SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Radio Eska najlepsze na Facebooku, RMF FM na dole

Wśród sześciu najpopularniejszych facebookowych fanpage’y polskich stacji radiowych najlepsze jest Radio Eska, a najsłabsze RMF FM - oceniają eksperci pytani przez portal Wirtualnemedia.pl.

Specjalistów z agencji social mediowych poprosiliśmy o analizę i ocenę sześciu największych fanpage’y polskich rozgłośni radiowych: Radia Eska, Eski Rock, Radia ZET, RMF FM, RMF Maxxx i Trójki. Przypomnijmy, że najpopularniejsza z nich jest strona Radia Eska, która ma obecnie ok. 565 tys. użytkowników, podczas gdy fanpage Trójki ma nieco ponad 100 tys. fanów (zobacz szczegółowe dane ze stycznia).

Zdaniem naszych ekspertów najlepszy jest właśnie fanpage Radia Eska, który jako jedyny zasłużył w ich ocenie na szkolną czwórkę. Najbardziej spodobały się na nim swobodna, luźna komunikacja dostosowana do wizerunku stacji i jej odbiorców oraz świetne przekierowywanie ruchu użytkowników między fanpage’em, serwisem www rozgłośni i konkretnymi audycjami w niej emitowanymi. Jednocześnie stronie wytknięto pewną monotonię wpisów oraz brak unikalnych treści i konkursów.

Nieco gorzej - na trójki z plusem - zostały ocenione fanpage’e RMF Maxxx i Trójki. Na tym pierwszym najlepsze opinie zebrały duża ilość śmiesznych materiałów oraz aplikacja pozwalająca zadedykować znajomemu piosenkę, która zostanie zaraz wyemitowana przez stację, a najgorzej oceniono niskie zaangażowanie administratorów w dyskusje prowadzone przez użytkowników. Natomiast na facebookowej stronie Trójki najbardziej spodobały się wyczerpujące informacje o ramówce i poszczególnych programach, za to najmniej - brak innych treści oraz domyślne wyświetlanie wpisów fanów.

Minimalne niższe noty otrzymały fanpage’e Eski Rock i Radia ZET. Facebookową stronę Eski Rock pochwalono przede wszystkim za dużą ilość materiałów multimedialnych, w tym fragmentów audycji, i zaangażowanie w dialog z użytkownikami, natomiast zganiono za brak osobnych konkursów dla fanów. Na fanpage’u Radia ZET najlepsze oceny zebrały inicjowanie dyskusji z użytkownikami i dużo informacji o programach rozgłośni, a za największe mankamenty uznano zbyt częste zamieszczanie wpisów o podobnym charakterze przekładające się na niskie zaangażowanie odbiorców.

Zdecydowanie najgorsze oceny otrzymał fanpage RMF FM. Nasi eksperci podkreślili, że pełni on raczej funkcję kanału RSS dla informacji z serwisów tej stacji, natomiast brakuje w nim jakichkolwiek działań i treści angażujących użytkowników.

 Średnia ocen (1-6) Suma ocen
Unikalne treściKonkursy, zabawy, aplikacjePromocja własnych programówKomunikacja w czasie audycjiOgółem
Radio Eska3,753,54,54,25464
RMF Maxxx3,754,53,53,753,8762
Trójka3,753,754,53,53,8762
Eska Rock42,54,254,53,8145
Radio ZET434,2543,8145
RMF FM32,253,752,752,9447


Fanpage’e ocenili i skomentowali dla nas Paweł Jaroszyński (head of social media w agencji Pitted Cherries), Maria Strachota (project manager & creative w agencji 121 PR), Inez Białobrzeska (creative director agencji Livebrand) i Joanna Szelągowska (strategy manager w agencji Socializer).


Szczegółowe oceny fanpage’y stacji radiowych dla portalu Wirtualnemedia.pl


Radio Eska

Paweł Jaroszyński
Eska publikuje po kilka postów dziennie, które bardzo przyzwoicie angażują fanów. Język komunikacji nastawiony ewidentnie pod grupę docelową i to się chwali. Niezbyt ambitne treści, za to bijąca z komunikacji beztroska idealnie wpisuje się w charakter rozgłośni. Na fanpage’u lansują się prezenterzy stacji, co jest bardzo dobrym posunięciem. Dzięki temu język komunikacji jest naturalny, przypominając ten, który słuszymy w głośnikach.

