SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Polskapresse kontra Agora. „Bezprawne oskarżenie o przestępstwa nienawiści”

Grupa Polskapresse uznała, że „Gazeta Wyborcza” krytykując teksty wydawanej przez nią „Gazety Wrocławskiej” o Romach bezprawnie naruszyła dobre imię tego dziennika i całej spółki. Zapowiada w tej sprawie kroki prawne.

W piątek 4 lipca br. w dodatku wrocławskim „Gazety Wyborczej” opublikowany został artykuł „Skończcie pisać o wstrętnych Cyganach” napisany przez Magdę Piekarską. - „Gazeta Wrocławska” posługując się rasistowskimi etykietkami, prowokuje do nienawiści. Nie ma na to zgody! - stwierdziła w nim Piekarska. - Cyganie atakują. Cyganie obłapiają. Cyganie kradną. Cyganie są brudni i śmierdzą. Ten zestaw najczarniejszych rasistowskich stereotypów serwuje swoim czytelnikom „Gazeta Wrocławska”. To kolejne odcinki liczącego już dobre ponad dwadzieścia odsłon cyklu, który można opatrzyć wspólnym tytułem: „Wstrętni Cyganie atakują” - dodała dziennikarka. Piekarska wytknęła też konkurencyjnemu dziennikowi nienawistne, obraźliwe komentarze pod adresem Romów, które pojawiły się na jego fanpage’u na Facebooku.

- Wcześniejsze apele, ogłaszane poza gazetowymi łamami, nic nie dały - były dziennikarz „Wyborczej” Adam Domagała nie doczekał się odpowiedzi na list otwarty skierowany do redaktora naczelnego „Wrocławskiej”, zamieszczony na Facebooku - zaznaczyła Piekarska. W „Gazecie Wyborczej” zamieszczono też list otwarty do naczelnego „Gazety Wrocławskiej”, w którym 129 osób, zarzuciło dziennikowi nakręcanie spirali nienawiści do Cyganów oraz prowokowanie do ksenofobii i rasizmu.

We wtorek redaktor naczelny „Gazety Wrocławskiej” Arkadiusz Franas odpowiedział na te zarzuty w komentarzu zatytułowanym: „Dlaczego ‘Gazeta Wyborcza’ kłamie, manipuluje i nawołuje do nienawiści”. Zauważył, że dziennikarka „GW” zarzuca jego dziennikowi pisanie o „wstrętnych Cyganach”, chociaż takie określenie nie pojawiło się w żadnym tekście.

- My tylko pokazujemy to, co dzieje się we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Zarówno z udziałem Cyganów, jak i przedstawicieli innych narodowości. Choć głównie oczywiście o nas, Dolnoślązaków - podkreślił Franas. Dodał, że cytując jego felieton sprzed roku, „Wyborcza” dopuściła się manipulacji, wybierając fragment krytykujący Romów, a pomijając apel o reakcję do władz miejskich i zwykłych ludzi.

Wczoraj oficjalne oświadczenie w tej sprawie wydał zarząd Grupy Polskapresse, który napisał, że „zamieszczone w artykułach („Gazety Wyborczej” - przyp. red.) sformułowania i twierdzenia w sposób oczywisty naruszają dobra osobiste zarówno dziennikarzy, redaktorów, jak i wydawcy „Polski Gazety Wrocławskiej.”

- Artykuły zostały sporządzone bez zachowania staranności i rzetelności dziennikarskiej, przy wykorzystaniu technik manipulacji słowem pisanym, w sposób ewidentnie zmierzający do osłabienia pozycji „Polski Gazety Wrocławskiej” na rynku wydawniczym oraz utraty renomy wydawcy - pisze zarząd Polskapresse. Twierdzi on, że teksty „GW” „w sposób nieprawdziwy opisują publikacje „Polski Gazety Wrocławskiej” odnoszące się do społeczności romskiej” i że „insynuują one wypowiedzi i twierdzenia, których w publikacjach „Polski Gazety Wrocławskiej” nie było”.

