Powodem usunięcia dokładnie 15876 kanałów na YouTube jest dochodzenie w sprawie prób wpływu Chin na szeroko pojęty zachodni świat. Nie jest to wydarzeniem jednorazowym – w 2022 roku takich kont zostało usuniętych ponad 50 tysięcy, a rok później w 2023 roku ponad 65 tysięcy.
Treści publikowane na tego typu kanałach sprytnie wplatają chińską propagandę w bieżące newsy, co sprawia, że odbiorca ma do nich duże zaufanie.
Chiny to też nie jedyny kraj, który w ten sposób próbuje szerzyć propagandę. Niejako na drugim miejscu w liczbie usuniętych kanałów jest Rosja (4282), a na trzecim Azerbejdżan (2891 kanałów).
Czym zajmuje się TAG?
To skrót od „Threat Analysis Group”, czyli jednostki Google’a odpowiedzialnej nie tylko za usuwanie kanałów na YouTubie, ale również blokowanie, oznaczanie domen, kont czy kampanii. Na ich stronie można przeczytać bardziej szczegółowe raporty kwartalne z ich działań. Trzeba przyznać, że zakres ich działań robi wrażenie. Aczkolwiek nigdy nie dowiemy się, jak dużo działań propagandowych umyka zespołowi TAG lub działa, zanim zostanie zidentyfikowanych jako potencjalne zagrożenie.
Bardzo ciekawe będą wyniki przedstawione przez TAG za drugi kwartał 2025 roku, czyli czas kampanii prezydenckiej w Polsce.