Na fanpage’u brakuje mi interakcji z fanami w komentarzach. Wymaga to dodatkowej pracy, ale na pewno warto to robić. Brakuje też konkursów i prezentów dla fanów. Ponadto popracowałbym nad zakładką Informacje i stworzyłbym jakąś sexi zakładkę powitalną :). Przeglądając ten fanpage, odniosłem wrażenie, że jest on jedynie przedłużeniem tego, co dzieje się na antenie radia. Trochę brakuje mi tutaj jakiejś wartości dodanej. Czegoś ekstra, specjalnie dla Facebookowiczów.

Maria Strachota
Jeśli nie wiecie, jaki dzisiaj dzień tygodnia, to wejdźcie na profil Radia Eska. Oprócz odliczania do weekendu możecie natrafić na „zajawki” 2-3 audycji, aktualny temat na czasie (lato, zima, pączki, konkurs radiowy), autorskie zdjęcia od redakcji czy parę ciekawostek. I... niewiele więcej. Kolokwialny, kumpelski styl wypowiedzi zdaje się trafiać idealnie do grupy docelowej Eski, jednak brakuje zróżnicowania tematycznego postów. Monotonność komunikacji wyraźnie odbiła się na wskaźnikach interakcji fanów - świetne wyniki interakcji z lutego i marca ub.r. gwałtownie zmniejszyły się w następnych miesiącach i to mimo stałego wzrostu liczby fanów. Pytanie, na ile jest to wina pojawienia się w połowie roku nowego EdgeRanku, a na ile zakończenia wielkiego konkursu facebookowego Eski.

Fanpage mocno promuje stronę macierzystą Eska.pl, eliminując prawie całkowicie linkowanie do YouTube’a, co w przypadku radia nastawionego na muzykę i hity jest dość zaskakujące. Plus za zdjęcia „z ręki” od ekipy radia i społecznościową akcję, w której awatary fanów radia zostały przeniesione na okładkę płyty CD Eski. Ciekawa jest również aplikacja umożliwiająca zakup biletów na koncerty Eski bezpośrednio na Facebooku.

Brakuje za to większej ilości unikalnych aplikacji i konkursów tylko dla fanów profilu. Minus za akcję konkursową niezgodną z regulaminem Facebooka (m.in. wymuszenie na uczestniku podmiany jego avatara) i rutynową komunikację. Wyłączono również możliwość zamieszczania przez fanów wpisów na tablicy.

Inez Białobrzeska
Komunikacja na fanpage’u prowadzona jest w bardzo luźnej formie odpowiadającej grupie docelowej stacji, co widocznie przekłada się na zaangażowanie fanów. Podczas trwania programów pojawiają się wpisy prowadzących, którzy również na antenie zapraszają do dyskusji na fanpage’u. W porównaniu do innych ocenianych w rankingu stacji Radio Eska w maksymalny sposób crossuje ruch między fanpage’em, stroną www i audycjami. Stacja przygotowała również dla fanów aplikację „Gra muzyczna”, w której użytkonicy mogą sprawdzić swoją znajomość hitów. To trafna aplikacja - odpowiada zainteresowaniom użytkowników i na pewno angażuje poprzez zróżnicowanie stawianych przed nimi zadań.

Joanna Szelągowska
Obecnie to zdecydowanie najliczniejszy fanpage radiowy w Polsce i jeden z trzech pierwszych polskich profili komercyjnych, który przekroczył magiczny próg pół miliona fanów. Z tej także okazji została przygotowana specjalna aplikacja, dzięki której awatary wybranych użytkownikówznalazły się na okładce płyty z hitami Radia ESKA.
Dużym echem w sieci odbił się także konkurs „Eska lubię to”, w którym codziennie można było wygrywać iPhone’y. Zadaniem fanów była zmiana swojego zdjęcia profilowego na jeden z kilku dostępnych w aplikacji awatarów Eski, a następnie wykazanie się kreatywnością i poczuciem humoru, poprzez zamieszczenie na tablicy zdania zaczynającego się od „Lubię ...”.

Fanpage aktualizowany jest kilka razy dziennie, przez co w całymostatnim roku na tablicy zostało zamieszczonych ponad 3,2 tys. postów! Ze słuchaczami bardzo często komunikują się poszczególni prezenterzy, najczęściej Krzysztof „Jankes” Jankowski prowadzący audycję „Impreska”. Strona bardzo często nawiązuje do tego, co się dzieje na antenie Radia Eski oraz innych aktualnych wydarzeń, które w danym momencie interesują społeczność internetową, jak np. śmierć Hanki Mostowiak. Najczęsciej publikowane są treści humorystyczne i lifestylowe. Co może zdziwić, na fanpage’u bardzo rzadko pojawiają linki do piosenek, a wśród wpisów najwięcej (40 proc.) jest postów z samym tekstem.



