Kolejne miliony zł z „podatku od VoD”

W trzecim kwartale tego roku do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej wpłynęło 11,9 mln zł opłaty od nadawców VoD. W tym roku kwartale wpływy z opłaty od audiowizualnych usług medialnych na żądanie w internecie ("podatek od VoD") kształtują się na podobnym poziomie.

Justyna Dąbrowska-Cydzik
Justyna Dąbrowska-Cydzik
Udostępnij artykuł:
Kolejne miliony zł z „podatku od VoD”

Opłata od audiowizualnych usług medialnych na żądanie w internecie, potocznie nazywana "podatkiem od VoD",  obowiązuje od lipca 2020 roku. Trafia do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, z czego finansowane są m.in.  produkcja nowych filmów, promocja polskiego filmu za granicą czy organizacja wydarzeń związanych z kinem.

Więcej środków z opłaty od VoD

Jak informuje nasz portal rzeczniczka PISF Anna Czarkowska, w trzecim kwartale tego roku suma opłat od VoD wyniosła dokładnie 11 900 428,77 zł. W drugim kwartale nadawcy wpłacili 11 707 569,13 zł, w pierwszym zaś 11 317 365,08 zł.

Oznacza to, że do PISF z tytuły opłaty od audiowizualnych usług medialnych na żądanie w internecie w tym roku wpłynęło już ponad 34,9 mln złotych.

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

X notuje pierwszy wyraźny wzrost przychodów za kadencji Muska. Strata wciąż obciąża wyniki

Pierwszy wzrost liczby abonentów płatnej telewizji od 2017 roku

Pierwszy wzrost liczby abonentów płatnej telewizji od 2017 roku

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Influencerom spadają zasięgi. To skutek nowego prawa

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

Zbigniew Parafianowicz w Wirtualnej Polsce. Koniec współpracy z Onetem

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami
Materiał reklamowy

CyberRescue pomoże klientom Banku Pekao uniknąć cyberoszustwa przed świętami

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu

Lawina gróźb wobec dziennikarza "Wyborczej". Wiąże to z tekstem o Cenckiewiczu