o odpowiedzialności rosyjskiej"

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak
Kiedy w końcu zakaża emisji tej kłamliwej stacji która tylko chce robić zamęt i skłucac Polaków
odpowiedź
User
Andrzej
Kiedy w końcu zakaża emisji tej kłamliwej stacji która tylko chce robić zamęt i skłucac Polaków
odpowiedź
User
Andrzej D
Masz rację Polak. Prawdziwe źródło prawdy i krynica mądrości to TVP a zwłaszcza TVP Info. Sama prawda całą dobę, zwłaszcza w wydaniu pani Ogórek i pana Jakimowicza. Przy okazji zobacz w słowniku jak się pisze "skłUcać"
odpowiedź