RMF Maxxx

Paweł Jaroszyński
Wreszcie jakiś sensowny kontent w postaci aplikacji. RMF Maxxx pozwala nam na zamówienie hitu dla naszego znajomego z Facebooka. W momencie, gdy piosenka leci na antenie radia, aplikacja generuje komunikat, który pojawia się na tablicy znajomego. Proste i fajne.

Administrator tego fanpage’a kocha memy. To widać, słychać i czuć już na pierwszy rzut oka. Jeśli cos mocnego wypuściły Klejnuty, znajdziemy to na tablicy RMF Maxxx. Jeśli każdy zachwyca się obrazkami „co ja pacze”, ma to oczywiście swoje odbicie w postach. To dobrze, bo fanpage dzięki temu nabiera charakteru, a komunikacja nie ogranicza się tylko do pisania o tym, co słychać w radiu. Szkoda tylko, że brakuje konwersacji z fanami w komentarzach. Dzięki temu zaangażowanie byłoby jeszcze lepsze.

Maria Strachota
RMF Maxxx mówi językiem swoich słuchaczy - jak kumpel z kumplem na imprezie. Na fanpage’u znajdziemy trochę muzyki, dużą dawkę śmiesznych obrazków z internetu i ciekawostek „od czapy”, a prowadzący zachęcą nas do wypowiedzi na temat bieżących audycji. Lekko i przyjemnie.

Fajnym pomysłem są krótkie zapowiedzi programów linkowane z radiowego kanału na YouTubie, choć interakcja pod takim wpisem nie jest większa od przeciętnej. Fani mogą też liczyć na konkursy i nagrody za aktywność na profilu.

W porównaniu z pozostałymi profilami radiowymi RMF Maxxx rzadziej angażuje się w dyskusje pod swoimi postami, administratorzy postanowili też zamknąć tablicę na posty fanów.

W sektorze zakładek czeka nas przyjemna niespodzianka - można zadedykować znajomemu utwór, który zostanie puszczony na antenie radia. A zaraz potem się rozczarowujemy, gdyż developerzy nie dostosowali dwóch pozostałych zakładek do update’ów Facebooka i widzimy komunikat „Secure browsing is not supportet”. Co dziwne, strona nie ma też unikalnego URL, a górna belka graficzna na tablicy jest niespójna. Ogólnie cały fanpage w kontekście grupy docelowej oceniam na 5-.

Inez Białobrzeska
Niskie zaangażowanie użytkowników. Niewykorzystany potencjał grupy docelowej w wieku 15 -25 lat, która jest dominującą grupą użytkowników Facebooka i prowadzona w umiejętny sposób, jak w przypadku Radia Eska, tworzy lojalną i zaangażowaną społeczność. Fanpage sprawia wrażenie prowadzonego bez pomysłu i znajomości preferencji fanów.

Joanna Szelągowska
Fanpage liczy prawie 107 tys. użytkowników. Dostępne są w nim obecnie trzy niestandardowe zakładki: „Posłuchaj RMF Maxxx”, „Kocham to!” oraz „Wpisz słowo”. Druga z nich prowadzi do aplikacji „Hity Na Zamówienie”, dzięki której można zadedykować bliskiej osobie jedną z piosenek, która pojawi się tego samego lub kolejnego dnia na antenie wraz z tą dedykacją.

Na fanpage’u pojawiają się głównie wpisy tekstowe, często zawierające pytanie otwarte skierowae do fanów, zachęcające do komentowania i tym samym zwiększające interakcję. Posty zazwyczaj zawierają dodatkowo link do strony internetowej stacji, materiału wideo lub grafikę. Dodatkowo promowane są playlisty i inne audycje z ramówki. Pojawiają się również informacje o gościach w studio. Raz na jakiś swoje posty publikują poszczególni prezenterzy. Na tablicy organizowane są także konkursy płytowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem wśród użytkowników. Stacja zachowuje swój luźny i rozrywkowy charakter i wielokrotnie udaje jej się skutecznie zaangażować swoich fanów w dyskusje.


