SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Protest związkowców z TVP

Pracownicy TVP korzystający z programu dobrowolnych zwolnień otrzymają odprawy z budżetu swoich jednostek, a nie – jak wcześniej zapowiadano - z puli centralnej. Spotkało się to z protestem ze strony związkowców z telewizyjnej „Solidarności”.

Na ten moment nie wiadomo, jakie jest zainteresowanie ze strony pracowników TVP programem zwolnień. - Przyjęty w lutym przez zarząd TVP program dobrowolnych odejść potrwa do końca września 2011 roku, więc jest jeszcze za wcześnie na podawanie szczegółowych informacji na ten temat - poinformowała nas Joanna Stempień-Rogalińska, p.o. rzecznik prasowy TVP.

Zarząd TVP nie zgadza się z obawami artykułowanymi w ostatnich dniach przez związkowców telewizyjnej „Solidarności”, którzy twierdzą, że telewizja obiecała wygenerowanie pieniędzy na odprawy z centralnego budżetu. Związkowcy boją się, że teraz, gdy odprawy mają być wypłacane z budżetu poszczególnych jednostek, telewizji nie wystarczy środków na ten cel.

Biuro Prasowe TVP zapewniło nas, że jednostki Telewizji Polskiej mają zarezerwowane w swoich budżetach wystarczające środki na wynagrodzenia dla wszystkich pracowników na ten rok, „w tym dla osób, które chcą zrezygnować z zatrudnienia w spółce”. - W związku z tym nie przewiduje się finansowania programu dobrowolnych odejść z dodatkowych środków, z wyjątkiem szczególnych, indywidualnych przypadków, wynikających ze specyfiki poszczególnych jednostek - informuje TVP.

Z programu dobrowolnych zwolnień w TVP może skorzystać każdy pracownik poza osobami zajmującymi stanowiska kierownicze lub zatrudnionymi na podstawie umów terminowych. Zainteresowani mogą do 30 czerwca br. składać wnioski o rozwiązanie umowy o pracę w trybie porozumienia stron. Pracownikom, z którymi zostanie w ten sposób rozwiązana umowa o pracę, zostanie wypłacona jednorazowa rekompensata pieniężna. Jej wysokość zależy m.in. od terminu zgłoszenia udziału w programie i stażu pracy (więcej na ten temat).

Dołącz do dyskusji: Protest związkowców z TVP

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
kropka.
Kpina prosto w oczy. Nadal zwalnia się wieloletnich fachowców choć tak ich niewielu, a przyjmuje swoich. Funkcyjne gaże, czyli mierny, byle wierny, zaczynają się od 5tysięcy do kilkunastu, a dziennikarze mają się zwalniać, bo w regionach mają 1200zł brutto i zero honorariów! Ilu prezesów bierze teraz pensje? Dlaczego nikt nie publikuje protestów "Wizji" z nazwiskami świeżo zatrudnionych speców? Po co kolejne kosztowne kanały - żeby pani Popek i podobne gwiazdy znów miały gdzie gaworzyć o niczym za kolosalne honoraria? Po co osobne info dla Polonii, która miała być powtórkowo-bezkosztowa? Takiego wydawania kasy zupełnie bez sensu nie pamiętam od 20 lat!!!
odpowiedź
User
gt
Boże to zatrudniają nowych???o jeśli tak to składamy pozew..i oczywiscie prywatne pozwy przeciwko dyrektorom, którzy zniszcyli nam zycie..
odpowiedź
User
komisarz
W TVP zwalniaja od zawsze. Walendziak, Kwiatkowski, Dworak , Wildstain -ten wyrzucił najwięcej najlepszych fachowców jako komuchów i postkomuchów, farfał i następni zwalniali masowo i zatrudniali zaprzyjaźnionych. Nie zwalniał tylko Miazek ( z Pulsu Dnia odeszli sami bo kochali Walendziaka i na Miazka sie nie zgadzali). W Polsce zwolnienia sa remedium na wszystko a o tworzeniu miejsc pracy i ich obronie mówi sie z pogarda. W RAI we Włoszech i BBC w Angli pracuje po 20 tysiecy ludzi i władze sa dumne, że tyle miejsc pracy jest dla ludzi. A u nas oszołomstwo namawia do niepłacenia abonamentu i zwalniania ludzi.
odpowiedź