- Ponadto, działania „Gazety Wyborczej” mają również charakter nieprawdziwego oskarżania o popełnianie przez dziennikarzy i redaktorów „Polski Gazety Wrocławskiej” przestępstw nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych. Działania „Gazety Wyborczej” stanowią bezprawne oskarżenie dziennikarzy i redaktorów „Polski Gazety Wrocławskiej” o popełnianie przestępstw zniesławienia lub nawet znieważenia przedstawicieli społeczności romskiej w Polsce - grzmi Polskapresse, dodając, że to co robi „GW” „samo w sobie może stanowić czyn zabroniony, jakim jest właśnie stawianie nieprawdziwych oskarżeń”.

Zdaniem wydawcy „Gazety Wrocławskiej”, „działania „Gazety Wyborczej” stanowią również naruszenie zasad uczciwej konkurencji”. Dlatego Grupa Polskapresse poinformowała, że podjęła stosowne działania prawne względem Agory, których celem ma być ochrona jej praw i interesów. Spółka nie podaje jednak szczegółów na ten temat.

Przedstawiciele Agory nie chcą komentować oświadczenia zarządu Polskapresse, sugerując, że sprawa będzie jeszcze poruszana na łamach „Gazety Wyborczej”. W środę we wrocławskim dodatku do „GW” ukazał się list do Rady Etyki Mediów i Rzecznika Praw Obywatelskich w sprawie antyromskich publikacji "Gazety Wrocławskiej", który napisali dr Monika Spławska-Murmyło i dr Mirosław Tryczyk.

W liście podkreślają oni, że od kilku miesięcy („Gazeta Wrocławska”) z wyjątkowym zapałem wykorzystuje trudną sytuację Romów zamieszkujących wrocławskie koczowiska przy ul. Kamieńskiego i Paprotnej, zamieszczając na swoich łamach artykuły o wymowie antyromskiej, nawołujące do nienawiści czy wręcz agresji wobec tej mniejszości. - Artykuły te piętnują grupę etniczną, jaką są Romowie, wskazując na ich pochodzenie bądź tryb życia jako zagrażające mieszkańcom Wrocławia (w domyśle Polakom). Jednocześnie pod artykułami tej treści zamieszczane są komentarze czytelników, nierzadko rasistowskie i wprost nawołujące do przemocy - czytamy w liście.

W maju br. średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wrocławskiej” wynosiła 18 848 egz. (według danych ZKDP - więcej na ten temat). Z kolei średnia sprzedaż ogółem „Gazety Wyborczej” w całym kraju wynosiła 170 276 egz. (dowiedz się więcej).

Dołącz do dyskusji: Polskapresse kontra Agora. „Bezprawne oskarżenie o przestępstwa nienawiści”

17 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Gucio
„Dlaczego ‘Gazeta Wyborcza’ kłamie, manipuluje i nawołuje do nienawiści” — taka jej natura? OD ZAWSZE! OD ZAWSZE! OD ZAWSZE!
odpowiedź
User
analityk
"Wyborcza kłamie"- mają refleks, odkryć to po 25 latach :-)
odpowiedź
User
postepowy
Uważam że trzeba pozywać GW. Wprost też powinien pozwać ten szemrany koncern. Lech Poznań też pozwał tego brukowca i z tego co wiem co wygrał. Mnie ciekawi co robi Rada Etyki Mediów że ta syjonistyczna szczujnia atakuje, wyzywa od faszystów i antysemitów wszystkich w koło i jest bezkarna. A dlaczego Michnik i reszta towarzystwa listu otwartego do ambasady Izraela nie napisze w sprawie Palestyńczyków? Tam się ludzi morduje a cyganie na Dolnym Śląsku żyją jak święte krowy w Indiach.
odpowiedź