Trójka

Paweł Jaroszyński
Trójka zdecydowała się na śmiałe (i chyba niezbyt dobre) posunięcie - nie zakryła postów swoich fanów. To znaczy, kiedy jesteśmy na fanpage’u radia, domyślnie wyświetlają nam się wszystkie opublikowane posty - i stacji, i internautów. W konsekwencji na tablicy zrobił się spory bałagan. Na miejscu admina natychmiast ustawiłbym widok pokazujący tylko posty Trójki.

To, czego mi najbardziej brakuje w komunikacji na tym fanpage’u, to kontent. Komunikacja ogranicza się praktycznie tylko do pisania o tym, co dzieje się (lub będzie się działo) na antenie Trójki. Oczywiście to ważne i trzeba o tym pisać. Ale nie zapominajmy o dodatkowych smaczkach specjalnie dla facebookowiczów. Trójka to tak kultowa rozgłośnia, że z pewnością by ich nie zabrakło. Cieszą za to konkursy organizowane w aplikacjach, jak ten ze Świętami i kryzysem. Szkoda tylko, że zrobione minimalnym kosztem (Megafoni).

Maria Strachota
Trójka na Facebooku stawia na informację. W przeciwieństwie do pozostałych profili radiowych (wyłączając RMF FM) wpisy nie mają indywidualnego charakteru redaktorów audycji, są raczej komunikatami dotyczącymi tematów poruszanych na antenie.

Przeciętny post składa się z krótkiej zapowiedzi audycji oraz linku do odpowiedniej strony na polskieradio.pl. Taka strategia owocuje niską interakcją, ponieważ fani nie są zachęcani do wchodzenia w dialog z radiem. A widać, że chcieliby angażować się bardziej - w nielicznych wpisach zawierających pytanie do użytkowników komentarzy jest znacznie więcej. Brakuje również materiałów unikalnych i zabaw tylko dla fanów oraz wykorzystania YouTube’a.

Pytanie, na ile ta strategia jest przemyślana, jako że Trójka ma starszą grupę wiekową słuchaczy niż pozostałe analizowane stacje, a na ile potencjał Facebooka jest zwyczajnie przegapiony. Radio mogłoby za pośrednictwem social mediów poszerzyć krąg słuchaczy i przyciągnąć młodszą grupę wiekową, ale nie przy tak skonstruowanej komunikacji. Sugeruję mniej promocji strony macierzystej, a większe wejście w dialog z fanami.

Inez Białobrzeska
Na fanpage’u stacji wita nas zakładka w formie infografiki. Prosta, łada i czytelna. Użytkownik od początku wie, czego może spodziewać się po fanpage’u i stacji. Ze strony witającej od razu można przenieść się do serwisu z ramówką stacji i odbyć po niej wirtualny spacer- duży plus! Na fanpage’u znajduję się również zakładka informacyjna z koncertami emitowanymi przez rozgłośnie. Komunikacja stonowana, dostosowana do użytkowników, częste spontaniczne wypowiedzi fanów. Widoczna również lojalna grupa fanów, często angażujących się w publikowane treści, jak również samodzielnie umieszczających kontent na fanpage’u.

Joanna Szelągowska
Fanpage Trójki polubiły już prawie 102 tys. osób. Jako jedyny z pierwszej szóstki najliczniejszych profili radiowych na Facebooku ma on zakładkę powitalną pod nazwą „Trójka poleca”, która dzięki ciekawej infografice pozwala zapoznać się użytkownikom ze stacją - jej ramówką, profilem, prezenterami itp. Po kliknięciu w interaktywną zakładkę fani przenoszeni są na stronę stacji, gdzie mogą dowiedzieć się więcej o wybranych zagadnieniach.

Aktualnie na fanpage’u działają jeszcze dwie dodatkowe zakładki. „Koncerty w Trójce” to zapowiedzi nadchodzących wydarzeń muzycznych, które znalazły się w ramówce stacji. Natomiast zakładka „Wygraj iPada” została przygotowana wspólnie z Narodowym Bankiem Polskim i prowadzi do konkursu rysunkowego.

