Reed Hastings: Netflix nie będzie obecny w serwisie VOD Apple

Reed Hastings, szef Netflixa potwierdził że serwis ani produkowane przez niego treści nie będą dostępne na nowej platformie VOD zapowiedzianej przez koncern Apple. Hatings zaznaczył, że rosnąca liczba serwisów streamingowych na rynku nie jest zagrożeniem dla Netflixa i służy rozwojowi konkurencji działając w efekcie na korzyść użytkowników.

ps
ps
Udostępnij artykuł:

O wejściu na rynek nowego serwisu VOD szykowanego przez Apple mówiło się w branży od kilkunastu miesięcy, niedawno koncern zapowiedział że przedstawi oficjalnie tę platformę podczas konferencji zaplanowanej na 25 marca br.

Oferta platformy nie jest ciągle znana, zgodnie z przeciekami znajdą się na niej zarówno kanały telewizyjne, jak i filmy oraz seriale pochodzące od zewnętrznych partnerów.

Apple ma zaoferować w serwisie także własne produkcje, na które przeznaczył w 2017 r. miliardowy budżet, a na potrzeby tworzonej platformy zatrudnił m.in. Jamie Erlichta i Zacka Van Amburga, dwóch byłych dyrektorów wytwórni Sony Pictures Television.

Według przecieków w nowym serwisie VOD Apple użytkownicy otrzymają dostęp m.in. do oferty Amazona oraz Starz. Natomiast, zgodnie z doniesieniami mediów na platformie nie należy spodziewać się oferty Netflixa, a obecność treści od HBO pozostaje na razie niewiadomą.

Teraz wcześniejsze domysły potwierdził ostatecznie podczas konferencji prasowej w Los Angeles Reed Hastings, szef Netflixa. Hastings zapowiedział stanowczo, że w serwisie Apple nie znajdzie się możliwość wykupienia subskrypcji w Netfliksie, nie będą tam też dostępne żadne oryginalne treści produkowane przez serwis. - Apple to wielka firma, ale wolimy aby ludzie oglądali nasze filmy i seriale w naszym serwisie - przyznał Hastings.

Relacje pomiędzy Apple a Netfliksem nigdy nie były zbyt zażyłe. Serwis kierowany przez Hastingsa odmówił obecności w usłudze telewizyjnej, której nową wersję Apple wprowadził w 2016 r. W rewanżu Apple w ub.r. usunął ze sklepu App Store aplikację mobilną Netfliksa.

Zapytany o to ostatnie wydarzenie obecny na konferencji Ted Sarandos, dyrektor Netfliksa ds. treści miał jedynie wzruszyć ramionami przyznając że to niezależna decyzja Apple, a Netflix nigdy nie osiągał znaczących przychodów z aplikacji w App Store.

Z kolei Hastings zapytany o to czy nie obawia się rosnącej liczby potencjalnych konkurentów na rynku VOD odparł, że większa rywalizacja jest korzystna przede wszystkim dla użytkowników. Szef Netfliksa zaznaczył przy tym, że jego serwis już od kilku lat działa w warunkach ostrej konkurencji obok oferty HBO i Amazona, a mimo tego żaden z tych uczestników rynku nie traci popularności – przeciwnie, zyskuje wciąż nowych użytkowników bez szkody dla konkurentów.

ps
Autor artykułu:
ps
Author widget background

PRACA.WIRTUALNEMEDIA.PL

NAJNOWSZE WIADOMOŚCI

W Republice Donald Tusk jak komunistyczny generał. Skarga na materiał od AI

W Republice Donald Tusk jak komunistyczny generał. Skarga na materiał od AI

Kolejne krótkie powroty do Trójki. Na 25-lecie w muzyce

Kolejne krótkie powroty do Trójki. Na 25-lecie w muzyce

Wybrano najlepszy polski i zagraniczny film wszech czasów

Wybrano najlepszy polski i zagraniczny film wszech czasów

Google testuje zmianę adresu Gmail bez tworzenia nowego konta

Google testuje zmianę adresu Gmail bez tworzenia nowego konta

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń
Materiał reklamowy

Ranking 10 systemów CRM – porównanie funkcji, kosztów i wdrożeń

Te seriale i filmy na HBO Max oglądaliśmy w 2025 roku najchętniej

Te seriale i filmy na HBO Max oglądaliśmy w 2025 roku najchętniej