SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rosja wykluczona z Eurowizji i bez praw do transmisji telewizyjnej z konkursu

Europejska Unia Nadawców (EBU) podjęła decyzję o wykluczeniu Rosji z udziału w tegorocznej edycji konkursu Eurowizji. Wcześniej Rosja odrzuciła propozycje rozwiązania kryzysu związanego z wjazdem na Ukrainę reprezentantki Rosji. Dodatkowo zapowiedziano, że państwowy telewizyjny Pierwyj Kanał nie nada transmisji z finału Eurowizji z Kijowa.

Julia SamoylovaJulia Samoylova

Kryzys wokół udziału Rosji w tegorocznej Eurowizji powstał w marcu br. gdy reprezentantka tego kraju Julia Samoiłowa dostała zakaz wjazdu na teren Ukrainy i nie wystąpi podczas tegorocznego Konkursu Piosenki Eurowizji w Kijowie.

Powodem zakazu jest fakt, że w 2015 r. rosyjska piosenkarka wystąpiła na Krymie, po tym jak Rosja anektowała to terytorium. Wokalistka miała również umieszczać w mediach społecznościowych wpisy zachęcające Ukraińców do niepokojów społecznych.

Europejska Unia Nadawców (EBU) podjęła negocjacje w sprawie udziału Rosji w tegorocznej Eurowizji, ale jednocześnie krytycznie oceniła postępowanie władz ukraińskich i rozważała wykluczenie tego kraju z kilku przyszłych odsłon konkursu.

EBU prowadziła rozmowy z Rosjanami. Padły propozycje występu Samojłowej za pośrednictwem satelity lub zmiany reprezentanta Rosji na kogoś, kto będzie miał prawo wjazdu na Ukrainę. Jednak strona rosyjska odrzuciła wszystkie sugerowane rozwiązania. Dodatkowo zaś zapowiedziano, że publiczna stacja telewizyjna Pierwyj Kanał w tym roku nie będzie transmitowała finału Eurowizji, choć robiła to zawsze w latach ubiegłych.

 

W tej sytuacji EBU opublikowała na swojej stronie komunikat, w którym informuje o ostatecznym wykluczeniu Rosji z udziału w tegorocznym finale Eurowizji. W oświadczeniu wyrażono żal, że konkurs odbędzie się bez kompletu uczestników, a polityka oraz międzynarodowe spory zaprzeczają podstawowym ideom przyświecającym Eurowizji.

62. Konkurs Piosenki Eurowizji zostanie zorganizowany w dniach 9 i 11 maja (półfinały) oraz 13 maja (finał) przez ukraińskiego nadawcę publicznego Narodowa Telekompania Ukrainy (NTU). Polskę będzie reprezentować Kasia Moś z utworem „Flashlight”.

 

Dołącz do dyskusji: Rosja wykluczona z Eurowizji i bez praw do transmisji telewizyjnej z konkursu

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Polak
Jako, że Rosja budzi silne i skrajne emocje, zaraz zlecą się rusofile i rusofoby (bo ukrofilów to u nas brak, uff). Ale bądźmy szczerzy i nie patrzymy na nazwy krajów - to jakiś skandal. Powinni wykluczyć Ukrainę z konkursu lub przenieść konkurs. Akurat zakaz wjazdu dali jej. Powody jak wiadomo się znalazły. Co ich obchodzi, gdzie występuje. Co by było, jakby kilku piłkarzy Ukrainy nie dostało wjazdu na Mundial (ale i tak chyba nie będzie kwalifikacji). Występ przez satelitę. Może niech przez domofon wystąpi? I tak Rosja by nie wygrała wprawdzie, nie ten klimat. I my nie wygramy, znów będą liczyć odsłony na youtube i lubianym klipom sędziowie dadzą mniej punktów (będą wiedzieć jak zagłosują kraje).
odpowiedź
User
DW
Jakoś mam wrażenie, że to po Rosji "spłynie" czy jest na tej Eurowizji czy nie. Zresztą, to i tak jarmarczny konkurs z debilnymi zasadami głosowania (gdzie głównie głosują mniejszości narodowe wypaczając realne wyniki: Polacy w Anglii, Turcy w Niemczech, Rosjanie na Ukrainie, itd.)
odpowiedź
User
gość
EBU to się jeszcze odbije czkawką jak będzie chciała później coś ugrać na mistrzostwach piłki nożnej . Nie będzie np. transmisji wejść reporterskich dla niektórych przyjaciół z EBU za pół darmo. A jeszcze jak Rosja w ogóle wyjdzie z EBU to EBU cienko zapiszczy jak Rosja potem rozegra sobie pojedynczo każdą państwową telewizyjkę
odpowiedź