Na fanpage’u intensywnie promowana jest ramówka Trójki, wizyty gości w studiu, wydarzenia kulturalne i muzyczne oraz aktualne newsy z Polski i świata. Większość wpisów zawiera odnośnik do strony internetowej stacji. Dominują treści o charakterze muzycznym i to one cieszą się największym zainteresowaniem wśród fanów - najpopularniejszy post w ostatnim roku dotyczył hitu zespołu Led Zeppelin (ponad 2 tys. like’ów). Większość najpopularniejszych wpisów na tablicy zawierała linki do teledysków bądź odnosiła się do konkretnych artystów. Na tle pozostałych pięciu fanpage’y radiowych strona Trójki znajduje się na drugim miejscu, zaraz po Esce Rock, pod względem wartości wskaźników zaangażowania i interakcji.


Eska Rock

Paweł Jaroszyński
Dużo tu dobrej muzyki. Prawie każdy wpis odsyła nas do YouTube’a i kolejnego teledysku, podczas gdy mniej więcej w tym samym czasie słyszymy ten numer na antenie radia. Takie wpisy muszą angażować, bo trudno nie polubić Luxtorpedy albo Guano Apes. Generalnie komunikacja oparta tu jest na tym, co się dzieje na antenie. Język bliźniaczy do tego, który używany jest w radiu. Dużo nawiązań do aktualnych wydarzeń. Jeśli cały internet trąbi o ACTA, tutaj również ACTA nie zabraknie.

Na fanpage’u Eski Rock brakuje mi dokładnie tego samego, co w przypadku Eski. Komunikacja fantastycznie nawiązuje do tego, co dzieje się na antenie rozgłośni, ale brak tu czegoś ekstra. Może przydałby się konkurs specjalnie dla fanów na Facebooku? Jakaś osobna, dedykowana im aplikacja? A może program, który mogą posłuchac tylko Facebookowicze? Możliwości jest multum...

Maria Strachota
Na pierwszy rzut oka mamy tu do czynienia z niewykorzystaniem potencjału social media - przekaz na tablicy konstruowany jest jednostronnie: od radia do fanów i rzadko w drugą stronę. Audycje nie są nastawiane na głos słuchaczy z Facebooka, pytania skierowane do fanów nie występują we wpisach tak często, jak by mogły. Wrażenie zmienia się jednak, gdy zajrzymy do komentarzy pod postami - prowadzący angażują się w dyskusje i podejmują aktywny dialog z fanami.

W przeciwieństwie do macierzystej Eski na fanpage’u Eski Rock więcej mówi się o muzyce i programie radia. Fani informowani są przez samych redaktorów o rozpoczynających się audycjach, tematach przewodnich rozmów w studiu i muzycznych nowościach. Na fanpage’u regularnie umieszczane są linki do YouTube’a, które na tle reszty wpisów wywołują większą interakcję użytkowników. Eska Rock udostępnia też PicBadge dla swoich fanów, które można „wpiąć” we własny avatar.  Komunikację urozmaicają autorskie zdjęcia redakcji i zdjęcia z koncertów - na ogół jednak wpisy opierają się tylko na tekście (a praktyka dowodzi, że fani chętniej reagują na wpisy z dodatkiem grafik lub klipów).

Zasada social media, czyli „fani mają lepiej”, na fanpage’u Eski Rock nie jest do końca zrealizowana. Jeśli mowa o konkursach, to są prawie zawsze prowadzone tylko na antenie stacji (wyjątkiem był np. konkurs dla fanów związany z Eska Rock Rocktober Fest). Zajrzyjmy jeszcze do zakładek „Spis audycji”, „Audycje do odsłuchania” i „Radio on-line” - minimalny standard jest w nich zachowany. Plus za ciekawy avatar i materiały własne, minus za zachowawczość w łączeniu audycji z komunikacją na tablicy.

Inez Białobrzeska
Komunikacja na fanpage’u opiera się na promocji programów i piosenek oraz odnoszeniu się do wydarzeń codziennych. Fani mają możliwość odsłuchania w osobnej zakładce najpopularniejszego programu stacji „Porannego WF-u” z Wojewódzkim i Figurskim, za co należy się duży plus. Również na tym fanpage’u stacja w pełni wykorzystuje potencjał social media oraz zasięgu swojego radia, crossując ruch pomiędzy poszczególnymi kanałami komunikacji.

Joanna Szelągowska
Zdecydowana większość postów na tablicy publikowana jest przez prowadzących poszczególne audycje i to nie tylko te najbardziej popularne jak „Poranny WF”. Co ciekawe, akurat ta audycja ma swój własny fanpage. Dzięki tej strategii komunikacji fani cały czas mogą być na bieżąco i nawiązywać bezpośrednie relacje z poszczególnymi osobami, poznając ich upodobania i styl.

W przeciwieństwie do profilu Eski, tutaj bardzo często do postów dodawany jest link do teledysków. To właśnie, poza bezpośrednim kontaktem z prowadzącymi, jest klucz do dużego zaangażowania fanów na stronie - pod każdym postem pojawia się średnio kilkaset lajków, czasem nawet ponad tysiąc. W ciągu ostatniego roku trzy najbardziej angażujące fanów posty zawierały linki do piosenek U2, Kings of Leon oraz 30 Seconds to Mars.

Fanpage ma stałe zakładki: „Poranny WF”, „Mocna Strefa - Playlista” oraz „Słuchaj Radia” (przenosząca na stronę Fabrykamuzy.pl). Brak aktualnie działających aplikacji oraz spektakularnych konkursów.


Radio ZET

Paweł Jaroszyński
Radio ZET, podobnie jak Eska i Eska Rock, komunikuje do swoich fanów kilka razy dziennie. Potrafi wrzucić trzy wpisy jeden po drugim. Tymczasem przydałyby się większe odstępy, bo obecnie spamuje tablice swoich fanów.

Komunikacja na fanpage’u sprawia wrażenie, jakby prowadziło ją kilka osób - każdy od konkretnego programu z anteny. Dzięki fanpage’owi na pewno będziemy na bieżąco z programem radia i co najmniej z godzinnym wyprzedzeniem dowiemy się, kto będzie gościem u Moniki Olejnik. Na plus kontent w postaci zdjęć i bloga Radia ZET. Niestety potencjał, jaki daje zintegrowanie trzech kanałów komunikacji - bloga, fanpage’a i anteny radia, nie jest tu do końca wykorzystywany. Czuć na tym fanpage’u improwizację i codzienną rutynową robotę. Przekłada się to na zaangażowanie, które jest raczej słabe (jak na tak dużą liczbę fanów oczywiście).

Maria Strachota
Patrząc na profil Radia ZET, ma się wrażenie, że jego twórca ze zrozumieniem przeczytał książkę o social media. Dialog profil - fan prowadzony jest przez zadawanie pytań otwartych, możliwość wpływu użytkowników na dyskusje na antenie, konkursy dla nich i dzielenie się unikalnymi treściami. Fani mogą nawet liczyć na opublikowanie ich aktywności (zdjęcia, wypowiedzi) na profilu przez admina. Szczególne brawa dla pani Beaty Pawlikowskiej, której audycje są wyjątkowo interaktywne.

W tym kontekście dziwi relatywnie niska interakcja na wpisy. Może to wynikać z zasięgu profilu (niecałe 150 tys. fanów) oraz z bardzo częstego postowania - fani nie mają czasu zareagować na jeden wpis, a już pojawia się następny. Przyczyną mogą być też nieco ambitniejsza tematyka kierowana do starszych słuchaczy.

„Like’ując” fanpage Radia ZET, możemy być pewni, że poznamy szczegóły codziennej ramówki i tematy najbliższych audycji. Jedyną obniżoną ocenę stawiamy za komunikację w czasie programów, ponieważ brakuje aktywniejszego dialogu ze słuchaczami w komentarzach pod postami strony. Generalnie - brawo!

Inez Białobrzeska
Radio ZET prowadzi dość suchą komunikację: informuje fanów o planowanych programach oraz zaproszonych gościach, rzadko wywołując emocje i dyskusję. Bezosobowy ton komunikacji i rzadkie wpisy wywołujące emocje w społeczności są dużym minusem strony stacji. Fanpage oraz komunikacja sprawiają wrażenie chłodej i również nieokreślonej jak sama ramówka Radia ZET - z jednej strony proponująca audycje dla użytkowników w  wieku 25+, z drugiej strony często serwująca muzykę popową odpowiadającą grupie 15-25 lat. Nasuwa to pytania; czy stacja ma sprecyzowaną strategię komunikacji, czy określiła grupę odbiorców, do której chce mówić, i czy zna ich preferencje.

Joanna Szelągowska
W fanpage’u dostępna jest jedna dodatkowa zakładka, poprzez którą można słuchać online Radia ZET lub jednego z kilkudziesięciu kanałów internetowych. Obecnie nie ma natomiast aktywnie działających aplikacji konkursowych.

Fanpage aktualizowany jest kilka razy dziennie, często przez poszczególnych prezenterów, którzy odnoszą się do treści prowadzonych programów, bieżących wydarzeń oraz wybranych tematów, wokół których chcą nawiązać dialog z fanami. Tematyka postów jest dość zróżnicowana, przy czym stacja bardziej stawia na treści informacyjne niż muzyczne czy kulturalne. Jednak w porównaniu do konkurencyjnych stron, które obecnie zajmują pierwsze i drugie miejsce w rankingu, aktywność i zaangażowanie użytkowników jest na zdecydowanie niższym poziomie.

Na fanpage’u pojawiają się odnośniki do strony internetowej rozgłośni oraz bloga Radia ZET. Wyróżniają się także posty, w których fani zachęcani są kontaktu telefoniczonego ze stacją, aby podzielić się swoimi opiniami o poruszanych na antenie tematach.


RMF FM

Paweł Jaroszyński
Ten fanpage pełni funkcję RSS-ów dla serwisu RMF24.pl. Czasami przeczytamy tu o tym, co dzieje się na antenie radia. I tyle można powiedzieć o tej stronie. Ogółem: niewykorzystany potencjał. Szkoda.

Maria Strachota
To będzie bardzo krótkie podsumowanie: RMF FM pomyliło Facebooka z newsletterem. Główną aktywnością profilu jest linkowanie do serwisów RMF.FM i RMF24.pl, czasem redakcja wrzuci losowe pytanie lub galerię zdjęć. Pustynia social media.

Inez Białobrzeska
Komunikacja głównie informacyjna, rzadko opatrzona komentarzem lub pytaniem zachęcającym do dyskusji.  Strategia odzwierciedlająca charakter radia: rzetelna pod względem informacji, jednak absolutnie niedostosowana do specyfiki social media i budowania społeczności wokół brandu. Stacja tylko kopiuje kontent radiowy, nie dodając niczego, co angażowałoby użytkowników.

Joanna Szelągowska
Liczący ponad 155 tys. użytkowników fanpage RMF FM w porównaniu z profilami wyprzedzającej go liczebnie konkurencji, angażuje na dość niskim poziomie, o czym świadczą dużo niższe wskaźniki zaangażowania i interakcji. Na stronie zamieszczane są głównie odnośniki do informacji publikowanych w serwisie RMF24.pl. Są one bardzo zróżnicowane - to zarówno wiadomości ze świata polityki, sportu, showbiznesu, jak i bieżące wydarzenia społeczno-gospodarcze. Taki wybór treści zbliża fanpage do strony tygodników opinii. Ponad 90 proc. materiałów na stronie zawiera linki, co zdecydowanie wyróżnia profil na tle konkurencji.

Oczywiście promowana jest również ramówka stacji oraz poszczególni prezenterzy, jednak nie poprzez bezpośrednie wypowiedzi, jak to ma miejsce na konkurencyjnych fanpage’ach. Przy czym takie komunikaty są zamieszczane zdecydowanie rzadziej, przez co nikną na tle newsów. Mało promowane są także treści muzyczne, rzadko do postów dołączane są zdjęcia lub inne materiały graficzne. Jedyną dodatkową zakładką dostępną obecnie na fanpage’u jest zakładka umożliwiająca posłuchanie online stacji. Brakuje uruchomionych aplikacji i konkursów, nie ma też informacji o zrealizowanych projektach tego typu.

Dołącz do dyskusji: Radio Eska najlepsze na Facebooku, RMF FM na dole

5 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
asdw kocham RMF FM a brzydzę się Radiem ZET
I tak RMF FM jest lepsze na swoich stronach niż na Facebook.
odpowiedź
User
Wrona

tAK W SZCZEGÓLNOŚCI NA SWOICH STRONACH W DZIALE BLOGI.Blogi albo martwe, albo....pawicowe jak B.Zalewskiego.
To patriota w skrajnym wydaniu, w stylu Kaczyńskiego.
dlatego darujmy już sobie ten pseudo jak się okazuje obiektywizm i profesjonalizm w działce pt Fakty lub strona www...

Zapewne czytając to w rymyfymy leci teraz:wyślij swoje imię po numer...

spędzić kawał życia, na sluchaniu tej jednej i tej samej formułki jest swoistym zamachem na wolność moją i twoją:),
Mamienie nas, że to lider też już powoli nie przechodzi...
odpowiedź
User
stachu
nic dziwnego, takiego syfu muzycznego jak rmf to nikt inny nie gra.
odpowiedź